U mnie dwa tygodnie, mam ultra katar niedający żyć od ponad tygodnia i mokry kaszel, do głowy by mi nie przyszło że jedno z drugim ma związek :P ale w sumie jedna cholera wie.
Z ciekawostek, jestem tydzień na lekach psychiatrycznych i naltreksonie, żeby mi się nie chciało. Generalnie działa, robi to co ma robić. Normalnie chodzę, trochę jak zombie ale chodzę. Ale spróbuj jeden dzień nie zjesc- trząski i bezsenność jak pod koniec pierwszego tygodnia. Nie ma że święta, trzeba swoją garść tabletek wpieprzyć i koniec.
Przynajmniej winka się napilam jak człowiek, bo coś z tego miksu tabsów powoduje że się nie upijam na wesoło, tylko na zombie do kwadratu, więc praktycznie nie piję, strata kasy w takim stanie.
Nadal czekam na odpowiedź na moje pytanie. Ile ten katar może się utrzymywać?
Na trzeci tydzień zaczyna mi wchodzić zmęczenie materiału, muszę się siłą zmuszać do zjedzenia naltreksonu rano.
Piwo mogę już normalnie wypić, dziwna zombie reakcja na minimalne ilości alko musiała być efektem jednak samej odstawki i po prostu przeszła.
@kiwikiwikiwi
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
