Dodam, że poza długim snem nie miałem dotychczas żadnych skutków ubocznych.
Fuzja - 909
Przepisał Pinexet 1-1-1, Depakine 300 300-0-500 i na spanie Depakine 500, do tego doraźnie Relanium, ale niestety tylko 2 mg. Leki zacząłem brać wczoraj wieczorem, rano też już wziąłem, samopoczucie lepsze, nie czuję napięcia, ale jeśli chodzi o spanie to Depakine 500 wziąłem o 20:00 położyłem się i zasnąłem w kilka minut, ale co z tego jak obudziłem się o 22:00 oczy jak 5zł i budziłem się co chwilę w nocy, jadłem, paliłem itp. o 6:00 wstałem bo już nie mogłem wyleżeć. Mam nadzieję, że tylko początki takie są, a potem już będę normalnie spał, jak nie to za miesiąc następna wizyta i niech da coś innego.
04 czerwca 2020dopaminowybankrut pisze: Tisercin zatrzymuje sperme.
Nie wiem dlaczego tak jest ale po tisercinie następuje brak spermy. Brak ejakulacji.
Ktoś może wyjaśnić to zjawisko?
Niekiedy 75mg rozbite na dwa razy
W międzyczasie leciał clonazepam 4mg dziennie
Byłem jak zombie czasami ale autem potrafiłem jechać, zakupy zrobić. Także nie było jeszcze tragedii
14 lutego 2022kaszpirowski pisze:też tak miałem dlatego już tego gówna nie jem, leczę się samą olanzapiną04 czerwca 2020dopaminowybankrut pisze: Tisercin zatrzymuje sperme.
Nie wiem dlaczego tak jest ale po tisercinie następuje brak spermy. Brak ejakulacji.
Ktoś może wyjaśnić to zjawisko?
BTW. po innych lekach też tak bywa, ale nie pamiętam jakich, nawet w szpitalu jak jeden młody pacjent poszedł do kibla na wesoło, to już po kilku dniach brania leku narzekał na takie zakłócenia.
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA
Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.
