Zgodnie z informacją od podmiotu odpowiedzialnego, produkt Noctofer będzie dostępny jesienią bieżącego roku. Zaistniała sytuacja spowodowana jest podnoszeniem jakości produktu i związanym z tym obowiązkowym procesem zatwierdzania zmian przez URPL.
09 marca 2021starysteve pisze: Chciałem spróbować, była możliwość wyrwania recki ale z tego co widzę nie jest już w ogóle dostępne w Polsce w aptekach. Nie ma ani na mp ani w aptece (powiedzieli, że hurtownie tego nie mają). To jest wycofane z obrotu, czy jak?
10 grudnia 2021starysteve pisze: Zajebiscie, to przy następnej wizycie w styczniu wezmę na to recke i zdań relacje. Gdzieś czytałem, ze to taki mroczny brat lorazepamu :O
Miałem wziąć od razu na sen ale oczywiście dusza eksperymentatora wygrała i wziąłem jedną tabletkę z kawą. No i… nie pamiętam. Nie pamiętam, czy dorzucałem, chyba nie, może jedną. Nie stało się nic przypałowego i siedziałem w domu, ale jeśli nie pójdziesz po tym spać to nie zaśniesz tylko włącza się taka specyficzna amnezja ale bez senności i robisz śmieszne rzeczy. Nakupowałem od chuja jakichś głupot na Allegro, opowiadałem o swoim życiu randomom z diablo 2, nie chcę pamiętać, czy jakieś rzeczy do znajomych pisałem, na pewno grube przemyślenia szły. Pomysły, żeby tego brać paczkę i zapijać piwem to o ja pierdolę, no nie polecam. Generalnie jest to AMNESTYK (anamnestyk? jest takie słowo?? chyba nie ale chuj). Brałem wielokrotnie wszystkie trzy zetki, brałem wielokrotnie estazolam, do nitrazepamu i midazolamu się jeszcze nie dostałem ani nie miałem potrzeby za bardzo. Ale lormetazepam nie przypomina mi działania tych pierwszych, barbituranów też nie. To nie tyle usypia jak zetki, rozluźnia, jak inne benzo, czy zmula jak barbi, co ścina film i robi właśnie taki klimat amnezji. Inaczej, niż inne benzo, to jest taki oldskulowy usypiacz chyba, ale właśnie śmieszne jest to, że jak po wzięciu nie pójdziesz od razu do łóżka to nie ma tak, jak po estazolamie, że przysypiasz i musisz dalej walić kawę, albo może tylko na mnie tak działa. Nasennie-leczniczo działa za to top notch, jak od razu się położysz. Działa jak dla mnie równo 8 godzin (raz musiałem wstać po 5 to było słabo, ale po 8 wybudzasz się elegancko i wyspany, nie ma tego rozluźnienia jak po estazolamie, gdzie afterglow trwa cały kolejny dzień, albo zmułki jak po zetkach).
Nie widzę za bardzo w tym leku też nic "mrocznego", lorazepam jest bardziej groźny, tzn. jakoś bardziej po nim wydaje mi się, że można na świadomce ale popuszczonymi hamulcami naodpierdalać (ale może się mylę, natomiast znam dużo przypadków pobudek po dwóch dniach na lorkach z cewnikiem w kutasie w szpitalu w Gdańsku ;)). Nie ma też tej dziwnej, lorkowej reakcji paradoksalnej przy wchodzeniu.
Pobiorę trochę dłużej, bo na razie brałem 2 razy tak-o i z 5 razy na sen i pewnie zdam większą relację.
Ogólnie rzecz biorąc, bardzo przyjemna substancja, aczkolwiek nie nadaje się jako rozluźniacz np. do pracy czy szkoły, faza jest za ciężka. Tutaj zdecydowanie bardziej nadaje się alprazolam.
Pięknie rozluźnia i lekko euforyzuje przy niższych dawkach. Wyższe natomiast powodują fazę jak klonazepam - urwany film i "pocieszne" przygody na ciężkiej piździe. Nie próbowałem używać tego nasennie
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/1/1e3a5b52-64d5-41b7-8537-18469f7a2fbb/nrgeek-galka.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250825%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250825T013302Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=79a23b0ed0528a1de0af1be2adbf38a8f416d182f80b63d3cf08348ff1f6da50)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.