1. Po zbiorze jak suszyć grzyby? Ręcznik papierowy i odłozyć w jakieś miejsce w mieszkaniu? Na jaki czas? (nie mam możliwości położenia na grzejniku)
2. Czym je zmielić na proszek? Młynek do kawy wystarczy?
Wyschną, zajmie im to nawet do tygodnia czasu, najlepsze są wtedy, kiedy się "łamią", dźwięk porównywalny do tego, jakbyś wziął wysuszony patyk i go złamał na pół. Jak chrust łamiący się w lesie pod nogami
Kto używa suszarki (ja ze względu na ilości jakie mi rosną używam jej tylko i wyłącznie, mam taką 10cio "piętrową"), temp. 45°, 24h i są ideolo.
Tylko suche jak pieprz grzyby nadają się do późniejszego przechowywania, jeśli będą w środku wilgotne to masz prawie 100% pewności, że jak je zamkniesz w słoiku (czy czym tam zechcesz, byle szczelnie), to się wda pleśń.
Blendować możesz w czymkolwiek (ale tylko bezpośrednio przed spożyciem, resztę normalnie zostaw w całości, tylko szczelnie schowaj), młynek do kawy, blender. Taki zwykły, w którym robi się szejki się sprawdzi od kopa
Miłego
Czyli nie robić proszku ze wszystkich? Bo potrzebuje to do microdosingu i musze z nich zrobić kapsułki (i z dwóch innych składników).
Szczelnie schować masz na mysli np zwykłe pudełko?
Podziel się posiłkiem
Jest ok. Cierpliwości.
Podziel się posiłkiem
Podziel się posiłkiem
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce
Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
