Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 4 • Strona 1 z 1
  • 164 / 19 / 0
Mam dobrego znajomego, jest uzależniony od grubych leków narkotycznych jak clony, opioioio i inne, nie bede opisywał.
Usiedliśmy w barze wziąłem sobie soczek, swoją drogą bardzo smaczny.
W pewnym momencie westchnął że to wina pracy. Myślałam że stres czy coś.

Przechodzac do rzeczy. Okazalo się, że pracował przy wywozie odpadów medycznych w K...... (dla dobra sprawy). Wszyscy znaleźli tam cos dla siebie, co wpadło w łapki.
No i zrozumialem co miał na myśli mówiąc, że przez pracę.

Słyszeliście jakieś ekscecy, plotki,może sami tam pracowaliscie?
To chyba lepsza metody niż kosze heh
Substancje psychoaktywne powinny być dodatkiem do życia a nie na odwrót.
W innym przypadku będziesz wzywał pomocy głosem szopa pracza czego osobiście nie życzę lol
---- :korposzczur: -----
  • 1290 / 366 / 0
zwalac na wszystko inne tylko nie siebie to specjalnosc debili
  • 164 / 19 / 0
@ZX witaj żabkowy kumplu :D
Jednak takie rzeczy się dzieją i pracownicy na umur kradną tam.
Substancje psychoaktywne powinny być dodatkiem do życia a nie na odwrót.
W innym przypadku będziesz wzywał pomocy głosem szopa pracza czego osobiście nie życzę lol
---- :korposzczur: -----
  • 2116 / 630 / 0
Na paliatywkach są szafki, oczywiście teoretycznie powinno być wszystko zapisywane co do mililitra, ale kto udowodni, że ampułka się nie stłukła? Byle nie za często. W NFZ jest taki burdel, że naprawdę sporo można nagiąć, ale ćpuny mają problem z naginaniem do granic naprawdę niewyobrażalnej głupoty i wpada kontrola, a np. robienie recept na zniżkę to już ciężki temat. ;) Bo chciał oszczędzić 7zł na paczce klo, powiedzmy.
Plastry rzeczywiście bywają wyrzucane wraz z odpadkami medycznymi, ktoś tu pisał że tylko je odkaża i do przodu - ble, kurwa, ble. Nikogo kto KONKRETNIE przy tym by robił nie znam personalnie, ale pochodziłam trochę po paliatywce jak miałam misję 'dostarczenia obiadu', że tak powiem, albo jakąkolwiek inną... I o ile w aptekach są sejfy, to tam raczej przed szafką (zamykaną, jasne, ale jeśli ciągle ktoś z niej bierze ampułkę albo plaster, to czy będzie zamknięta ciągle jest wysoce dyskusyjne) nie będzie gościa z Solid Security. W spalarniach pewnie zależy, trafić do takiej z wolną amerykanką to dla niektórych cel życiowy, rzeczywiście. Ale weź pod uwagę, ze kumple przy piwie i soczku lubią koloryzować.
widzę szalonych, którzy chodzili po morzu
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
ODPOWIEDZ
Posty: 4 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Narkotyki w bloku rysunkowym dla dzieci. Z piłkarzami reprezentacji Polski na okładce

Wrocławskie służby znalazły je w paczkach kurierskich

[img]
Nastolatki z województwa łódzkiego najrzadziej w Polsce sięgają po używki

Nastolatki z województwa łódzkiego rzadziej, niż ich rówieśnicy w innych częściach Polski, sięgają po alkohol i narkotyki. Wynika to z najnowszych badań przeprowadzonych na zlecenie Regionalnego Centrum Polityki Społecznej w Łodzi. Wyniki zaprezentowano w Międzynarodowym Dniu Zapobiegania Narkomanii.

[img]
Kurier Uber Eats myślał, że wiezie burrito. W środku była marihuana

Wyobraź sobie, że realizujesz zwykłe zamówienie jako kurier. Odbierasz paczkę z jedzeniem i ruszasz w drogę. Nagle czujesz dziwny, bardzo intensywny zapach marihuany. Dokładnie to spotkało kuriera Uber Eats w New Jersey, który zamiast meksykańskiego przysmaku, nieświadomie transportował zioło.