07 października 2020CieplaPoduszka pisze: @KarmiKlasik z tego co czytam to ludzie pod wplywemna zerwanym filmie czesto robia sobie krzywde . No i sporo siegajacych po to osob ma rowniez problemy psychiczne - takze sama substancja moze byc stosunkowo niegrozna ale jej uzytkownicy maja spora szanse odwalic kite . Jesli lapiesz moje rozumowanie .
07 października 2020Marcowy pisze: Opiate warrior żyje?
08 października 2020blokowiska666 pisze:Podobno nie.07 października 2020Marcowy pisze: Opiate warrior żyje?
08 października 2020DexPL pisze: Akurat, człowiek tracący przytomność nie leci jak postrzelony, czy uderzony (jego głowa nie upada po krzywej parabolicznej), a składa się tak jak stoi. Najpierw o podłogę uderzają kolana, potem dupa, potem korpus i na końcu głowa. Ponadto utrata przytomności następuje jednak stopniowo (szybciej lub wolniej) i mięśnie działając sprężyście wyraźnie spowalniają upadek. Kiedyś na szkoleniu RKO widziałem o tym dane i obrazy w obrębie mózgu są od samego upadku minimalne (niemniej danych nie pamiętam i nawet nie wiem jaki przedział procentowy to był. Kilka czy kilkanaście procent)
18 października 2020Lutenson pisze:
i tu jesteś w błędzie bo czasami człowiek składa się jakby kot upadł, czyli kolana i głowa o podłożę.
Powtarzam:
1. Brak świadomości: składasz się mimowolnie bez napięcia mięśniowego centralnie w dół z zachowaniem podstawowych zasad fizyki (kierunek siły itd) (na glebie lądują w kolejności kolana, dupa, tułów, głowa), organizm nie broni się w żaden sposób głowy (na 100% nie upada jak kot)
2. Zachowana częściowa świadomość lub ewidentna próba opszustwa: składasz się częściowo świadomie. Najczęściej po prostej parabolicznej, wyrzucając ręce przed siebie odruchowo chroniąc głowę, bądź tułów. Przekręcasz się na bok bądź plecy, by rozłożyć ciężar na jak największą powierzchnię i zminimalizować uszkodzenia. Człowiek robi to podświadomie, a odpowiedzialna jest m.in za to adrenalina, która pozwala na wykonanie czynności z taką siłą, zwinnością i naprężeniem, że w normalnym stanie nie było by to możliwe.
Dlatego trenerzy i komentatorzy bokserscy wiedzą, czy mecz się skończył zanim upadający przeciwnik nawet dotknie ringu. Dlatego też każda dobrze wyszkolona policja doskonale odróżnia osoby "mdlejące naprawdę" od tych mdlejących "przypadkiem"
I’m medicated, how are you?
Wszystko, co zostało tutaj napisane przeze mnie, to fikcja literacka i wymysł chorego umysłu.
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku
Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
„Lewe” recepty na opioidy i środki odurzające w paczkach
Prokuratura w Nowym Targu prowadzi dużą sprawę. Lekarz wystawiał „lewe” recepty na leki opioidowe, a ksiądz był jednym z odbiorców środków odurzających. To jedni z wielu zatrzymanych do sprawy osób. Nowotarska prokuratura prowadzi śledztwo, które dotyczy zatrzymanych z czterech województw, a także przerzutu środków odurzających za granicę.
