Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
Nie używajcie kremu Nivea - strasznie zapycha.
Mój rytuał na zjeździe wygląda tak:
1. Oczyszczanie - peeling z Selfie Project. Nie jest za mocny ani zbyt słaby i nie wysusza. Następnie przemywam twarz pianką oczyszczającą z tej samej firmy.
2. Nawilżenie - krem nawilżający Mixa lub żel aloesowy z Holika Holika. Pod oczy żel ze świetlikiem, chabrem i bławatkiem od Flos.
3. Gdy wszystko wyschnie nakładam Babyface Moisture BB od It's Skin. Nawilża i lekko przykrywa plamy na twarzy.
Całość kosztuje ok. 100 złotych ale starcza na długo.
Jeśli chodzi o domowe sposoby:
1. Nalać do miski wrzątek i nachylać się będąc przykrytym ręcznikiem (ok. 15 minut)
2. Oliwa z cukrem na twarz - wmasować i zmyć letnią wodą. Dobrze oczyszcza.
3. Nawilżająca maseczka z żółtka, oliwy i soku z cytryny lub siemie lniane (4 łyżki zalać połową szklanki ciepłej wody, odstawić na chwilę, następnie nałożyć na twarz i zmyć po 20 minutach).
I pamiętajcie żeby bardzo dużo pić.
15 lipca 2012Przycykator pisze: to sie już nazywa przyzwyczajenie do włada :) poprostu z coraz wiekszym doświadczeniem materiał zaczyna inaczej działać na człowieka , kiedyś miałem miting 5 dni bez snu i bez ani kąska jedzenia , sama woda , cały siny , wszystko trzeba było wykonywać 20 razy wolniej żeby sie w gowie nie zajebało , ale naszczescie czasy sie zmieniły , wystarczy poprostu sie nauczyć "jeść" i spać , normalnie funkcjonować :) każdy znas kiedyś przechodził pierwsze nafurania bez grama jedzenia , ale Ci co nie jedza , zacznijcie jeść , jak sie najesz to niemasz zwały na drugi dzień, no ale trzeba sie jeszcze wyspać ;D
jak mi sie konczy towar to jestem zakorkowana na kilka dni xD
Wyglądam jak wampir rozjebany, morda zmieniła się o kilka lat w przód.
Kremy rozjebane są i nic nie dają, Nivea czy inne ścierwa i syfy to strata pieniędzy.
Jakieś pomysły? Czy z doświadczenia, autopsji, starych wyjadaczy wiedza będzie tu niezbędna, czy też i może zbędna bo polska amfetamina to ścierwo i syf po którym zamieniasz się w gremlina XD
1) ważne jest oczyszczanie twarzy, jakiś żel, pianka co Ci podpasi, byle 2xdziennie
2) tonik, dopasuj do cery, są nawilżające, matujące i inne takie
2) peelingowanie twarzy, raz dwa razy w tygodniu i jak masz jakieś syfy to raczej wybieraj peeling enzymatyczny
3) nawilżanie twarzy czyli krem + jakieś serum jak możesz ''pod spód''
Oczywiście chyba nie muszę wspominać, że najlepiej syfów nie ciskać ;)
+ jeżeli problem jest poważny warto iść do dermatologa, może trzeba wypisać izotek albo po prostu antybiotyk
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/b/b706568b-3234-4165-b6a0-177beb5239ac/3cmcmeme2.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250721%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250721T021102Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=d22aa41c54f0d0208e6090c8e7093515ca13976b317fb0cfc868196d8693c274)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/amnesia_ibiza.jpg)
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów
Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dominikamedmj.jpg)
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?
Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.