Wątki traktujące o muchomorze czerwonym (Amanita muscaria).
ODPOWIEDZ
Posty: 3675 • Strona 324 z 368
  • 1 / / 0
Siema mam pytanie czy to muchomor którego szukam ?wiem wiem zaraz je umyje ale nazbierałam trochę i chce wiedzieć czy to w Ogóle to. dzięki z góry pozdrawiam %-D
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 9 / / 0
19 września 2020Flexxxy77 pisze:
Siema mam pytanie czy to muchomor którego szukam?
Jeśli szukasz czerwonego to on. Daj znać oduczułeś działanie, bo ja dzisiaj próbowałme pierwszy raz, jadłem około 2 suszonych kapeluszy i poza uczuciem odpreżenia nic innego nie odczułem
  • 1100 / 273 / 0
chyba trochę robaczywe, albo mi się wydaje, bo zdjęcie małe
Uwaga! Użytkownik 3ldritch nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1649 / 1032 / 7
No właśnie ja też z jakiegoś powodu nie mogę powiększyć, co nie zmienia faktu że wyglądają conajmniej nie apetycznie.

@Flexxxy77
Jak już się intoksynować, to z klasą.
Szukaj ładnych i zdrowych, tutaj bardzo przyjemny temat w którym użytkownicy pokazują swoje znalezione Amanitki, rzuć okiem, a na pewno w przyszłości nie będziesz miała problemów z ich rozpoznaniem.

poszukiwania-swietego-grala-2020-t70094.html
  • 407 / 40 / 0
Probowal ktos mikrodawkowania amanity? Jesli tak to w jakich dawkach i jakie efekty? :grzybki:
  • 380 / 119 / 0
20 września 20207dni pisze:
Grubo musiało być. Ten opis tylko świadczy ze amanita to nie byle co :D
Pisałem tym temacie, ale @CATCHaFALL wykasowała zacytowanie (zajebała focha i mnie odlubiła. Sorry :halu: :trucizna: %-D ) i poszły wiadomości moje i innych. Ciężko mi się pisało wiadomości po ten przygaszający obraz przed oczami i w jego takt tiki/poruszania rękami w nieokseślonym tępie. Tak jakby w tych momentach zatrzymywał mi się mózg. Co chwilę poprawiałem tekst, z różnym skutkiem. Bałem się, żeby nie wykasować wypocin. Myślenie całkiem trzeźwe, tylko ciężko momentami skupić się na tym co się robi(pewnie przez te momenty), więc wszystko trwa wolniej. Trzyma mnie dalej, ale coraz mniej tych pulsacji i coraz słabsze.
Zarzyłem ok. 1szej. Miałem w planie wylot s psem i kobietą do parku, ale kobieta źle się czuła, a ja uspokoiłem i mi trochę chłodno się zrobiło z powiewów od okna. Przykryłem się kocem i za chwilkę spałem. W czasie spania położyłem się na plecach, pod głową mając dłonie, z łokciami na boki i chrapiąć(moja pozycja koncetrowania). Przebudziłem się po 16tej z efektami. Po wyjsiu na drugiego papierosa musiałem :rzyg: % Pochlipałem trochę zupy i po chwili przysnęliśmy. Po przebudzeniu przyszedł czas na amory z wynikiem 1:1. No i teraz piszę z jeszcze lekkim trudem. Snów na tę chwilę nie pamiętałem.
@STR88 Co pisałeś wcześniej?
20 września 20207dni pisze:
Grubo musiało być. Ten opis tylko świadczy ze amanita to nie byle co :D
Ja wiem czy grubo? Nie przebiłem się na drugi świat.. Kolejny raz zwiększenie dawki ze świadomością, że jeszcze będą nabierały mocy
20 września 2020mefistofeles85 pisze:
zdiała obudzxżiłem się, Pod duze z mam sktót do doze z. Rozmawiam z kokiętą. Oblaz mi poklatkuję razem z ciemnymi oczami. czasem mi pulsują ręce. I wpisują mi coś i muszę poaprawiać. Ciężkpo i długo coś napisać. Była doma z 12,5g. :halu:
Edit. Ręce mxi chodząpują co jakiś czas, kilma, jub nadna litera na sekunde, dwie. Byłem zapalić i po powrocie :rzyg: Tezaz chlipię zupę. Cięzko pisać. Sociłem się pod pachami i mam chodne czoło. zjądłem z małymi tródnościami prz.ez ręce. Pociągam no sem, bo dostałem kataru. Humor ok. poprzytulam się do kobiety
O cholera! Przecież ja te wszystkie błędy z wielkim trudem, ale poprawiałem??? No nieźle. Może bardziej się skupiałem w tym drugim poście. Niestety, przez @CATCHaFALL już nie poczytamy :zły:
  • 10 / 6 / 0
Witam
Wrzucam tutaj, bo większy ruch, a skład chemiczny bardzo podobny ( 3 do 5 razy więcej kwasu i muscymolu)
Kilka dni temu zebrałem przy drodze A.pantherina, część była już suchawa kiedy je zbierałem(załącze zdjecia), czy może to wpłynąć na dekarboksylacja do muskazonu( wyschły przez te ostatnie susze, bo 3 dni wcześniej stały jeszcze pełne) zamiast oczekiwanego muscymolu, podczas suszenia w piekarniku na 70-80c?
jako bonusik, znaleziony zupełnie przypadkiem, w trakcie zbierania pantherin, prawdziwek 809g ;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 407 / 40 / 0
received_3715150358497677.jpeg
Dzisiejsze zbiory :grzybki:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 1 / / 0
Siema nigdzie nie mogłem znaleźć info odnośnie tego czy jesli chodzi o wywar z muchomorów to musza one być suszone czy możemy tez dać świeże do gotowania?Ostatnio zrobiłem taki wywar z kilku kapeluszy które były dosyć świeże i w ogóle mi nie weszło i zastanawiam się czy to moze być przyczyna. Moze ktoś się orientuje pozdro wariaty %-D
  • 10 / 6 / 0
Przyczynę poznałeś, zanim zdecydowałeś się napisać posta, natomiast amanity to nie grzybki na "banie"
Ja dzisiaj zacząłem kuracje pantherinami( brak dośw. z muscaria) dawka 1g działa pobudzająco, motywująco, stres w przenośni i dosłownie rozpływa sie, a odpowiedzi często same wpadają do głowy czy do rąk, kwestia intencji i uważnej obserwacji :)
Zamierzam cały ten tydzień przyjmować po 1g, a pierwsza dawka już mile zaskoczyła, na bierząco będę zdawał relacje.
Spokojnego dnia!
ODPOWIEDZ
Posty: 3675 • Strona 324 z 368
Newsy
[img]
Japończycy odkryli, dlaczego papieros pomaga przy wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego

Palenie tytoniu związane jest z olbrzymią liczbą różnorodnych zagrożeń dla zdrowia. Są jednak sytuacje, gdy papieros pomaga. Tak jest na przykład w przypadku wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Nie od dzisiaj wiadomo, że papierosy przynoszą ulgę osobom cierpiącym na tę chroniczną chorobę. Naukowcy z japońskiego instytutu badawczego RIKEN odkryli mechanizm, który stoi za zbawiennym skutkiem dymka. Dzięki nim chorzy będą mogli poczuć ulgę, bez narażania się na choroby powodowane paleniem.

[img]
Palenie marihuany może drastycznie zwiększać ryzyko astmy. Pojawiły się nowe dowody

Legalna dostępność marihuany to kwestia, o którą w naszym kraju stale się spieramy. Ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ostatnio pojawił się jednak nowy argument: okazuje się, że palenie marihuany może drastycznie zwiększać szansę zachorowania na astmę. Dlaczego tak się dzieje?

[img]
Rzeszów: policjant zawiódł zaufanie dilera, który proponował mu zioło i zwyczajnie go aresztował

Strzyżowski funkcjonariusz w czasie wolnym od służby ujął 18-letniego dilera, który zaoferował mu marihuanę w zamian za sprawdzenie, czy w pobliżu nie ma policji. Do zdarzenia w Rzeszowie, gdzie policjant przebywał wraz ze swoim krewnym.