Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
lucyper2 pisze:żeby życie miało smaczek, raz stymulant a raz maczek
Eeee, to było dawno i nie prawda
Pamiętasz misiu jak się mizialiśmy po fiutkach w przedszkolu
lol pisze: Nie mowcie o przedszkolu bo przypomina mi się kolega, ktory grzebal w tyku i wszystkim podstawial pod ryj![]()
Stary Kret:
... a na deser złamanie kręgosłupa ( bo im ze stołu spadłem operacyjnego)
Stary Kret; dobrze ze mozesz chodzic, bo mogli ci pojebac i bys wtedy jezdzil. Na twoim miejscu te leki bym sprzedawal narkomanom i za te pieniadze kuipowal koks, duzo wiagry i chodzil na najtansze kurwy w miescie dzien w dzien!!
PS: Lepiej nie sprzedawaj lekow na forum, bo cie jeszcze w huja zrobia na pieniadze narkomany, a policja sie nie przejmuj i tak cie nie zamkna bo jestes nie wyleczalny.
I tez mozesz w razie czego kogs podpierdolic , bo cie tylko dotknie to bedzie mial przejebane za szkodzenie ciebie bo juz jestes w takim stanie to mozesz nawymyslac i jeszcze ci wyjdzie na plus
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Aresztowania za marihuanę w USA – raport FBI zaskakuje liczbami
Mimo postępów w legalizacji, aresztowania za marihuanę w USA nie ustają. Sprawdź, co naprawdę pokazują najnowsze dane FBI.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.
