Pochodna kwasu gamma-aminomasłowego, o działaniu podobnym do modulatorów GABA (lecz nie działająca w ten sposób).
Więcej informacji: Pregabalina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 10366 • Strona 433 z 1037
  • 217 / 116 / 0
skręt day 4, zimny kurczak, po pół roku 150-0-150- ze snu wybudzają mnie trzęsące się ze zdenerwowania ręce, podszycie strachem, sztywne mięśnie, ogromna chęć zajarania peta / najebania się, chociaż rzuciłem pety 5 lat temu/ gardzę alko, podkurw, przywitanie się z kimś ze współlokatorów to jak przewalenie tony węgla łopatą, na samą perspektywę rozmowy dłuższej niż pierdnięcie spierdalam w podskokach. Z co tam większych planów na dzisiaj- siedzenie i ślinienie się.
Uwaga! Użytkownik bulku nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 9 / 1 / 0
20 czerwca 2020przodownik pisze:
ja dzisiaj przetestowałem dokładniej pregabalinę i muszę przyznać, że jest to świetny wynalazek i zaskoczył mnie swoim działaniem. mimo sporego stażu w modulatorach GABA pokazał swój potencjał. przyjęte zostało 300 mg Lineforu, około godziny 17:00, po godzinie działanie było już mocno wyraźne. ciężko to do czegoś porównać, a jednocześnie z łatwością można by powiedzieć, że jest podobna do wszystkiego. pregabalina w moim odczuciu łączy cechy alkoholu, benzodiazepin, baklofenu oraz GHB jednocześnie. w pewnym sensie oczywiście. efekty, które odczułem, to rozweselenie, specyficzny stan upojenia, podniesiony nastrój oraz dosyć silne działanie anksjolityczne. po prostu dobrze to działa i żałuję, że tak późno się tym środkiem zająłem. testy były wykonywane pod wpływem buprenorfiny, ale po to był jedynie dawka, która znosi objawy i nie powoduje większego haju, choć również czuję jej "lecznicze" działanie. ja myślę, że pregabalina, poza benzodiazepinami i baklofenem, powinna znajdować się w apteczce każdego lekomana. potencjał uzależniający jest i można by ją nadużywać. później jednak wywołała by nieprzyjemne objawy. zalecam do doraźnego stosowania, bądź w krótkich ciągach. celem poprawienia interakcji społecznych oraz odstawiania innych środków - tu się na pewno sprawdzi. dawka 300 mg jak na mnie to jednak sporo, byłem zdziwiony, bo po tylu latach używania GABAergików zadziałało to mocno i pokazało pazur. jednak środki te szanuję i nie nadużywam, poza epizodem z baklofenem. jak wcześniej wspominałem - satysfakcjonuje mnie 5-10 mg diazepamu bądź ekwiwalent. pregabalina w przypadku generyków nie jest lekiem drogim, a także jest łatwo dostępna. jestem zadowolony i będę korzystał. każdemu polecam. wszystko będę w tym temacie opisywał i szkolił się, tak, aby móc doradzać tutaj innym. wiedzę na jej temat jednak mam szeroką, bo zawsze robię głęboki research przed użyciem.

pozdrawiam całe grono użytkowników pregabaliny i dziękuję za wcześniejsze wpisy.
Z tego co piszesz i tak masz już neuroprzekaźniki pokazowane nawet jak jesteś nieświadomy (analogicznie wariat nie wie że jest wariatem). Głupia decyzja z Twojej strony w prege się wjebać. Dla zdrowszej osoby ok, ale ty zaraz skończysz w psychuszcze na wieki z rozjebanym zarówno przekaźnictwem GABA-B jak i GABA-A (benzo, barbi i teraz prega). Twoje życie twoje zabawki.
Uwaga! Użytkownik pszegladarka jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3021 / 1022 / 0
jak najbardziej może służyć wspomagająco w procesie schodzenia z benzodiazepin, byle tylko stosować ją rozsądnie. w przypadku odstawiania innych środków również się sprawdzi. mi bardzo odpowiada jej działanie i będę się dalej zaopatrywał w Linefor. jeśli chodzi odzień dzisiejszy, to zaraz wleci popołudniowa dawka pregi - 150 mg. doszedłem do wniosku, że dawki rzędu 300 mg pregabaliny, będę brał tylko w sytuacjach kryzysowych, a tak będę trzymał się nieco mniejszych, aby dłużej cieszyć się działaniem leku i zapobiec szybkiemu skokowi tolerancji.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 45 / 4 / 0
Pregabalina dużo lepiej działa na pusty żolądek, potwierdzone info
  • 3021 / 1022 / 0
22 czerwca 2020pszegladarka pisze:
20 czerwca 2020przodownik pisze:
ja dzisiaj przetestowałem dokładniej pregabalinę i muszę przyznać, że jest to świetny wynalazek i zaskoczył mnie swoim działaniem. mimo sporego stażu w modulatorach GABA pokazał swój potencjał. przyjęte zostało 300 mg Lineforu, około godziny 17:00, po godzinie działanie było już mocno wyraźne. ciężko to do czegoś porównać, a jednocześnie z łatwością można by powiedzieć, że jest podobna do wszystkiego. pregabalina w moim odczuciu łączy cechy alkoholu, benzodiazepin, baklofenu oraz GHB jednocześnie. w pewnym sensie oczywiście. efekty, które odczułem, to rozweselenie, specyficzny stan upojenia, podniesiony nastrój oraz dosyć silne działanie anksjolityczne. po prostu dobrze to działa i żałuję, że tak późno się tym środkiem zająłem. testy były wykonywane pod wpływem buprenorfiny, ale po to był jedynie dawka, która znosi objawy i nie powoduje większego haju, choć również czuję jej "lecznicze" działanie. ja myślę, że pregabalina, poza benzodiazepinami i baklofenem, powinna znajdować się w apteczce każdego lekomana. potencjał uzależniający jest i można by ją nadużywać. później jednak wywołała by nieprzyjemne objawy. zalecam do doraźnego stosowania, bądź w krótkich ciągach. celem poprawienia interakcji społecznych oraz odstawiania innych środków - tu się na pewno sprawdzi. dawka 300 mg jak na mnie to jednak sporo, byłem zdziwiony, bo po tylu latach używania GABAergików zadziałało to mocno i pokazało pazur. jednak środki te szanuję i nie nadużywam, poza epizodem z baklofenem. jak wcześniej wspominałem - satysfakcjonuje mnie 5-10 mg diazepamu bądź ekwiwalent. pregabalina w przypadku generyków nie jest lekiem drogim, a także jest łatwo dostępna. jestem zadowolony i będę korzystał. każdemu polecam. wszystko będę w tym temacie opisywał i szkolił się, tak, aby móc doradzać tutaj innym. wiedzę na jej temat jednak mam szeroką, bo zawsze robię głęboki research przed użyciem.

pozdrawiam całe grono użytkowników pregabaliny i dziękuję za wcześniejsze wpisy.
Z tego co piszesz i tak masz już neuroprzekaźniki pokazowane nawet jak jesteś nieświadomy (analogicznie wariat nie wie że jest wariatem). Głupia decyzja z Twojej strony w prege się wjebać. Dla zdrowszej osoby ok, ale ty zaraz skończysz w psychuszcze na wieki z rozjebanym zarówno przekaźnictwem GABA-B jak i GABA-A (benzo, barbi i teraz prega). Twoje życie twoje zabawki.
kolego, nie będziesz mi mówił, co ja mam, a czego nie mam, bo nie jesteś mną i na temat mojego neuroprzekaźnictwa nie masz pojęcia. stosujesz jakieś dziwne porównania i próbujesz wmawiać mi jakieś bzdury. nie masz żadnej wiedzy w tym temacie i nie będę się sugerował opiniami kogoś z takim stażem i wiedzą jak ty. w żadnym poście, nie napisałem, że zamierzam się w pregabalinę wjebać - wręcz przeciwnie, przywoływałem do zachowania rozsądku i doraźnego stosowania. nigdy od modulatorów GABA nie byłem uzależniony, bo te środki to moje koło ratunkowe.

śmieszne jest to, że użytkownik z kilkoma postami będzie pouczał kompetentnego z znacznie wyższym stażem, nie znając jego historii. nie chcę się tu wywyższać, ale widzę, że nie wiesz o czym mówisz. gdybyś prześledził ostatnie dwie-trzy strony tego wątku, to może byś dowiedział się więcej.

swoją drogą mam pytanie do innych użytkowników - czy pregabalina też u was wzmaga tak apetyt? w przypadku niektórych GABAergików taki efekt występuje i wygląda na to, że w przypadku Lineforu również.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 1974 / 524 / 0
Tak, po pregabie chcę się żreć słodycze i śmieciowe żarcie, tylko u mnie spowalnia metabolizm i jedzenie strasznie długo siedzi w żołądku.
jak nie chcesz nie musisz wpierdalać
:tabletki: :świnia:
  • 3455 / 1119 / 0
Pierwsze słyszę, by pregabalina była dla "zdrowszych" osób i żaden z przykładów z życia wziętych na to nie wskazuje. Niektórych pacjentów nie stać finansowo na pregę, dopiero wtedy mają ordynowane inne leki.

Poprawię jedno: pregabalina to nie GABAergik tylko prekursor, analog GABA.

Ja szamię "w ciągu" od 3 lat obecnie, kiedyś już schodziłam po roku z dawki 600mg/d - zero większej tragedyji. Teraz każde 75mg jest bolesne.
Guide do Nikotyny w Stymulantach Roślinnych.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:

misspillz.blogspot.com
  • 959 / 137 / 0
Ja kocham pregabalinową fazę przez pierwsze dni, czujesz się jak w pluszowym raju, jest tak milutko, mieciitko. Układasz się pod kołderkę - jest pluszowa mmm coś pięknego

Schodzę obecnie z oxy branego przez 6 dni zero odczuwalnego skręta, tylko ten pregabalinowy plusz jest pięknie
Uwaga! Użytkownik Marcins96 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4913 / 856 / 0
@bulku Trochę mnie nastraszyles,szame tym systemem juz rok. Poki co to mimo tego nadal sie czasem lęki pojawiają. Więc nawet nie myślę by odstawić.
  • 3021 / 1022 / 0
dzięki wam za odpowiedzi z poprzedniej strony na moje zapytanie, a użytkownikowi @misspill za sprostowanie dezinformacji i głupot, które rozsiał tamten "znawca". jeśli chodzi o głód, to widać nie jestem jedyny, bo faktycznie apetyt jest wzmożony. u mnie może niekoniecznie na słodycze, ale jedzenie w ogóle. jak już jem, to więcej niż zazwyczaj. to akurat dobry skutek uboczny, bo przy opiatach jest to bardzo pożądany efekt. mimo, że organizm jest do nich przyzwyczajony, to i tak hamują one apetyt. mi Linefor, czyli pregabalina naprawdę przypasował i mimo sporego stażu działa bardzo dobrze na niskich dawkach. szkoda tylko, że tak krótko.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
ODPOWIEDZ
Posty: 10366 • Strona 433 z 1037
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
CBŚP rozbiło kilka grup przestępczych zajmujących się transgranicznym obrotem narkotykami

Policjanci CBŚP pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gliwicach rozpracowali kilka powiązanych ze sobą i ściśle współpracujących zorganizowanych grup przestępczych zajmujących się transgranicznym obrotem znacznymi ilościami środków odurzających. Część zatrzymanych wywodzi się ze środowiska pseudokibiców śląskich klubów piłkarskich. Zabezpieczono ponad 800 kg narkotyków.

[img]
Wszędzie zapach marihuany. Partner Świątek mówi głośno o problemie

Casper Ruud, mikstowy partner Igi Świątek na US Open, skarżył się na zapach marihuany na kortach w Nowym Jorku. To nie pierwszy raz, gdy zawodnicy zgłaszają ten problem.