Zgłoszony post jako nakłaniający do szkodliwych czynów - zostawiam - nie kłóci się z ideą harm reduction, a zaleca zmniejszenie użycia wśród tych z podwójną diagnozą, którzy zapędzili się za daleko. misspill
Jest opcja żeby się wszystko zregenerowało? i jeszcze kiedyś poczuć te pierwsze fazy że tak powiem? bądz chociaż przyjemność a nie stresik, lęk, niepokój, dołki i wyjebki?
Zioła w chuj czasu nie paliłem, wszyscy twierdza żebym palił tak jak kiedyś bo spokojniejszy byłem, a teraz tylko mi nakreca wcześniejsze akcje.
Piwek to tak nawet z 10 wypijam jak mnie tylko stać. a tak to to ten 4-6pak dziennie.
--------------
Powiem Wam tak, bo juznie troche podpity jestem.
W sumie to rzadko co czuje radosc i motywacje, co pare minut sie zajmuje rzeczami "co by bylo gdyby..., czy tak jest..."
Jakies tam objawy somatyczne sa, jakmies drgania, skurcze sekundowe miesni.
Co to moze byc?
Dodam ze od wyjebania w glowie, myslalem ze "to jest faza, to jest realne" i tak przez dwa lata.
Dzis ciezko jest mi sie cieszyc i zabrac w garsc.
OCB
Scalono. taurinnn
Reszta to klasyka typu głosy, cienie, uczucie bycia śledzonym i okazjonalnie uczucie jakbym był cały we krwi i robaki po mnie łażą
Jedyna wada leków to olanzapinowe gastro bo próbuje schudnąć
Do tego ubiega się o rente
17 stycznia 2020Blendzior72 pisze: Jak narkotyki wpływają na was możecie brać opio, czy pogłebia to chorobę? U mnie stwierdzili zaburzenia schizoafektywne(od amfetaminy) i od ponad roku biorę neuroleptyki właśnie jestem na etapie odstawienia leków i zastanawiam się czy nie zrobić PST po sesji ale nie chcę dostać psychozy bo to by oznaczało pożegnanie się na jednym z najlepszych kierunków studiów. Jadłem grzyby i paliłem mj i nic mi nie było
Nie polecam niczego dopaminergicznego(feta itp) bo wlasbi dopaminy mamy za duzo co leczy sie neuroleptykami hamujacymi D1 i D2
Psychodeliki/mj poglebiaja chorobę
Duza ilość beta ketonow również wprowadza mnie w stan psychozy
Opio unikam wiec nie wypowiem sie
Na szczęście mam lekki przebieg. Nie bylem u lekarza po kwasach,przed kwasami gdy miałem powiedzmy prequel objawów stwierdzil psychotycznosc. Dal olanzapine i do domu, najgorszy lek swoja droga jesli chodzi o działanie na mnie. Nie używam na stale leków ale mam zapas kupiony od przyjaciela na sytuację w których nie bede umiał tego zdusić. Zawsze w prawej kieszeni pod ręką
Polecam na lżejsze przypadki Flupentyksol(Fluanxol) moglem lekko przekręcić nazwe, chlorprotiksen tez dusi lekkie objawy i mysli psychotyczne jednocześnie nie warzywiac ludzi.
Nadzieja sa atypowe neuroleptyki które wyłączają tylko dopamine i nie w pełni, cos selektywnego jest na miare złota.
Antagonizm serotoniny zabiera duzo emocji. Olanzapina osobiście warzywi mnie mocno, rysperydon zmniejsza motywacje i iq a raczej elokwencje powiedzial bym . Choc i tak jest to lepsze od psychoz.
Powrot do wiary dal mi sile do walki dzieki czemu nie ulegam samemu sobie choc czasem zejde z drogi. Słabość do piwa :D
Mam nadzieje ze nadal macie siłę do walki z czymś tak silnym.
Trzymajcie sie i pamiętajcie tylko my jesteśmy w stanie wygrać z samym soba
Pod koniec 2008 roku zostałem przewieziony do szpitala, a wyszedłem po 2 miesiącach z diagnozą schizofrenia paranoidalna.
Nie pamiętam już jakie leki dostawałem w szpitalu, ale po tygodniu od kiedy tam trafiłem to dostałem krwotoku z nosa (chyba 2 razy) i do dzisiaj leczę się na nadciśnienie umiarkowane.
Nigdy nie brałem narkotyków, jednak po wypiciu dużej dawki likieru nie byłem wcale pijany, ani nie miałem kaca i tak było już dwa razy (trefny alkohol ?) ...
Problem mam teraz taki, że od dłuższego czasu biorę bardzo wysokie dawki leków, czyli Aripiprazol 30 mg oraz Depakine 1000 mg i lek Prestarium 2,5 mg na nadciśnienie.
Kiedy na wizycie u psychola mówię, że to dla mnie za duże dawki, bo powodują efekt toczącego się koła, czyli przymulają nie z mojej winy prowadząc do smutnej egzystencji, to on na to, że to dawki jak dla dziecka i że muszę się wziąć w garść, bo skończę z cukrzycą. Kończy się na tym, że nie zmienia wcale dawek.
A ja bym chciał tak 7,5 arpipiprazolu , zero depakiny i wówczas mógłbym pomyśleć o bardziej zdrowych nawykach, typu dieta, suplementacja i wysiłek.
Na obecnych dawkach nie chce mi się nawet diety układać, gdyż nie mam do tego głowy, a wysiłek uważam za chybiony, bo myślę, że to tylko pogłębi uwalnianie się kortyzolu.
Co byście zrobili na moim miejscu ?
Po jakich objawiach podejrzewasz u siebie manię ?
Ja, jeszcze pokażę im swoją lepszą wersję
Niech no wezmę coś - szczęście ląduje w przełyku
Dragi to lekarstwa, tylko w innym języku"
10 września 2020EvilDead pisze: @DuchRobespierre89
Po jakich objawiach podejrzewasz u siebie manię ?
Mam manię, kiedy tworzę muzykę i chcę być najlepszy na polskim rynku i te przeszkadzające myśli wybiegają kilkanaście lat naprzód.
Wówczas otwieram Excela i tworzę listę zakupów.
Problem jeden, że to lista zakupów właśnie na rok 2035, a nie teraźniejsze branie się do roboty.
ale lubię to do momentu, kiedy zbliża się wieczór, potem nie mogę już zasnąć, bo chce być jakąś gwiazdą w świecie muzycznym kiedyś tam.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alcohol_vs_marijuana.jpg)
Marihuana zmniejsza pragnienie alkoholu u osób pijących dużo – Nowe badania finansowane przez rząd
Czy marihuana może pomóc osobom pijącym dużo alkoholu pić mniej? Nowe badanie przeprowadzone w USA sugeruje, że tak – i to z zaskakująco prostego powodu. Osoby, które sięgały po marihuanę tuż przed alkoholem, piły wyraźnie mniej i miały mniejsze łaknienie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/psychodeliki-medytacja-wplyw_0.jpg)
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania
Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/168-123636.jpg)
„Co potrzeba?” - zapytał 16-latek policjantów, których następnie próbował przekupić
„Co potrzeba?” - takimi słowami zwrócił się 16-latek do policjantów ze stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego. Wtedy jeszcze nie wiedział, że mówi do nieumundurowanych policjantów. Okazało się, że miał przy sobie kilka porcji narkotyków.