TALK - Rozmowy [H]

[Stteetart]

Nie przesadzacie z tą szkodliwością b6? Neurovit jest fajnym lekiem. tu screen z chpl

Tu głównie chodzi o to, że b6 jest łatwo dostepna z jedzenia.
I faktycznie przy wyższych dawkach czuć mocne dretwienie dłoni.

[A-CoA]

Przez ostatni miesiąc zjadłem 30 tabletek neurovitu i nic takiego nie czuję. Oczywiście już nie biorę więcej. Negatywów nie czuję żadnych, na plus szybkie zasypianie, głęboki sen, pobudka o 6 rano bez budzika i dużo energii.

Ciekawi mnie czy to faktycznie zasługa witamin z grupy B (wypłukałem sobie ich na pewno sporo przez picie alkoholu), czy przypadkowa korelacja. Poza B1, B6 i B12 piłem tylko witaminę d3 (Devikap)

[Stteetart]

Siema, ja też mam wrażenie, że nie czuję działania Sunifiramu. Trzymam dobrą michę, ćwiczę dużo, nie palę, piję rzadko, śpię dobrze.

Biorę 20mg sunifiramu (4x ta czerwona łyżeczka) podjęzykowo i efekt działania jest praktycznie niewyczuwalny. Co może być tego przyczyną? Stosowałem narzędziowo Modafinil i efekty były odczuwalne bardzo wyraźnie.

Pozdro.

Czy my musimy średnio co kilka tygodni przerabiac te dobrą michę ?
jak tam wrażliwość na insulinę ?
Jak tam ilość węglowodanów ?
białka - w kontekscie czy nie za wiele ?
Jak kwestia tłuszczy ?
JAk kwestia elektryczności w mózgu czyli podstawa tego jak działają receptory AMPA ?

A może warto polecieć jakiś czas na DXM ?
A może lepiej podejdzie modulacja rec czyli jakis zestaw z kofeiną ?

Wy serio czytacie to forum i wyciągacie jakieś wnioski ?
Zmieniacie coś w swoim życiu czy lecicie na tym, że trzymacie miche, cwiczycie i jest dobrze ?

BTW jak macie dietę opracowaną na forach typu SFD i podstawa jest ryż/kurczak i ryz to mało co będzie dobrze działać bo Wam glikemia wytłumi lwią część efektów.
Ew jak sie będziecie głodzić to bęzie napęd kortyzolem/noradrą a Wy będziecie zadowoleni, że jest zajebiście.

Siema, Stteetart, masz rację, powinienem być bardziej precyzyjny. Mianowicie, jestem na deicie ketogenicznej od ok. 4 miesięcy, ketony, wiadomo, wahają się ale najczęściej ~1-2 mmol/l, glukoza zawsze poniżej 100. Ostatnio na czczo 84mg/dl. Raz w miesiącu na kilka dni wrzucę trochę więcej węgli i mnie wywala z ketozy na 4-5 dni. Obecnie jestem na deficycie bo robię redukcję na lato :), makro to ok. 220g T, 130g B i 30-50g W. Duzo jajek wiejskich, zielonych warzyw, pestki, nasiona, orzechy, owoce tylko jegodowe (maliny/jagody/truskawki) w małych ilościach, tłuste mięsa i owoce morza/ryby, trochę nabiału i serów, sporo soli, >5g dziennie, olej MCT 20g/dzień. Paktycznie w ogólnie nie jem przetworzonych rzeczy. Do tego suplementuję dziennie:
-1g potasu,
-1g magnezu,
-1g VIT C,
-Omega 3: 1,3g EPA i 0,88g DHA,
-witamina D, 4k jednostek,

Piję ok. 4 litrów wody dzienie, zwykłem filtrowanej kranówki. kofeina z kawy, ok. 300mg dziennie.
Śpię najczęściej 22;30-5;30/6;00 (zaklejam usta taśmą żeby oddychać przez nos), wieczorami noszę okulary filtrujące światło niebieskie i staram się unikać elektroniki, medytuję 45/60 min dziennie. Codziennie biorę zimny prysznic ~2/3 min.

Cwiczę miniumum 3x w tyg. siłowo, z hantalmi, podciąganie i pompki (robię program p90x, polecam :)) + biegam ok. 15-20 km/tydzień. Do tego jakiś rower/spacer.
Staram się eksponować się na słońce conajmniej 20 min/dziennie.

Jakby jakieś jeszcze informacje się przydały to daj znać.
Pozdro!

Po 1 jak chcesz wiedzieć czy sie to kupy trzyma kup Acodin i wrzuc :
dzien 1 30 mg
Jak nic sie nie bedzie działo to dzien drugi 2 x 30 mg
jak nadal nie bedzie uboków to wrzuc 75-90 mg

Jeśli dieta jest si to odczujesz fajne dopaminowe działanie jak jest cos nie tak to odczujesz pustą stymulacje z pustką w głowie.
Przy tych najgorszych akcjach to bedziesz czuć wręcz strach.

btw 4litry wody ?
W najgorszym wypadku wypłukujesz elektryke no i ta kawa...

[tutanota1]

Po prostu chodzi o to, że wziąłem dwukrotnie (w odstępie 2 dni) połowę przedtreningówki Boogieman Trec.
10g, pół saszetki: https://www.bodypak.pl/pl/probki/13511- ... n-20g.html
Skład tych pół saszetki:
Beta Alanina 2500mg
Jabłczan Cytruliny 2500mg (L-cytrulina 1400mg)
AAKG 1500mg (w tym L-Arginina 975mg)
Tauryna 1000mg
L-tyrozyna 750mg
kofeina bezwodna 150mg
Kwas alfa-liponowy (ALA) 100mg
L-teanina 100mg
Ekstrakt Zenszenia Koreanskiego (Panax Ginseng) 75mg (w tym ginsenozydy 7,5mg)
Magnez 62,5mg (17%)
Ekstrakt Rozenca Gorskiego (Rhodiola Rosea) 50mg (w tym rozawiny 1,5mg)
Niacyna 25mg (156%)
Tiamina 20mg (1818%)
Witamina B6 5mg (357%)
Witamina B12 (Dibencozyd) 9mcg (360%)

I zadziałało na mnie znakomicie. Brane o 15 w piątek, było super w piątek i było super w sobotę. Nie jest to przyczyna kofeiny bezwodnej, bo mi z reguły ona nie odpowiada, wywołuje wewnętrzny stres i niepokój - kofeina próbowana z 50 razy, bo zawsze mnie jakoś do niej ciągnęło, ale nigdy nie było dobrze. Tlumaczylem sobie, żę może kofeina podnosi dope i noradre i jak mi stres wywala to źle, ale przy tym podnosi dopę i dlatego czuje niby coś, co powoduje, że jednak sięgam po nią czasami przed treningiem, a potem nie daje to efektu spodziewanego. Pomyślałem więc, że to może działanie tyrozyny jest kluczowe.

Co do tej przedtreningówki to ja się w ogóle nie dziwię, że to zadziałało dobrze. Przecież wszystkie przedtreningówki to praktycznie to samo co spalacze tłuszczu, czyli miks legalnych stymulantów, mający na celu zwiększenie wydolności fizycznej i zwiększenie termogenezy (to drugie jednak może mieć efekt neurotoksyczny przy stosowaniu długoterminowym), a polepszenie samopoczucia i stymulacja psychiczna to efekty uboczne.
Dla mnie dawka kofeiny 150 mg jest dużo za wysoka, chociaż dla osób z tolerką będzie akurat. Efekty uboczne takich dawek kofeiny na pewno po części wyłączają pozostałe składniki, m.in. l-theanina, Rhodiola, tauryna, l-arginina, l-cytrulina (spoko swoją drogą), magnez (choć 62,5 mg nawet cytrynianu to śmieszna dawka).
750 mg L-tyrozyny to już dość duża dawka, wystarczająca do chwilowego uzupełnienia dopaminy i noradrenaliny. Zresztą przy przedtreningówkach/spalaczach ma to sens, bo człowiek jednak ćwiczy i bierze stymulanty, więc intake l-tyrozyny z białek w diecie może być niewystarczający.

A co może być tutaj kluczowe w działaniu z tych składników, że tak się dobrze poczułem? Dodam, że super się czułem od wzięcia przedtreningówki i cały następny dzień aż do godziny 20. Już od samego rana wstałem maksymalnie świeży i pełny energii. Probówałem tyrozyny (bo 750mg to duża dawka i to ona mogła tutaj zadziałać) z b6 (p5p) i rhodioli. Ale wcale nie było lepiej, a próbowałem tyrozyny 550mg dwukrotnie. Właściwie to było dużo gorzej, wręcz musiałem się przespać w ciągu dnia. Dodam, że jeszcze lepiej się czułem, gdy do tej połowy saszetki w tym samym momencie wziąłem Ashwagandha 500mg znanej firmy na Sw...... Nie wiem w co teraz strzelać, może to kofeina (w końcu duża dawka, solo również na mnie byłaby dużo za duża i byłbym nerwowy), ale reszta wyłącza jego skutki uboczne? Tylko że pamiętam gdy probowalem kofeiny z ashwangandhą (olimp perceptin fast), to czułem się jak po kofeinie, czyli rozdrażniony i wzrost "nerwicy". A to "tylko" 100mg kofeiny.

1 tabletka Olimp Perceptin Fast zawiera:
ekstrakt ashwagandhy KSM-66 100mg (Withania somnifera L.) 5mg, ( w tym: 5% witanolidów
ekstrakt bakopy drobnolistnej 100mg (Bacopa monnieri L.), (w tym: 20% bakozydów 20mg),
kofeina (z kofeiny bezwodnej) 100mg,
ekstrat pieprzu czarnego (Piper nigrum L.) 95% piperyny 1mg,
kwas pantotenowy 6mg (100%)*, ryboflawina (witamina B2) 1,4mg (100%)*, witamina B6 1,4mg (100%)*, witamina B12 2,5mcg (100%)*.

[sirkulki]

Czy my musimy średnio co kilka tygodni przerabiac te dobrą michę ?
jak tam wrażliwość na insulinę ?
Jak tam ilość węglowodanów ?
białka - w kontekscie czy nie za wiele ?
Jak kwestia tłuszczy ?
JAk kwestia elektryczności w mózgu czyli podstawa tego jak działają receptory AMPA ?

A może warto polecieć jakiś czas na DXM ?
A może lepiej podejdzie modulacja rec czyli jakis zestaw z kofeiną ?

Wy serio czytacie to forum i wyciągacie jakieś wnioski ?
Zmieniacie coś w swoim życiu czy lecicie na tym, że trzymacie miche, cwiczycie i jest dobrze ?

BTW jak macie dietę opracowaną na forach typu SFD i podstawa jest ryż/kurczak i ryz to mało co będzie dobrze działać bo Wam glikemia wytłumi lwią część efektów.
Ew jak sie będziecie głodzić to bęzie napęd kortyzolem/noradrą a Wy będziecie zadowoleni, że jest zajebiście.

Siema, Stteetart, masz rację, powinienem być bardziej precyzyjny. Mianowicie, jestem na deicie ketogenicznej od ok. 4 miesięcy, ketony, wiadomo, wahają się ale najczęściej ~1-2 mmol/l, glukoza zawsze poniżej 100. Ostatnio na czczo 84mg/dl. Raz w miesiącu na kilka dni wrzucę trochę więcej węgli i mnie wywala z ketozy na 4-5 dni. Obecnie jestem na deficycie bo robię redukcję na lato :), makro to ok. 220g T, 130g B i 30-50g W. Duzo jajek wiejskich, zielonych warzyw, pestki, nasiona, orzechy, owoce tylko jegodowe (maliny/jagody/truskawki) w małych ilościach, tłuste mięsa i owoce morza/ryby, trochę nabiału i serów, sporo soli, >5g dziennie, olej MCT 20g/dzień. Paktycznie w ogólnie nie jem przetworzonych rzeczy. Do tego suplementuję dziennie:
-1g potasu,
-1g magnezu,
-1g VIT C,
-Omega 3: 1,3g EPA i 0,88g DHA,
-witamina D, 4k jednostek,

Piję ok. 4 litrów wody dzienie, zwykłem filtrowanej kranówki. kofeina z kawy, ok. 300mg dziennie.
Śpię najczęściej 22;30-5;30/6;00 (zaklejam usta taśmą żeby oddychać przez nos), wieczorami noszę okulary filtrujące światło niebieskie i staram się unikać elektroniki, medytuję 45/60 min dziennie. Codziennie biorę zimny prysznic ~2/3 min.

Cwiczę miniumum 3x w tyg. siłowo, z hantalmi, podciąganie i pompki (robię program p90x, polecam :)) + biegam ok. 15-20 km/tydzień. Do tego jakiś rower/spacer.
Staram się eksponować się na słońce conajmniej 20 min/dziennie.

Jakby jakieś jeszcze informacje się przydały to daj znać.
Pozdro!

Po 1 jak chcesz wiedzieć czy sie to kupy trzyma kup Acodin i wrzuc :
dzien 1 30 mg
Jak nic sie nie bedzie działo to dzien drugi 2 x 30 mg
jak nadal nie bedzie uboków to wrzuc 75-90 mg

Jeśli dieta jest si to odczujesz fajne dopaminowe działanie jak jest cos nie tak to odczujesz pustą stymulacje z pustką w głowie.
Przy tych najgorszych akcjach to bedziesz czuć wręcz strach.

btw 4litry wody ?
W najgorszym wypadku wypłukujesz elektryke no i ta kawa...

Źle się wyraziłem z tym 4l wody, faktycznie jest to 4l płynów (strzelam, nie liczyłem nigdy dokładnie, ale do samego treningu schodzi jakies 1-1,5l). Z tym Acodinem, masz na myśli to, żeby brać go jednocześnie z Sunifiramem? Jako wzmocnienie efektów i możliwość oceny, czy faktycznie czuć różnicę?

Dzieki, pozdro.

[kartka]

Witam. Ktoś może doardzi jak przyspieszyć regenerację mózgu po SSRI , żeby przyspieszyć zniknięcie objawów ubocznych. Dosyć krótko bo około 5 tygodni brałam sertraline, ale okazało się, że to wystarczyło, żeby one wystąpiły. Obecnie mam spłycenie emocjonalne oraz brak libido. Zaczęłam stosować : kwas omega 3, witaminę D , kompleks witamin B oraz magnez w formie l treonianu. Równocześnie warto wspomnieć, że mam niedoczynność tarczycy i przyjmuje Letrox 75/100 a od trzech miesięcy przyjmuje na endometrioze lek hormonalny Diemono (co prawda libido znikło dopiero podczas przyjmowania SSRI, ale byłam dopiero w trakcie pierwszego opakowania tego leku i może on też obniża to libido). Nie chcę stosować żadnych leków, żadnych innych psychotropów. Staram się pic jak najwięcej wody, zielonej herbaty, nie pije alkoholu, nie palę. Co można by jeszcze włączyć, żeby przyspieszyć ta regenerację ? Czytałam nawet tutaj, że jelita to drugi mózg - może jakieś bakterie na jelita? Jakieś dodatkowe suplementy warto rozważyć? Zioła? Pozdrawiam.

[Stteetart]

Źle się wyraziłem z tym 4l wody, faktycznie jest to 4l płynów (strzelam, nie liczyłem nigdy dokładnie, ale do samego treningu schodzi jakies 1-1,5l). Z tym Acodinem, masz na myśli to, żeby brać go jednocześnie z Sunifiramem? Jako wzmocnienie efektów i możliwość oceny, czy faktycznie czuć różnicę?

Dzieki, pozdro.

Tzn odstaw sunifiram i wrzuc dextrometorfan.
Zastosuj i napisz jak efekty.

[igla83]

Witam. Ktoś może doardzi jak przyspieszyć regenerację mózgu po SSRI , żeby przyspieszyć zniknięcie objawów ubocznych. Dosyć krótko bo około 5 tygodni brałam sertraline, ale okazało się, że to wystarczyło, żeby one wystąpiły. Obecnie mam spłycenie emocjonalne oraz brak libido. Zaczęłam stosować : kwas omega 3, witaminę D , kompleks witamin B oraz magnez w formie l treonianu. Równocześnie warto wspomnieć, że mam niedoczynność tarczycy i przyjmuje Letrox 75/100 a od trzech miesięcy przyjmuje na endometrioze lek hormonalny Diemono (co prawda libido znikło dopiero podczas przyjmowania SSRI, ale byłam dopiero w trakcie pierwszego opakowania tego leku i może on też obniża to libido). Nie chcę stosować żadnych leków, żadnych innych psychotropów. Staram się pic jak najwięcej wody, zielonej herbaty, nie pije alkoholu, nie palę. Co można by jeszcze włączyć, żeby przyspieszyć ta regenerację ? Czytałam nawet tutaj, że jelita to drugi mózg - może jakieś bakterie na jelita? Jakieś dodatkowe suplementy warto rozważyć? Zioła? Pozdrawiam.

regeneracje mózgu po ssri ? a skąd ta teza że one niszczą mózg ? mogłabyś przytoczyć jakieś wyniki badań,artykuł,czy coś takiego.

[Stteetart]

regeneracje mózgu po ssri ?

Jej chodzi o regeneracje emocji i libido.

Dwa razy pytalem czy robila badania hormonow ale odpowiedzi do teraz nie ma.

[igla83]

ano właśnie,ale najłatwiej powiedzieć że ssri zniszczyły mi mózg bo mi się ciupciać nie chce.