TALK - Rozmowy [H]

[YoungestFlexer]

Wymyślony ziomal poczęstował mnie czymś takim gonionym jako mef.

"Beżowy kryształ" - nie biały ale nie jakiś mocno beżowy. Po rozkruszeniu snieżnobiały.
Efekty? Praktycznie takie same jak po MDMA z paroma różnicami:

- zawsze po emce zamykają mi się powieki a źrenice są średnich rozmiarów, tutaj oczy duże, ale nie jak po fecie.
- straszna suchość w ustach
- wolę iść np z muzyką przez miasto czy robic cokolwiek a nie jak po emce siedzieć/leżeć (czuje ta moc, wiecie o co chodzi)
- bezwonne to to nie jest, ma taki lekki specyficzny zapach nie do określenia
- jak szedłem i się spociłem, pot już jebie
- euforia rozpierdala, szczegolnie sluchajac muzyki, troche god mode
-Po sniffie czuc, ze serce zaczyna mocno pracowac.
Jaka była dawka nie wiem, bo wszystko działo się szybko na mieście a wagi nie noszę ze sobą XD
W pierwszej kolejności pomyślałem, że to faktycznie emka ale parę rzeczy się nie zgadza + wciągałem dobry kryształ i ani razu na mnie nie zadziałał oprócz (co przy p.o nie występuje) wyjebanych źrenic.

Pewnie o czymś zapomniałem ale nieźle wykurwiony z butów jestem a do jutra bym zapomniał.

Editx1000 porównanie do emy bo efekty podobne ale w chuj i jeszcze trochę lepsze. Bez podjazdu.

Dodano akapity dla czytelności | 909

[Tiktaktok]

Powie mi ktoś co ja mam? Kryształ, ponoć mefedron. Taki bardziej jasny ale jak brałam tak ok. 50mg (2,3 kreski) nie czułam ani pobudzenia, ani euforii, dodam że paliłam zioło do tego. Ale podobno to stim, pobudza a byłam bardziej przyjebana. Tylko po kreskach jakaś chwilę później taki uśmiech wychodził na twarz i nie mógł zejść

[AmatorUzywek]

Siemka, dostałem ostatnio kryształ, dill mówi że legitny mef. byłby ktoś w stanie powiedzieć po informacjach które Zaraz podam czy to chociaż leżało obok mefa?. Więc tak kryształ dosyć łatwo się kruszy, jest bez wonny koloru białego/przezroczystego z białymi nalotami. (znaczy ledwo co pachnie takim jakby szpitalem czy coś w tym stylu). Po za rzuceniu najpierw 150mg i po 15-20min kolejny 150-170mg, działanie Mega euforyczne, chęć do gadania spora, mnóstwo myśli naraz i przez chwilę gdy była szczytowa faza zaburzenia widzenia (stolik który był obok mnie wydawał mi się jakby był ode mnie ze 2m minimum). PS JAK COŚ TO TYLKO NA ZDJĘCIU WYGLĄDA JAKBY BYL LEKKO NIEBIESKI.

Poniżej link do foty jak to wygląda.
https://imageshack.com/i/pmh4V4ukp

[dziksk]

Według mnie, prawdziwy mef(oprócz swojego chemika czy DN) to lata tylko u chłopaków co to często w lasach się zbierają na grzybobrania z 'kolegami' z wrogiego miasta :D Żaden osiedlowy Sebix nie ma dostępu do prawdziwego mef, no chyba, że zamawia z neta.

[Psychodeliczny061]

Brązowy kryształ, po rozkruszeniu jest biały i zalatuje tak jakby ogorkami. Co to moze byc? Kupione w pzn, 80zl sztuka. Moge podesłac foto, tylko nie wiem jak sie je wstawia na forum (swiezak) pomoze ktos ;) ?

[surveilled]

Brązowy kryształ

3-CMC, albo 4-CMC…

[Ivival]

+ wciągałem dobry kryształ i ani razu na mnie nie zadziałał oprócz (co przy p.o nie występuje) wyjebanych źrenic.

Przepraszam za offtop, ale ludzie, SERIO?
Hajp schodzi na psy, ledwo da się was czytać.

[YoungestFlexer]

Ale o chuj ci chodzi? Ta sama emka którą mieszałem z sokiem i piłem działała zajebiście a wciągając ją do nosa efektów żadnych nie miałem. Ty w ogóle rozumiesz co napisałem czy mózg ci się wypalił? Ten psychiatra mam nadzieję pomoże. Buziaki <3 @Ivival

[poebalololo]

Cześć. Kryształki "koloru" mętno-przezroczystego, wielkości małych ziarenek pieprzu, wciągałem pierwszy raz w życiu, prawie wyjebało mnie(euforia) z butów po około 15-20 minutach, chociaż wejście odczuwałem ju po 5-10. Zaznaczę, że miałem dawniej długie ciągi z fetą, czy tabsami, a od kilku lat, tylko sporadycznie sobie coś zarzucę, zazwyczaj na imprezkę, ale czegoś takiego to nie czułem, nawet po dobrych tabletach z dawnych lat. Czy to mogła być ta 4, czy raczej jakiś generyk?, bo jeśli generyk, to nie chcę sobie nawet wyobrażać mocy prawdziwego mef.

[mlodyraja]

Siemka ludziska, co to mogło być? Kryształki koloru srebrnego, kolega zaczal zachowywać jakby dostał na głowę. Byliśmy w lesie na imprezie typu rave on po kilku kreskach tego odizolował sie od wszystkich, skulil się w kulkę i nie chciał z nikim gadać. Oczy wyjebane, później mielił mordą jak pojebany, gały wyjebane. Ja tego typu rzeczy nie dotykam wiec nie bardzo wiem. Ale rozmowy z nim się nie dało skleić, swój świat. Jakieś pomysły?