Zbakanie było na takim horrendalnym poziomie, że chodziłem po mieście jak zombie, podążając jak zwierzę za koleżkami, którzy jako tako ogarniali. Było też parę bad tripów, ataków paniki, spięć. Oh well... było minęło :).
Innymi słowy chęć przyjebania czegokolwiek, ale konkretnie to politoksykomania myślę :p
Może nie detox od trawy, ale detox od czegokolwiek jest Ci potrzebny ;)
A co do detoksu od wszystkiego to taki robię aktualnie, chociaż przez ostatnie ponad 2 miesiące oprócz zioła była koda z 4 razy (nie podeszły opio totalnie) i parę razy emka ale bez ciekawego towarzystwa i fajnej imprezki. Tęskno mi za lataniem na stimach i emką ale na takiej meega nocy a nie jakimiś pół-posiadami.
Lubię być wyćpany
Mi też bardzo w przerwach pomaga sam fakt posiadania tematu - w razie ciśnienia wiem, że mam co przypalić. Niestety większość ludzi w takiej sytuacji nie może się opanować.
07 marca 2020Lolek93 pisze: Czyli jakbym sobie pociągnął jednego bucha to istnieje prawdopodobieństwo że do tego wrócę? Tak tylko pytam mam silny charakter i tego nie zrobię.
Nie cytuj posta nad swoim.lobo
Można pozostać w środowisku, jeśli potrafi się ktoś izolować od swoich myśli i emocji. Analizować i wnioskować skąd pochodzi dana myśl i do czego prowadzi. Czy jak napisałeś dedukować. To wymaga pewnego treningu, chęci i obserwacji. Są ludzie, którym wystarczy o tym powiedzieć i zaczną to zauważać i stosować a są tacy, którym przychodzi to trudniej, bo nie potrafią się oddzielić od myśli, emocji i obrazów swojego mózgu. On chce, rzuca myśli i obrazy a ludzie są na jego łasce, jakkolwiek tak brzmi tak to działa. Dla takich ludzi najprościej jest zmienić środowisko, żeby te myśli w jak największym stopniu wyeliminować. Jest im wtedy dużo łatwiej bo przychodzą po prostu rzadziej i są płytsze. Oczywiście, że można inaczej, ale wielu ludzi myślało, że oni właśnie tak mogą i się przeliczyli. Odcięcie się to jest etap, gdy nabiera się siły pozniej sie decyduje samemu, rozsądnie co jest odpowiednie a co szkodzi. Nie musisz szukać już później zajęcia, gdy nachodzi myśl o ćpaniu, tylko po prostu ją kasujesz - to takie proste, jednak w mojej opinii najlepiej jest zacząć od unikania wszelkiego rodzaju rzeczy, które z ćpaniem się kojarzą bo to uruchamia schematy i pewne mechanizmy.
Nie umiesz czytać? Nie cytuj posta nad swoim!!! Jak chcesz kogoś przywołać użyj opcji mention.lobo
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.