Zreszta pamietam jak jaralam w mieszkaniu i roslinka, ktora hodowalam, zwiedla :( To tez daje do myslenia.
I mnie zacheta do palenia jest kawa, nuda i alkohol. Dwa pierwsze moge usunac w jakis sposob, ale piwka sobie nie odmowie :P
Najsmieszniejsze jest mowienie, ze papieros ''uspokaja'', a nikotyna to stymulant przeciez :/ Takie racjonalne spojrzenie na ten nalog bardzo pomaga, bo pokazuje nasza glupote. Mysle, ze trzeba w ten sposob do tego podejsc i nie byc dla siebie zbyt surowym, bo poczucie winy=stres=powrot do nalogu.
Moj rekord - 11h, ale probuje dalej :)
Zanim kompulsywnie wyciagniesz z paczki trzeba *skrecic " tego fajka na maszynce .
Mozna spokojnie zejsc rym sposobem do 5 fąjek dziennie.
Czasami ile nerwow kosztuje nabicie fajka.
Wtedy sie odciaga ten Proceder
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Jak ktoś pali i chce rzucić to odradzam zabawę w saszetki czy e-papierosy bo wtedy dostarczać się będzie jeszcze większe dawki i problem tylko się pogłębi. Poza tym w tych alternatywach brakuje inhibitorów MAO, które przyjmuje się wraz z papieroskiem i które również mają swój udział w uzależnieniu.
Osobiście sobie od kilku miesięcy przyjmuję tabakę oraz saszetki i fajki mnie brzydzą już, no może poza beżowymi Camelami czy skrętami z żółtego Pueblo. Raz na miesiąc się zdarzy do piwka zapalić, ale nawet do połowy nie spalam, bo po prostu nie mam ochoty. Już mnie to nie kręci. Bywa, że dobę czy dwie nie przyjmę dawki nikotyny i nic mi nie jest. Pełne chemikaliów fajki od wielkich koncernów to po prostu jest syf, nie wiem, jak ja to mogłem palić. Własny tytoń i dobry papier to jeszcze nie najgorzej. Zresztą czuję się o niebo lepiej od kiedy tych śmierdziuchów nie kopcę i jestem z tego dumny.
Za 20 zl kupi sie tyton i gilzy.
Niektore fajki ktore kosztowaly 16 . 50 przed 2025 kosztuja teraz 19 zł
Krecenie fajek to pierwszy krok do ograniczenia .
Ale trzeba krecic jednego na raz
Człowiekowi to brzydnie nie ma warunkow i mimowolnie robie dluzsze przerwy
A ten smak tytoniu jest i tak lepszy niz z fabrycznie zapakowanych najtanszych
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.