powiedzcie mi proszę Panowie czy taka doniczka, postawiona na podstawce nada się do growboxa?
https://allegro.pl/oferta/doniczka-mate ... 8382977006
Czy korzenie przebiją się przez dno w miejscu styku z podstawką, a jeśli tak to czy nie zaszkodzi to roślinie? Mam niski growbox, a to chyba najniższa donica o takiej pojemności jaką znajduję.
Z góry dzięki za pomoc (:
Litraż jest OK, ale pod automata.
Dlaczego w ogóle chcesz używać takiej donicy? Co jest nie tak w klasycznych?
W tym roku planuję sadzić outdoor, będą Auto Mazary chcę mieć pewność żeby było ok, więc
planuje wsadzić je w donice, i pytanie czy 11l na jeden krzak będzie ok ?
Używa się jakiś specjalny rodzaj doniczek na outdoor ?
pozdro z fartem
Pierwszym był automat dość starej "generacji" (mały) i jemu tyle spokojnie wystarczyło - badałem bryłę korzeniową po kosie i było jeszcze miejsce.
Drugim był sezon (Passion 1 x Early Skunk) - zasiany bardzo późno, bo ok 10 czerwca. Doszedł jednak piorunująco szybko, ale zbyt duży nie był (w porównaniu do koleżanki rosnącej w worku na śmieci - ok 25 - 30 L). Dość mocno go trenowałem i był szerszy, niż wyższy. Dał prawie cały, litrowy słoik bobów.
U niej bryła korzeniowa była już bardzo poplątana i ewidentnie zabrakło z 5 L więcej.
Podsumowując - 11 L powinno wystarczyć, aczkolwiek warto wydać kilka zł więcej i kupić z 15 L.
Ja miałem takiego kształtu, jak na obrazku (na pozostałych jest ów krzak P1 x ES, który wyrósł jak książkowy ES). Nie mam pojęcia, jaki kształt byłby optymalny. Na pewno darowałbym sobie jakieś prostokątne, czy bardzo wąskie i wysokie.
W obecnym sezonie chyba też postawię na worki, choć właściwie przekreślają opcję łatwej ewakuacji spota. Z drugiej strony raczej tylko małe automaty dałoby radę przenieść. Taki Passion 1, co miałem w zeszłym, raczej do transportu się nie nadawał.
28 stycznia 2020jezus_chytrus pisze: Dlaczego w ogóle chcesz używać takiej donicy? Co jest nie tak w klasycznych?
Jeśli tylko taka donica wchodzi w grę, to nie widzę żadnych przeciwwskazań do użycia.
Korzenie nie będą wychodzić na wierzch, bo one idą tylko w ziemię. Jeśli jej nie "wyczują" to się nawet nie będą próbowały przebijać : )
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Przemycali narkotyki z Hiszpanii w sklepach i automatach paczkowych. Rozpoczął się proces
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się proces przeciwko trzem zatrzymanym i aresztowanym mężczyznom z Gdyni, Suszu i Bochni oskarżonym o przemyt narkotyków z Hiszpanii. Trafiały one do Polski za pośrednictwem firm kurierskich.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
