Podejście do narkotyków w innych krajach.
ODPOWIEDZ
Posty: 30 • Strona 3 z 3
  • 641 / 98 / 0
Widziałem jak pili alkohol w filiżankach do herbaty, bo wtedy Allach nie widzi :)
  • 1545 / 1586 / 0
19 listopada 2019UltraViolence pisze:


Ci którzy przyjeżdżają do Europy dość szybko zostają oślepieni stylem życia jaki tu panuje, zapominają o prawach szariatu i lubią grubo popłynąć...
oj to juz bardzooo zalezy z ktorego kraju...bo sa kraje b. konserwatywne, tacy tworza getta i domagaja sie budowy kolejnego meczetu. jeszcze inna grupa to dzicz pustynna, tacy jakby mogli to by nawet dzieci do szkol nie posylali...
wazne jest tez czy przyjezdzaja sami czy z rodzinami, bo jesli z rodzina, a taki arab okazuje sie byc normalny, to z arabskiego klanu ciezko bedzie mu sie wyrwac.
19 listopada 2019UltraViolence pisze:


...a ci urodzeni w europejskich krajach to już w ogóle z reguły arabami są tylko z nazwy.

a to prawda. podczas Ramadanu nacpa sie nocy, bo Allah nie widzi, a o swicie do meczetu na modly %-D
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2714 / 512 / 0
Oczywiście, że nie dotyczy to wszystkich którzy przyjeżdżają, natomiast spora część z nich nawet jeśli ma trochę wyprane mózgi jest w stanie ulec europejskiemu stylowi życia, jednocześnie porzucając ten który znają.

Są też tacy zaślepieni fanatyzmem, którzy przyjeżdżają tutaj jedynie w celach ekspansyjnych oraz by wprowadzać prawo szariatu. Poza tym tak jak piszesz.
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 1545 / 1586 / 0
ale jednak arab to arab. nawet jesli to juz 3 pokolenie wychowane ´u nas´
jako kolega w pracy ok, ale do zwiazku czy malzenstwa to lepiej sie w to nie pakowac.
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4 / / 0
W Maroko muzułmanie nie ukrywają się z haszem, jarają na potęge wszędzie i często przez cały dzień. W zeszłym roku byłem tam w ramadan to o ile w Marakeszu czy Fez uruchamiali faje wieczorem po nawoływaniu (wtedy kiedy zaczynają jeść) to w Szawszawan czułem hasz na każdym kroku o każdej porze dnia. Druga sprawa że Szawszawan leży w górach Rif a to właśnie tam są zbocza porośnięte konopiami i w wioskach produkują haszyk zwany w Maroko Kif (po arabsku "przyjemność"). alkohol trudno kupić. Nie trafiłem nawet na jeden sklep z alko. Ale produkują całkiem dobre wino, jednak kupiłem dopiero na lotnisku w strefie bezcłowej.
  • 1 / / 0
Zastanawiam się teraz będzie ultra w abu dhabi I czy co każdy tam trzeźwo będzie leciał czy będzie możliwość kupienia jakiegoś piwka 🤔
  • 12452 / 2421 / 0
Rozumiem, że chodzi konkretnie o Zjednoczone Emiraty Arabskie, tak? Jeszcze do niedawna był to chyba najbardziej rygorystyczny pod względem alko kraj arabski. Z tego co wiem, można już tam kupić alkohol w sklepie (wcześniej można było tylko w hotelach za grube pieniądze). alkohol był w sklepach wcześniej, ale mogli go kupować wyłącznie "rezydenci" tego kraju (obcokrajowcy z pozwoleniem na pobyt i pracę).
  • 6 / 1 / 0
W ZEA alkohol teraz jest normalnie dostępny dla turystów (wymagają paszport i 21 rok życia). Obecnie dostępny w specjalnych sklepach (podobnie jak w Norwegii) i licencjonowanych punktach (bary, restauracje, kluby, hotele). Zaznaczam, że tyczy się to Dubaju. Nie wiem jak jest poza miastem, pewnie trochę trudniej przez bardziej konserwatywne społeczności.
  • 24 / 1 / 0
W Afganistanie jest najlepsze lekarstwo na świecie zwane plasteliną każdy kto to palił wie ze jest pyszne ludzie jak zapaliłem to za granica to czułem że zyje i jestem wdzieczny tym talibom ze maja takie specyfiki.
W Maroku też maja dobry hash ale to juz nie to samo oi nie tak mocny jak Afgan.
  • 4310 / 699 / 2117
04 grudnia 2019jezus_chytrus pisze:
Rozumiem, że chodzi konkretnie o Zjednoczone Emiraty Arabskie, tak? Jeszcze do niedawna był to chyba najbardziej rygorystyczny pod względem alko kraj arabski. Z tego co wiem, można już tam kupić alkohol w sklepie (wcześniej można było tylko w hotelach za grube pieniądze). alkohol był w sklepach wcześniej, ale mogli go kupować wyłącznie "rezydenci" tego kraju (obcokrajowcy z pozwoleniem na pobyt i pracę).
Można można. Tylko trzeba pamiętać, że podczas ramadanu jest to kompletnie zabronione i niedopuszczalne. W sensie kupić kupisz, ale mogą patrzeć na Ciebie jak na debila. Poza tym warto szanować czyjąś religię, tym bardziej będąc w takim kraju jak UAE.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
ODPOWIEDZ
Posty: 30 • Strona 3 z 3
Artykuły
Newsy
[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.

[img]
Zaskakujące słowa Tomasza Lisa. "Odrobina amfy by Rafałowi nie zaszkodziła"

Zaskakujące słowa Tomasza Lisa! W swoim internetowym programie, w którym dyskutował na temat kampanii wyborczej, nagle stwierdził, że "odrobina amfy [amfetaminy - dop. red.]" Rafałowi Trzaskowskiemu by "nie zaszkodziła".

[img]
1 na 50 przewoźników był karany za narkotyki – nietypowe badanie z Holandii

Holenderski urząd statystyczny CBS (Centraal Bureau voor de Statistiek) opublikował wyniki nietypowego badania, mogącego wskazywać na powiązania między branża narkotykową a innymi, legalnymi sektorami gospodarki. Skupiono się przy tym na właścicielach firm oraz prezesach, a na szczycie rankingu pojawili się między innymi przewoźnicy.