A dla wraków to-to całe DHC nie warte uwagi, może jedynie okazyjnie dupę skleić na przysłowiowym gilu :-)
120mg DHC na start będzie oki?
610 mg porobiło dużo przyjemniej od grama kody jest pięknie i aż tak fajnie laskocze po oczach. Helupiarzy to nie ruszy bez szans, ale chłopaków którzy walą thio idealna alternatywa
Bardziej rozlewające niż koda ale już widzę, że dużo mocniejsze. Nie słuchajcie się i nie walcie tyle ile kody, mnie robiło już tylko ponad gram kody, tutaj jestem poskładany od 610 a mogłem pewnie wsiąc mniej
Można to dorzucać, czy to marnotrawstwo jak w przypadku kody? Uff uwolniłem sie od tego zapierdalania po aptekach
-------------------------------
06 listopada 2019GG Allin pisze: @hammerzeit zgadzam się co do dawkowania, jak dla mnie nie ma wyraźniejszej granicy mocy w Dhc nad kodeiną. Nie mniej nie zgodzę się co do opisu działania. Dla wciąż wrażliwych i wspinających się po drabinie tolerancji, DHC vs Kodeina - porównał bym do tego czym jest okazyjny heroiny rush dla morfinisty i dlaczego morfina jest dla takiej osoby lepsza. Dihydrokodeina daje właśnie taki rush, tylko oczywiście analogicznie do poziomu mocy (i dlatego kodeina wydaje mi się zawsze bardziej sedatywna).
A dla wraków to-to całe DHC nie warte uwagi, może jedynie okazyjnie dupę skleić na przysłowiowym gilu :-)
Przepraszam za post pod postem
Scalono. taurinnn
Skuszony pozytywnymi opiniami wyrwałem dwa opakowania od psychiatry. Początkowe działanie było fajne, kolejne i dalsze już CHUJOWE
ZERO euforii, tylko sedacja. Co to za opio skoro nie daje poczucia "Jestem Bogiem mogę wszystko" ? 15 razy mniej euforyczny od kody
Jak DHC może być kolejnym krokiem po kodeinie jak działa dużo chujowiej? Chociaż widzę posty ludzi co twierdzą iż sedacja>euforia, ale to chyba tylko dla skrajnych introwertykow i opiowrakow. Po opio osiąga sie życiowe sukcesy a nie lezy na kanapie i do tego trzeba wykorzystać opio, dopóki można rzecz jasna
Także zupełny (!) brak euforii daje to opio w rankingu chyba na ostatnie miejsce. Pierwsze jest chyba zarezerwowane dla Oksykodonu, którego jeszcze nie próbowałem a jest podobno bardzo euforyczny i chciałbym go jaknajszyvciej dostać w swoje ręce :)
18 listopada 2019Marcins96 pisze: Jak DHC może być kolejnym krokiem po kodeinie jak działa dużo chujowiej?
Co do samego działania, to zgadzam się z tym, co napisałeś. Jednak podbija i przedłuża działanie innych, szczególnie krótko działających opio, zalecza skręta w bardzo małych ilościach w stosunku do tych, które się bierze, noi do schodzenia i samej odstawki z mocniejszych opio nadaje się najlepiej, imo lepiej niż bupra.
19 listopada 2019hammerzeit pisze:Bo jak ktoś nieświadomy przerobi słoik, albo chociaż weźmie kilkanaście razy (zwykle za każdym następnym razem większą dawkę, ze względu na wzrost tolerancji) to już do kodeiny właściwie nie ma po co wracać, tym bardziej jak brał wysokie już dawki. DHC szybciej i bardziej niż którekolwiek z opio (pewnie oprócz fenta) wydupcza tolerancję na zwykłą kodeinę.18 listopada 2019Marcins96 pisze: Jak DHC może być kolejnym krokiem po kodeinie jak działa dużo chujowiej?
Co do samego działania, to zgadzam się z tym, co napisałeś. Jednak podbija i przedłuża działanie innych, szczególnie krótko działających opio, zalecza skręta w bardzo małych ilościach w stosunku do tych, które się bierze, noi do schodzenia i samej odstawki z mocniejszych opio nadaje się najlepiej, imo lepiej niż bupra.
Chociaż no spróbuję tej kody jeszcze, a nóż mój organizm jest inny bo często te teoretyczne rzeczy nijak mają się do rzeczywistości, jak to że koda przerabia się na Majke tylko do 450 mg kody XD jak mi przerabia do 1500 mg to moja wątroba jest inna jakas?
Czyli ten opio w połączeniu z oksy będzie dobry? Ile działa oksy i o ile to coś przedłuży jego działanie?
Łączyłem to coś z baklofenem i pregabaliną w ostatnich dniach, może to dzięki temu mnie tak wyjebalo wczoraj że czułem się jak Bóg? i rzeczywiście z 10 godzin mnie tak potrzynalo. Może oprócz opio to też podbija działanie innych substancji? To jest myśl
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/a/a8dddab1-8b69-49ca-9225-7ace70ec86df/ima_b5e3948.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250802%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250802T112102Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=fdaab3e4d337ea72d1a76109d93a376330d65e18c74c3193eaddc2ee3f589075)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sejm9.jpg)
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”
Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-07-28_19-48-14.png)
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna
Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.