TALK - Rozmowy [H]

[blueberry]

Rowniez ogladalem ten odcinek kossakowskiego .. ja przez swoja chorobe jestem w stanie nie spac wiecej jak 2 tygodnie bez problemu .. strasznie to meczy .. i to nie jest tak ze w nocy nie spie a w dzien cos odsypiam . Absolutne zero .. jedynie co to max czuwanie .. ze poleze ze 30minut z zamknietymi oczami i to wsio

Ziomek - ja tak mialem przez pare nocy (wydaje mi sie ze glownym winowajca byl przyjmowany w nadmiarze baclofen. Kurwa to bylo straszne bo nigdy ze snem nie mialem klopotow a poza tym obawialem sie czy juz tak nie zostanie. Na szczescie po chyba 4-5 nocach przeszlo bo bym sie zameczyl..

Jesli chodzi o Ciebie to proponowalbym Ci przede wszystkim sprobowac to wyleczyc. Po pierwsze w sezonie nakupic/nazbierac sobie czarnych jagod (czesc jesc codziennie w duzych ilosciach a czesc zasypac cukrem i zrobic sobie sok na posezonie), orzechow laskowych i wloskich i jesc to codziennie. Do tego na pomoc w zasnieciu pojsc do lekarza po recepte na Doxepin i sprobowac.

MOIM OSOBISTYM REKORDEM JEST 11 DÓB NA HEX-ENie. Normalnie bym mial problem 3 wytrzymac. Psychika trzyma sie tym lepiej im bardziej o nia wtedy dbamy. Najwazniejsze to dostarczac stale zrodel glukozy, zeby mozg mial jak dzialac.