150 mg harmali orlanie albo 20-30 podjezykowo. Takze mozesz posypac na gotowy ekstarkt ze 20mg.Taka strategia da ci mozliwosc pokombinowania z dawkami jednego i drugiego. Gdy dojdziesz do odpowiedniej ilosci, bedzie prosciej dobrac odpowiednie proporcje bufo changi jako calosci.
Osobiscie lubie wypic wywar, ale czyste harmale tez sa ok. Szczegolnie podjezykowo... wtedy dieta nie jest problemem, no i samo dzialanie znacznie krorsze, co jest duzym plusem jesli trzeba wczesnie wstac nastepnego dnia.
Masz 2 sposoby wciąganie albo palenie z bonga. W obu metodach najpierw nasionka trzeba uprażyć na patelni pod przykryciem, (bez żadnych tłuszczy!) cały czas potrząsając patelnią aby się nie przypaliły. Najlepiej jakby przykrywka była przeźroczysta, bo wtedy lepiej widać jak nasionka pęcznieją. Jak już napuchną to mogą strzelić (charakterystyczne pyknięcie), ale nie zawsze się to dzieje. Kiedy spuchną warto jeszcze chwilkę potrzymać je na tej patelni, cały czas ją potrząsając. Następnie ściągamy czarną osłonkę i możemy to jarać z bonga na "RAZ".
Metody wciągania nie będę opisywał bo tego nie robiłem, zresztą była opisywana w tym wątku. Ważne natomiast jest żeby po tej procedurze nie były " gumowe", tylko twarde, najlepiej jakby ich kolor był pomarańczowy, nie zielony.
Suma sumarum, przy odpowiedniej dawce może trzymać ok 40 minut, gdzie najsilniejsze będzie ok 10min -25min - różnie to bywa. Z resztą Yopo ma swoje "progi", a jest ich tam trochę... Potem jeszcze jest afterglow do 2 godzin ( no ale to zależy od mocy doświadczenia).
Moja rada dla każdego kto będzie to zarzucał. Tego dnia lepiej nie jeść ciężkostrawnych potraw, bo bodyload bywa masakryczny. Unikać jajek, mięsa, kawy bo wazo i ciśnienie w całym ciele potrafi przekształcić fazę w fizyczny koszmar...
Sorry za chaos ale jeszcze nie doszedłem do siebie po chorobie. Jak masz więcej pytań to wal śmiało.
Pozdro
Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim. taurinnn
1. Odważyć 1,5g nasion Yopo- da to około 1g prochu
(dawka umiarkowana)
2. Prażyć na patelni nasiona do momentu ,,strzału''
3. Obrane z łuski Yopo zmielić w moździeżu
4. W stosunku 1;2 dodać wodorotlenek wapnia (wodorowęglan
sodu) dla związania bufoteiny
5. Dodać kilka kropel wody lub soku cytrusowego
6. Otrzymaną mieszaninę jak najdokładniej zmieszać
7. Ulepić kulkę z ciastka i zostawić na 12-18 godzin aby
uzyskać suchą tabakę.
8. Spalić/wciągnąć w przeciągu 3 dni
1. Wyprażyć nasiona na patelni, uważając, aby ich nie przypalić, około 10-20 minut.
2. Ostudzić i sprawdzić, czy są twarde w środku. Jeśli nie, wyprażyć jeszcze trochę.
3. Sproszkować jak najdokładniej. Można przesiać na sitku żeby mieć same drobne.
4. Skorupki ślimak też sproszkować i przesiać równie dokładnie.
5. Proszek ze skorupek powinien być wyprażony nad ogniem lub na patelni, aż przybieże brązowy, lub brązowo-biały kolor
6. Połączyć oba proszki w proporcji 2/3 nasion i 1/3 popiołu ze skorupek.
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku
Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom
Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
