TALK - Rozmowy [H]

[london5]

Tak rób.
Schodź z dawek powoli.

[Cooba83]

Biorę już pregabalinę na tyle długo, że przyszedł czas na ocenę tego specyfiku. Zanim wymienię kolejno jego zalety i wady, to nie odkryję z pewnością Ameryki, jak powiem, że jest to lek nie nadający się absolutnie do zażywania rekreacyjnego, choć rekreacyjny potencjał posiada.

Zalety:
- wyraźna i miła sedacja połączona z zachowaniem jasności umysłu; uczucie zupełnie inne niż po antyhistaminikach, neuroleptykach, benzodiazepinach, a nawet baklofenie
- wyraźna redukcja lęku
- działanie od pierwszej dawki (w odróżnieniu od SSRI)
- lek jest bardzo pomocny przy odstawieniu opioidów
- u mnie zniwelował niemal kompletnie działania niepożądane (tachykardię, wazokonstrykcję, roztrzęsienie, potliwość, nudności) wywołane noradrenaliną po zażyciu PEA
- zmniejsza wyraźnie objawy kaca

Wady:
- tachyfilaksja zwłaszcza przy częstej eskalacji dawki
- dosyć długo się rozkręca; u mnie pierwsze efekty są widoczne po ok. 1,5 godz.
- bóle pleców
- nieprzyjemne objawy przy nagłym odstawieniu leku
- zwiększenie apetytu i co za tym idzie wagi ciała

To chyba wszystko co udało mi się zaobserwować. Ogólnie oceniam bardzo pozytywnie jako lekarstwo, bo nie zamierzam go więcej stosować w charakterze narkotyku, od tego są inne substancje. Nie wiedziałem, że tak bardzo łagodzi opiatowego skręta. Właściwie oprócz niej potrzebuję tylko loperamidu i kropli walerianowych na spanko

[mrwelladjusted]

Lepiej brać 2x150mg czy raz dziennie 300? Jest jakaś różnica? Zawsze brałem raz dziennie 300 i było spoko. Po przerwie zacząłem od 150 rano i nie czuję żadnego działania. Może po drugiej 150-tce się ujawni.

[eth0]

Zależy jaki efekt chcesz osiągnąć, w zależności od tolerancji, 2x150mg działa bardziej w tle, 1x300mg czuć wyraźniej, ale i skutki uboczne mogą się nasilić.
Jeżeli już przyzwyczaiłeś się do 1x300mg to ciężko będzie, żebyś poczuł działanie jednej 150-tki.

[UJebany]

Nie ma co tak wyrabiac tolerancji.Lepiej zaczac od 150 mg i powolutku zwiekszac o 50 mg.Skok z 150 mg na 300 mg to duza ilosc.

[kreide]

jak uzyskujecie rowne 50mg? przeciez sa kapsulki 75 i 150 gdzie mozna na oko na jezyk wysypac polowe i zamknac reszte i wziac jako druga dawke co i tak srednio jest (150mg dzielone w teorii ma byc 2x bo nie mam 75mg)

[london5]

Ja zarzucam na raz 450mg.
Tak dla lepszego samopoczucia.
600mg tu już się zataczam.

[UJebany]

@london5
W jakim czasie doszedłeś do takiej dawki ? Od jakich zaczynałeś ? Szybko urosła tolerancja ?

[Elkov21]

Jak dla mnie to ona wcale aż tak niesamowicie szybko nie rośnie jak wszyscy marudzą. Ja parę miesięcy leciałem na 300mg i mi to starczało w pełni, jeśli przyjebałem sobie raz z 450-600 to czekałem z 3-4 dni i znowu brałem te 300 i było si

[eth0]

No jak się nie zwiększa gwałtownie dawek to można jechać na 150-300mg i czuć cały czas efekty, ale oczywiście jak się przeczyta że ma to potencjał do ćpania to zaczyna się branie tych wyższych dawek, zupełnie niepotrzebnie, tylko tolerka rośnie, a jak już ktoś wcześniej wspomniał, efekty wcale nie są takie spektakularne. Więc wszystkim nowicjuszom zalecam trzymanie się dawek terapeutycznych, najlepiej się ustabilizować po prostu na jednej dawce i tyle.