- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Miksy pozytywne:
eter+ alprazolam: cud miód, kiranie w mig wypierdala Cię, drogi użytkowniku, na wyżyny euforii.
eter+ LSD: złoto. Wypróbowane na zejściu z kwasa. eter momentalnie rozwarstwia kolory, fraktale szaleją, warto jednak zaznaczyć że im dalej w eter tym mindfuck coraz bardziej nie do okiełznania, jednak jest to w zasadzie charakterystyczne dla czystego eteru.
eter+ opio: przyjemna sprawa, jako że jakimś fanem opio nie jestem to nie szaleję za tym, ale jak ktoś jest chętny na szybkie wybicie wyżej to droga lotna.
eter+ alkohol: silny synergizm
eter+ mj: nie ma się co rozpisywać, jak ktoś lubi palić to pewnie mu podejdzie, może jednak dopierdolić do ziemi.
Miksy negatywne:
eter+ MDMA: totalna chujnia, wrażenie jakby obie substancje się znosiły, co gorsza po odstawieniu eteru nie powraca magia emki, jeśli ktoś jeszcze coś takiego odczuwa. Owa magia, że tak powiem, ulatuje w eter, hehehehehehehe.
eter+ difenidyna: niestety, dostałem od tego kompletnej psychozy. Wydawało mi się że znalazłem jakiś glitch w rzeczywistości, że są jacyś oni którzy wszystko podglądają itp itd. Warto dodać że kirać na ostro zacząłem dopiero po dopalaniu jakichś resztek difenidyny, po uprzednim pięknym wielogodzinnym tripie, i dopiero wtedy rozruchało mi to mózg.
eter+ baklofen: niekoniecznie negatywny, ale nic specjalnego. Dziwne bo spodziewałem się dobrej synergii, a tu chuj.
eter + stymulanty: nie próbowałem, ale warto pamiętać że w pierwszej fazie anestezji eter pobudza układ sympatyczny, toteż serce nieco szaleje, więc kombo ze stimami może skończyć się słabo. Ponadto paranoje mogłyby się rozzuchwalić.
eter+ DXM: na bank to mieszałem, ale kompletnie nie mogę sobie tego przypomnieć.
Oczywiście wszystko pisane z autopsji, wrażenia mogą się różnić u innych użytkowników tej szatańskiej substancji.
Na ile jest to bezpieczne?
Jednak dwa depresanty...
Generalnie opio działają na mnie bardzo słabo solo (poza Ulą, która jest już niedostępna), więc szukam czegoś do podbicia).
To anestetyk.
Stosowany poprawnie i skutecznie będzie cię odcinać albo wykopie w jakieś okoloklejowe poziomy. Amnezja, ból głowy, rzygi, pożar, zatrucie i fetor z ryja przez 3 dni
"Rutyna to rzecz zgubna "
Masz jakieś lepsze pomysły, co można dorzucić do opio? Benzo bym nie chciał, bo pewnie przysnę, plus wiadomo depresja oddechowa nie kusi jakoś szczególnie
A alko średnio kontroluję, jak się napiję, to mniej rozsądnie dawkuję itp. generalnie mam ciśnienie na inne substancje też.
21 grudnia 2018xpustyx pisze: eter+ difenidyna: niestety, dostałem od tego kompletnej psychozy. Wydawało mi się że znalazłem jakiś glitch w rzeczywistości, że są jacyś oni którzy wszystko podglądają itp itd. Warto dodać że kirać na ostro zacząłem dopiero po dopalaniu jakichś resztek difenidyny, po uprzednim pięknym wielogodzinnym tripie, i dopiero wtedy rozruchało mi to mózg.
Pamiętam, że jak się tylko zaczęło, to najważniejszą misją było się trzymać z dala od balkonu, bo czułem, że może się to różnie skończyć.
Miałem wrażenie obecności jakiejś istoty, która chciała mi zrobić krzywdę jeśli dobrze pamiętam.
Może zachodzi jakaś reakcja pomiędzy dysocjantami, a inhalantami, która wywołuje psychozy. Warto by było się temu przyjrzeć.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/0/04510fe8-3004-4b73-8234-41439000490e/rakieta.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250915%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250915T190802Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=00585905b909dbf7d0218d05d83e03fc44149732ff8dcb3978b6466f84f4c77e)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/globalimage.png)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kateryna_wakarowa.jpg)
Ukraińce przemycającej narkotyki na Bali grozi kara śmierci przez rozstrzelanie
21-letnia Kateryna Wakarowa jest oskarżona o wwiezienie narkotyków na Bali. Kobieta może zostać za to skazana na karę śmierci przez rozstrzelanie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/niemcycrack.jpg)
Narkotyki. Nie trzeba dealera, młodzi kupują przez internet
Narkotyki są coraz mocniejsze i coraz łatwiej dostępne, alarmuje pełnomocnik rządu Niemiec ds. uzależnień.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/piana.jpg)
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki
Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.