odkąd zacząłem się interesować 'dopingiem mózgu' zauważyłem, że mam chyba deficyt dopaminy. Od ponad pół roku palę codziennie trawę (w listopadzie jedynie podczas kuracji noopeptem zdołałem ograniczyć trawę do weekendów) i w tej rzeczy powinienem raczej się dopatrywać problemu - więc tu moje pytanie: jakie suplementy byłyby dla mnie odpowiednie jeśli chodzi o podniesienie dopaminy w organizmie?
Druga rzecz jest taka, że potrzebuje 'stacka' do nauki, ostatnio stosowałem tzw. noopeptil max (po jednej takiej kuracji teraz jestem skory kupić suple/nootropy w formie sypkiej aniżeli takie gotowe:)) i mimo palenia marihuany (które w tym czasie ograniczyłem jednak tylko do weekendów) poskutkowało naprawdę niezłą poprawą pamięci po tym jednym miesiącu, ale jak znów zacząłem jarać codziennie to niestety skończyłem w punkcie startu :D Główne problemy z nauką to, że nie mogę po prostu się zabrać, a jak już się za coś zabiorę to szybko moją uwagę zajmują inne rzeczy. Mam też problem z ukierunkowaniem myśli i łączeniem pewnych faktów w głowie.
Dlatego chcę rzucić trawę na minimum pół roku i stosować właśnie coś na deficyt dopaminy i również coś doraźnego lub ciągłego 'stacka' do nauki :) Czekam na propozycję i z góry dzięki!
Gdzieś wyczytałem że antagonizm jest skuteczniejszy od wychwytu zwrotnego (czy nie?).
Więc wykombinowałem aby leczyć się Aripiprazolem (antagonizm d2/d3 i od serotoniny coś) tylko nie wiem co mam powiedzieć psychiatrze. Byłem u paru to przepisują tylko ssri i pregabalinę, a muszę zapłacić za wizytę. Na pewno mam coś ze schizofrenika a uzytkownik goku sam napisal że mogę mieć chorobę dwubiegunową. Powolutku budzę się chyba ale to strasznie długo trwa - już nie mam czasu kurwa. Jak mam poprosić o ten lek?!?
Albo spróbować czegoś innego?
Moim zdaniem poprawnie połączyłeś fakty "jaram non-stop" z "mam trudności z koncentracją". Nie rozumiem tylko dlaczego dokleiłeś do tego "deficyt dopaminy". Co na to wskazuje?
EDIT:
Brak chęci na wyjście z domu, brak poczucia własnej wartości, niedbałość w tym czym się zajmuję na co dzień oraz niekończenie ustalonych zadań, jestem także zamknięty w sobie i nie mam zbyt dużo znajomych (na studiach - za to w liceum byłem duszą towarzystwa gdy byłem napstrykany fetą). Ano właśnie mam za sobą roczną przygodę z amfetaminą (wrzesień 2017-czerwiec 2018), po rzuceniu fety przerzuciłem się całkowicie na marihuanę, która i tak gościła u mnie podczas nadużywania amfetaminy - z tego co wyczytałem oba środki mają niebagatelny wpływ na dopaminę, ale nie jestem oczywiście pewien.
Damy radę ziomek :) nawet noopept coś w nas wzdrygnął
jaki stack do dopaminy najlepszy?
Dlatego myślę, że możemy przejść w końcu do konkretów, a nie dostaję zmyłkowe odpowiedzi. Mogłem chyba napisać jak @Akhe - więc jaki stack do dopaminy i do nauki jest najlepszy/najoptymalniejszy?
14 grudnia 2018mangojuice pisze: Dlatego chcę rzucić trawę na minimum pół roku
Pol roku prawie jak pol zycia.
J/w lenie.
Najpierw rzucic jaranie i uczyc sie zyc bez niego.
Spiac miesnie posladkow i wziac sie za siebie.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
14 grudnia 2018hubii pisze:LOL nie spotkałem się nigdy z tak podobnym opisem siebie xD14 grudnia 2018mangojuice pisze: Brak chęci na wyjście z domu, brak poczucia własnej wartości, niedbałość w tym czym się zajmuję na co dzień oraz niekończenie ustalonych zadań, jestem także zamknięty w sobie i nie mam zbyt dużo znajomych (na studiach - za to w liceum byłem duszą towarzystwa gdy byłem napstrykany fetą). Ano właśnie mam za sobą roczną przygodę z amfetaminą (wrzesień 2017-czerwiec 2018), po rzuceniu fety przerzuciłem się całkowicie na marihuanę, która i tak gościła u mnie podczas nadużywania amfetaminy - z tego co wyczytałem oba środki mają niebagatelny wpływ na dopaminę, ale nie jestem oczywiście pewien.
Damy radę ziomek :) nawet noopept coś w nas wzdrygnął
P.S. Też korzystałem z noopeptil max, bardzo dobry, jednak to nadal robotyka i na towarzyskość działa wręcz negatywnie. Pozdrawiam!
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/e/ed0321f1-74a4-4ea3-bbfa-3d02af90f492/samurai.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250708%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250708T055802Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=02aedbb04403440f8b0a4ccddffb72379e85e978c853be19f02ba71b962e8dbe)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mozgnastolatka.png)
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?
Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/obraz_2025-06-21_152357458.png)
Marynarka wojenna Salwadoru skonfiskowała ponad 6 ton kokainy
Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, ogłosił w piątek przejęcie 6,3 tony kokainy i aresztowanie 17 podejrzanych handlarzy narkotyków podczas czterech „bezprecedensowych” operacji marynarki wojennej kraju na Oceanie Spokojnym.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/tajlandia.jpg)
Marihuana tylko na receptę. Tajlandia zmienia politykę dotyczącą "miękkich" narkotyków
Marihuana w Tajlandii jest dostępna już tylko na receptę; w życie wszedł dekret zmieniający wprowadzone trzy lata wcześniej liberalne zasady sprzedaży specyfiku - podała w piątek agencja AP, przypominając, że Tajlandia była pierwszym azjatyckim państwem, które zdekryminalizowało obrót marihuaną.