Więcej informacji: Stymulanty w Narkopedii [H]yperreala
(ale jak ktoś chce niech próbuje i daje znać tu jakie rezultaty)
Medyczne badanie na temat szkodliwości DMAA (geranium):
"Prezentujemy po raz pierwszy profil farmakokinetyczny DMAA podawanego doustnie. Na podstawie powyższych danych widać, że obawa niekorzystnych efektów zdrowotnych związanych z DMAA jest zależna od spożytej dawki przez osobnika. Podczas przyjmowania w zalecanych dawkach (np. G., 25 mg), nasze dane nie wykazały zmiany częstości akcji serca, ciśnienie krwi, temperatury jak również żadne działania niepożądane nie zostały odnotowane.
Zgłaszane niekorzystne efekty uboczne stosowania DMAA, były w przypadku stosowania dawek około 15-30 razy wyższych (niż 25mg czyli około 375mg-750mg). Jednakże, ze względu na format studium przypadku niektórych z tych zdarzeń niepożądanych, nie można zignorować możliwości interakcji leku, błędów w metodach bioanalitycznymi, różną biodostępność lub zmienność ekspozycji. Jedna z hipotez interpretacji naszych danych może wskazywać że negatywne efekty związane z używaniem DMAA występują po prostu ze względu na rażące nadużycie tej substancji."
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3852303/
angrybrads1 - pierwszy ambasador GHB w polsce !!!
Ale po tym nie polecam zjazdu, kurwa wyskakują mi nowe pieprzyki ( na twarzy również ) wie ktoś jak można na to przeciwdziałać?
Nie cytuj posta znajdującego się bezpośrednio nad Twoim; wycięto cytat - WRB
"kurwa wyskakują mi nowe pieprzyki ( na twarzy również ) wie ktoś jak można na to przeciwdziałać?" ej no ale bez jaj
angrybrads1 - pierwszy ambasador GHB w polsce !!!
17 września 2018jqsxx pisze: @SSaragos sprzedaż do celów spożywczych i w sporcie zakazana, a samo w sobie posiadanie bez żadnych konsekwencji. Można kupić od vendorów, na allegro i ogólnie w clearnecie niebardzo.
99,4% pozytywnych opinii sprzedający ma, także nie jebie mi to scamem żadnym, to jak w końcu jest z tym Geranium?
Nie można tego pomylić, zakazany w sporcie zawodowym nie amatorskim.
Nazwanie 1.3 DMAA Geranium miało dać tej substancji pozytywny wydźwięk, jakoby była naturalna, ale nie jest. Czytałem kiedyś cały artykuł o historii tej nazwy.
W badaniu za 2013 r. Di Lorenzo C i wsp. [3] za pomocą wysokosprawnej chromatografii cieczowej (HPLC) sprawdzono pod względem zawartości metyloheksanaminy ekstrakty z liści i łodyg czterech gatunków pelargonii oraz trzech odmian. Badano również zawartość DMAA w pelargonii pachnącej (pelargonium graveolens), w tym w oleju. W żadnych liściach ani łodygach nie stwierdzono obecności DMAA [3]. Nie wiadomo więc czy DMAA w ogóle występuje naturalnie. Ilości 1,3 dimethylaminy w suplementach (~30 mg) świadczą, iż jest to związek syntetyczny, dodany nielegalnie
15 maja 2020jqsxx pisze: Olejek geraniowy, pozyskiwany z tej rośliny, ma m.in. właściwości uspokajające.
Z jednej strony na pewno działa na GABA, poprawia panel hormonalny (choc to też moze sie odbywac wielokierunkowo) działa antydepresyjnie i delikatnie aktywizująco.
To sugeruje, że jak w przypadku wielu innych ziół działanie uspokające może dawać efekt pobudzający.
Troche mi to zawiłe wyszlo ;)
Ps
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3682735/
Btw
Substancja nie warta dużego zaintereswania.
Fajne, klejpliwe ale kurewnie szybko buduje tolerke.
Z naciskiem na kurewnie. JAk sie używało stacków to trzeba było zaczynać od ćwierć/pół miarki co 2-3 dni.
To znów powodowało, e używanie Geranium solo było nieopłacalne a znów w mixach można było przesadzić i zamist fajne stymulacji dostawaliśmy pełną palete problemów gastrycznych i przestymulowanie.
Generalnie jak wchodziły te pierwsze stacki raz sie skusiłem a potem odpuściłem.
PO 4 tygodniach musiałem już jeść 1,5 miarki a efekty to ok 50proc początkowych efektów.
Dzis pewnie bym majstrował z rhodiolą albo z czymś innym ale to chyba nie o to chodzi.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Btw
Substancja nie warta dużego zaintereswania.
Fajne, klejpliwe ale kurewnie szybko buduje tolerke.
Z naciskiem na kurewnie. JAk sie używało stacków to trzeba było zaczynać od ćwierć/pół miarki co 2-3 dni.
To znów powodowało, e używanie Geranium solo było nieopłacalne a znów w mixach można było przesadzić i zamist fajne stymulacji dostawaliśmy pełną palete problemów gastrycznych i przestymulowanie.
Generalnie jak wchodziły te pierwsze stacki raz sie skusiłem a potem odpuściłem.
PO 4 tygodniach musiałem już jeść 1,5 miarki a efekty to ok 50proc początkowych efektów.
Dzis pewnie bym majstrował z rhodiolą albo z czymś innym ale to chyba nie o to chodzi.
Biorę geranium i DMHA już od ponad roku więc krótkie podsumowanie:
100mg DMHA do 50 mg DMAA
DMAA działa przez 4 godziny DMHA przez 3h
Oprócz budowy chemicznej to w działaniu praktycznie niczym się nie różnią:
Plusy:
-Polepszona koncentracja i motywacja do pracy (moim zdaniem lepsza niż po modafinilu)
-Polepszona motywacja na trening i do sportu, trochę lepsze wyniki siłowe i "może" wytrzymałościowe,
-Zmniejszony apetyt.
Minusy:
- W dużej dawce lub po długim dawkowaniu duży problem z oddawaniem moczu,
- Przyspieszony puls i podbite ciśnienie,
- Nadmierna potliwość i zwiększona temperatura ciała,
- Możliwe podwyższenie libido jak i zarówno spadek,
- Nerwowość i większa podatność na stres.
Generalnie na początku myślałem że DMAA jest dobre zarówno w przypadku pracy umysłowej, fizycznej jak i seksu, do czasu aż nie zauważyłem podwyższonego ciśnienia i wiader potu które leją się ze mnie podczas pracy fizycznej lub seksu, często też z powodu podbicia nerwowości i ciśnienia geranium powodowało że spadało moje libido. Środek jest dobry do pracy w domu, biurowej lub przy komputerze ale na pewno nie nadaje się na imprezy, do pracy fizycznej i jako sposób na podbicie libido, wtedy pot, ciśnienie i nerwy niwelują zalety tego środka.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/jalowki.jpg)
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie
Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/profesor.jpg)
Profesor znów za kratami. Spec od narkotyków zwany także Chemikiem zatrzymany w Skarżysku
Na pięć lat trafi za kraty 73-letni mężczyzna w półświatku znany niegdyś jako Chemik lub Profesor czyli człowiek wielokrotnie notowany za przestępstwa narkotykowe, między innymi za wyprodukowanie na początku lat 2000 w laboratorium w Bliżynie dziesiątek tysięcy tabletek ecstasy.