26 listopada 2018klor pisze:Wiem i właśnie chodzi mi o to czy są też przeszkolone na klefa.25 listopada 2018Stteetart pisze:
Ad 3
Psy policyjne wyykrywaja tylko ten rozpuszczalnik/substancje do ktorej sa przeszkolone.
Nie robcie z tego forum drugiego rozowego czy niebieskiego.
Kurwa...
26 listopada 2018pomasujplecki pisze: Dokładnie steetart, żryjcie ketony, dodawajcie do herbaty, nie umrzecie nie poryje was psy nie wyczujo nie ma dowodów na ich toksyczność ( ͡° ͜ʖ ͡°)
abc zdrowie od a do zet, zawsze wierzyłem w hajpa..
Jak są to dawaj, rozjebiemy rynek apteczny i wycofaja bupropion.
:rolleyes:
A to, ze 99proc uzytkownikow sama sobie generuje hipoglikemie i odwodnienie co juz moze samo w sobie byc toksyczne to inna kwestia.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
A pytanie wzięło się z takiej oto sytuacji:
Było to w wakacje, chyba w czerwcu - znajomy wszedł w posiadanie legalnego wówczas klefa. Tego samego dnia chciał wypróbować działanie. Ale kilka spraw: był to jeden z tych kurewsko upalnych dni jakie były tego lata. Znajomy pracował cały dzień i był nieźle zjebany, bardzo zmęczony pracą i upałem. Jadł tego dnia raczej normalnie, pił dość sporo wody. Dodatkowo bolało go gardło i czuł początek grypy (takie łamanie w kościach), które później rozwinęło się w kilkudniowe przeziębienie. No ale był tak niecierpliwy że tego dnia na wieczór zapodał ok. 100mg oralnie i niestety zaliczył paskudnego bt - jedyne efekty to pocenie się jak świnia, drżenie rąk, trochę takie jakby zagubienie mentalne, a do tego okropna kardiozwała - całą noc nie mógł spać tylko słyszał jak mu serducho napierdziela łup łup łup. Dopiero nad ranem jakieś bezno pomgło zasnąć. Sytuacja ta całkowicie zniechęciła go do tej substancji.
I tu pytanie - hipotetyczne - czy gdyby się lepiej przygotować przed to byłoby dobrze czy to może jakiś zły sort był?
[mention]Steetart[/mention] nie wiem co bierzesz, ale prosze cie odstaw to poki nie jest za pozno...
[mention]rcmirek[/mention] hipotetycznie tak, ale niekoniecznie. Znaczna część bk po prostu tak działa i nie koniecznie ma to związek z zanieczyszczeniami a zwykłym działaniem docelowym, organizm po prostu dostaje mocno po piździe i sobie z tym nie radzi.
Znaczy się radzi, ale na swój sposób, w końcu to są twarde śmiertelne substancje.
Lepsze przygotowanie fizyczne napewno dużo by zmieniło, ale nie oczekuj cudów na wierze. Może jedynie bt zniknie i będzie fajnie, a efekty zostaną i ci się nawkręca do bani, ze wszystko jest w porządku, a nie jest i nigdy nie będzie.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
raz MDMA
:)
Nie wiem jakim cudem, ale wychodziło.
Btw RÓŻOWY? Boooże
https://www.youtube.com/watch?v=c7zN-D5vg7c
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/nowymlotek.jpg)
Finał głośnego procesu w sprawie dziecka, które trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą
Dziecko, które latem 2023 roku trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą, miało wtedy dwanaście tygodni. Chłopczyk był w ciężkim stanie. Zarzuty narażenia dziecka na śmierć usłyszeli jego rodzice. Sąd skazał ojca na karę półtora roku pozbawienia wolności, matka usłyszała wyrok 10 miesięcy więzienia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób
Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/new_york_weed.jpg)
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie
Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.