TALK - Rozmowy [H]

[blokowiska666]

Zabicie uczuć (wciąż za małe :-D) to owszem ale hipomania? Zazdro. :cheesy:

Właściwie to co opisujesz miałem w 2012, kiedy pierwszy raz brałem parox, teraz to może 10% tego co wtedy. :-)

[jogurt]

Ja od pierwszego razu z paro (2007) już do niej nie wracałem z tych względów. fluoksetynie ufałem aż mnie zawiodła. Fakt że chęć ćpania nie była kiedyś dla mnie problemem. Teraz z tym esci jest dziwnie ale czuje że w tym lajtowym szaleństwie jest metoda.

[misspill]

A na mnie paro nie zadziałała po prostu, jestem na klomi, działa, ale trudno taką truciznę komukolwiek polecać, raczej traktować jako relikt i ostateczność.

[blokowiska666]

Czemu truciznę?

Wiadomo, że wszystkie te leki to nic zdrowego ale jak już się człowiek zdecydował na taką drogę, przyjmując wcześniej całą paletę trucizn wszelakich to czego się obawiać. :retarded:

[wnc1964]

@misspill też nie rozumiem dlaczego, ttruciznę

jak dla mnie , brałem dawno temu całkiem fajny lek . Klomiprminę brałem 75-150mg działanie podobne do paroksetyny lecz mocniejsze więcej skutków ubocznych , jak przy TLPD

TLPD wpływają znacznie większą liczbę neuroprzekażników niż SSRI a nawet SNRI, blokujące receptor cholinergiczny działają receptory histaminowe H1 i H2 wpływają na receptora alfa2 ale najsilnij na ten receptor wpływa mianseryna .
W polsce mamy zarejestrowane trzy TLPD[, klomipramina, amitryptylina i doksepina oraz nie mający minimalny wpływ na ne neuroprzekażniki opipramol Klomipraminę wyróżnia najsilniejszy wpływ na wychwyt serotoniny ma zrównoważony wpływ na na napęd psychoruchowy jest cały czasz niedościgniony skuteczością przez SSRI w ZOK w lęku napadowym tylko paroksetyna i klomipramina około 85% potem fluvoksamina okołó 73-75% badanych w badaniach prezentuje się bardzo korzystnie. W ciężkich melancholijnych depresjach z myślami samobójczymi klomipramina oraz podstawowe TLPD amitryptylina imipramina więlszość badań wskazuje na lepszą skuteczność niż SSRI/SNRI.

Myślę że ,Klomipramina"" może jeszcze być przydatna przy nie skuteczności SSRI lub SNRI.

[jogurt]

Zapewne chodzi o antycholinergię która jest nieprzyjemna raczej. Ja przyjemność miałem tylko po oxybutyninie i benzie. Każdy inny antycholinergik był nieprzyjemny. Nawet akineton choć tu chyba za dużą dawkę wziąłem.

brałem amitryptylinę i była dobra bo byłem dobrze na niej zorganizowany ale efekty antycholinergiczne czyli suchość, śnieżenie obrazu i łamanie wyrazów podczas mowy wpieniały. Z tlpd brałem jeszcze dibenzepine która była nie do życia w stylu moklo (nie miałem siły stać, nie mogłem też leżeć w spokoju) ale koledze pasowała. No i pramolan ale to lajt acz użyteczny. Z tego wolę jednak ssri.

[misspill]

150mg/d biorę, jak sniffuję coś rozrywkowo to wtedy pomijam dawki na co najmniej dobę.

Najbardziej męczą zlewne poty, używki przywracają problem do stanu podstawowego. Tydzień detoksu od używek powoduje, że potliwość się zmniejsza ale jedna zabawa i potliwość znowu osiąga katastrofalne rozmiary, unikam ludzi przez to.

Na zaparcia mam sposób, duże ilości jogurtów naturalnych i owoców pestkowych, jakoś tam raz na parę dni ruszy. Suchości w ustach nie mam. Często występuje sedacja, która przechodzi a potem - po resetach - wraca, zmusza człowieka do horyzontalnego leżakowania. Wrażenie, że jest się większym zamuleńcem niż normalnie, ale tutaj pregaba gra drugie skrzypce. Męczliwość.

Na mnie już nie działało SSRI, miksy z NaSSA, MAOI, a klomipramina doładowała nastrój momentalnie, przez pierwsze 3 tygodnie ledwo cokolwiek widziałam na oczy, których źrenice były wyraźnie rozszerzone. Jeśli chodzi o układ krwionośny i mięsień sercowy, jest wyraźnie obciążony, tachykardia na poziomie 100bpm, arytmia, na używkach już ledwo kwęka.

Najgorsze są uboki, to takie, które mogą być dostrzeżone przez osoby trzecie.

[blokowiska666]

Chyba jutro jutro zacznę dzień od 25mg tej klomipraminy, to mocno serotoninowe działanie mnie kusi.

[jogurt]

w mixie z 10 mg paro?
[mention]misspill[/mention] nie masz czasem ochoty spróbować "bez resetów"? Ileż można tak grać na dwa fronty?

[blokowiska666]

Najpierw solo co by się zapoznać, później w zależności od tego jaki będzie efekt, może dorzucę 10-20mg parox.

W czwartek idę do przychodni po standardowy zestaw, paro + miansa + alpra. Szkoda w sumie, że wcześniej się nie zabrałem za klomipraminę to może jakby się sprawdziła to wstawiłbym ją do swojego zestawu zamiast parox czy tam razem z parox. :cheesy:

Moja magiczka stwierdziła, że klomi to nie będzie dobry lek dla mnie jak wspomniałem, że chciałbym jej spróbować ale muszę się sam przekonać o tym jednak.