Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
Miał spazmy (kilku świadków przy tym było) w trakcie których gadał niezrozumiałe rzeczy.
Był z innego miasta i wpadał do miasteczka gdzie byłem kilka razy w tygodniu, zawsze jak on był w mieście zaczynało się robić burzowo, jak go nie było pogoda zajebista.
Aha konie się jego bały, tam była stadnina nawet jego koń zaczynał świrować jak wchodził do stajni. Jego własny koń.
Koleżanka mówiła, że jak gadała z nim przez tel do pokoju wleciała jej, cytuję: "ćma wielkości pięści".
Tracił świadomość, budził się na środku pola.
Było tego więcej, ale częściowo wyparłem z pamięci. Stajennego- typa ok 50 lat to wszystko tak przeraziło, że złożył wypowiedzenie z pracy.
No, chyba, że Twoje second opinion jest trafniesze :-)
Ofc wolałbym diagnozę twojego pokroju. Ale opinia profesora + szeregu innych lekarzy wydaje się trafniesza.
Później żyje z przekonaniem, ze widziała to, słyszała to, poczuła tamto...
To jakby nagrać na kasetę wideo film i negować to, ze się go nagrało - „No ale Jakto, przecież mam to na kasecie, jest obraz, jest dźwięk” - kasetą są nasze wspomnienia, magnetowidem nasz umysł.
Tyle w temacie.
Prawdopodobnie nie pozbędziesz się tego nigdy, ale pozwoli Ci to odejść na w miarę bezpieczną odległość. Oczywiście każdy nowy strzał umieszcza Cię znowu w celowniku.
Nie daj sobie wmówić, że jest Tobą. Nie jest. Nie wchodź w żadne dyskusje. To zwodziciel . Powie Ci wszystko co chcesz usłyszeć i to czego nie chcesz.
Jak się już wykminiasz to już widzisz że większość to twoje własne schizy. Ale te pozostałe 10% dzieje się naprawdę. I działa w Twoim I Twoich bliskich życiu realnie. Znikające smsy, dziwni ludzie i dziwne akcje w realu to dopiero początek...
Jak już się ujawnił i nie udaje kogoś innego to wbrew pozorom dobry znak. Bo albo jesteś silny duchem, albo masz ochronę i nie dał radę Cię opętać.
Jeśli możesz, zmień otoczenie, wyprowadż się na jakiś czas z chaty albo przynajmniej okadż swój pokój z modlitwą. I trzymaj się pozytywnych rzeczy i myśli. Powodzenia. Trzymam kciuki.
Najgorsza wkręte miałem jak z Hexenem zmieszałem.
Cała noc zajebista, kobieta też hexen waliła, łożko te sprawy, przyjemnie, na koniec stwierdzilem ze przypierdole wiecej niz zwykle zeby bylo ciekawiej.
Wlecialo na oko hexa jakies 400mg i apvp kolo 150mg.
Ide do pokoju, klade sie z mysla "o kurwa, teraz to ciekawie pierdolnie, bedzie jazda".
No i pierdolnelo, najpierw wlazly wkrety ze sobie poobgryzalem palce i co chwile sprawdzalem czy na pewno je nadal mam. Lecz najgrosze byly wkrety ktore nadeszly potem.
Wydawalo mi sie ze to co widze to halucynacje, a to czego nie widze to niebezpieczna prawda. Czyli? Czyli ze mialem przeczucie ze tak naprawde leze na parapecie na 5 pietrze, a wkreta pokazuje ze leze na lozku.
Do tego potem fazy ze biegne przez ulice i odbijam sie od samochodow, a potem ide dalej.
Na koniec myslalem ze zabilem moja dziewczyne, ona lezala kolo mnie i przerazona placzac pytala sie mnie co sie stalo, a ja plakalem ze jej tu nie ma, ze ja wiem ze tak naprawde na dolku siedze, ze ja zabilem, a to ze ja widze to po prostu zalamanie psychiczne nie pozwala mi zobaczyc rzeczywistosci.
Pare innych malo przyjemnych wkret, ale z tych najgorszych z tego dnia to tyle.
Oczywiscie nalezy do wszysytkiego przypisac szepty, glowy, zjawy i chuj wie co jeszcze.
Amen....
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Najpierw standardowo, oni wiedzą, oni widza, oni słyszą.
Pod blokiem stal caly czas bialy dostawczak, oczywiście byłam święcie przekonana ze to tajniacy podsłuchują mnie i nagrywają przez jakieś szpiegowskie gadżety.
Na trzeci dzień zaczęłam wszędzie słyszeć i widzieć koniki polne. A trzeba tu zaznaczyć ze od zawsze panicznie sie ich balam. Wiec wyskoczyłam z domu półnago praktycznie, przebieglam cale miasto ciągle słysząc te jebane koniki polne. W koncu jakos wróciłam do domu i rozpieprzylam cały laptop bo sobie wkrecilam ze założyły tam gniazdo (??).
Na koniec przyszła do mnie koleżanka z benzo i cale szczęście, bo przy kąpieli zamiast wody leciała krew i cudem nie wpadłam w jeszcze większą panikę.
W koncu mi wcisnela benzo siła i spalam prawie dobe.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/globalimage.png)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sadodlomlotek_0.jpg)
Farmaceuta skazany na 2 lata więzienia za nieumyślne doprowadzenie do śmierci
Sąd Najwyższy rozpatrywał niedawno wniosek o kasację wyroku, jaki wydano w sprawie farmaceuty, który miał nieumyślnie doprowadzić do śmierci kobiety. Z akt sprawy wynika, że wsypał zmarłej narkotyk do napoju, co doprowadziło do jej śmierci. Farmaceutę skazano na 2 lata pozbawienia wolności.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dhh.jpg)
Bransoletka, która chroni przed „pigułką gwałtu”. Wynik w kilka sekund
Naukowcy z Portugalii i Hiszpanii opracowali papierową bransoletkę wyposażoną w miniaturowy czujnik, który w ciągu kilku sekund potrafi wykryć w napoju najczęściej stosowane substancje odurzające, m.in. GHB, skopolaminę, ketaminę czy metamfetaminę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.