Więcej informacji: Salvia Divinorum w Narkopedii [H]yperreala
11 lutego 2018Acetyl pisze: no chyba nie bardzo, bo sadzonki S. D. można zdobyć, a roślina jest tak specyficzna, że nie ma jej szans z niczym innym pomylić
Zawsze można pojechać na wycieczkę do NL
Trochę jestem zdesperowany bo cały czas szukam szczepki SD a tu lipa . Chyba trzeba będzie się trzeba ruszyć do nl .
Very few of the salvia species (S. recognita, S. cryptantha and S. glutinosa) contained relatively high levels of salvinorin A (212.86 ± 20.46 μg/g, 51.50 ± 4.95 μg/g and 38.92 ± 3.74 μg/g, respectively)
W każdym razie nie wyobrażam sobie robienia ekstraktu z takich ilości suszu w warunkach domowych, po skończonej ekstrakcji i odparowaniu rozpuszczalnika zostanie pełno chlorofilu i innych substancji które zostaną wypłukane razem z salviorynem.
Tyle lat minęło, a roślina tym bardziej tajemnicza, im więcej ją się bada :)
Wracając do ekstrakcji, jak ktoś będzie miał dostęp do duużej ilości liści to mogę napisać jak zrobić ekstrakcję i oddzielić chlorofil plus zrobić ewentualną krystalizację. Tylko nie liczyłbym na wysoką wydajność procesu...
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
https://www.researchgate.net/publicatio ... _Divinorum
Zrobiłem ekstrakt na acetonie, było w nim dużo chlorofilu. (następnym razem spróbuję oczyścić). Przy waporyzacji w 240 stopniach albo paleniu z lufy pojawił się lekki ale wyraźny (na pewno nie placebo) efekt "odcięcia" wzroku i słuchu: obraz pociemniał i stał się mniej wyraźny a dźwięk stał się cichszy, jakby daleki. Miałem dziwne wrażenia dotykowe na skórze tyłu głowy. Coś jak na N2O ale słabiej. Trwało to może pół minuty.
Czy tak działają małe dawki salvinorinu, czy może naćpałem się piołunem który występuje w szałwii lekarskiej więc może w s. recognita też?
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
Korea Południowa: Torebki wyglądające jak herbata wypływają na plaży. W środku narkotyki
Ketamina w torebkach przypominających herbatę - takie pakunki znajdują na plaży mieszkańcy południowokoreańskiej wyspy Jeju. Władze ostrzegają, aby ich nie dotykać i nie otwierać, a także informować policję.
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
