Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
Zablokowany
Posty: 7329 • Strona 724 z 733
  • 1916 / 335 / 2
12 lipca 2018tormen pisze:
Słuchajcie, 3 lata temu przez 2 lata byłem w niezłym ciągu benzo. 4 do 6mg alprazolamu. Potem powolne zejście na zero. Udało się i ponad rok byłem czysty. Od roku wspomagamy się 0.5 do 1mg na dobę. Dokucza mi totalny brak emocji. Nie ma muzyki, filmu, książki a wszystkie pasje z przeszłości zgasły. Tułam się od psychiatry do psychiatry i łyka już chyba 4 leki przeciwdepresyjne. Czy to splycenie może być spowodowane benzo? Przecież nie są to jakieś wielkie dawki.
Oczywiście, że benzo wypruwają z emocji, nic mnie tak nie wykastrowało z jakichś wyższych uczuć niż właśnie ciąg na alprazolamie. Może i 1 mg to nie jest duża dawka, ale brana stale jak najbardziej może powodować taki efekt. Mi pomogła odstawka ;-) Ale jeśli nie zamierzasz odstawiać, spróbuj to co napisał Poly. A te inne leki które bierzesz też mogą mieć na to wpływ i jeszcze bardziej kumulować efekt wyzerowania z emocji. Aczkolwiek tak jak napisałem, sama alpra w tej kwestii jest wystarczająca, żeby "mieć wyjebane".
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 17 / / 0
Dziękuję za odpowiedź. Mam zamiar znow zejść na zero alpry, a piracetam w jakiej dawce? Mam dostęp do 1200mg. Co do antydepresantow to na wszystkich było podobnie, więc pozostaje tylko alpra. Zejdę na zero, odpale piracetam i postaram się jakoś zregenerować na ten pusty łeb.
  • 86 / 3 / 0
Ja przez to się z dziewczyną rozstalem, przez moje '' wyjebane na wszystko '' także jak najbardziej benzo umie wypierdolić z emocji, bynajmniej alprazolam.
  • 1277 / 130 / 0
12 lipca 2018tormen pisze:

Od roku wspomagamy się 0.5 do 1mg na dobę. Dokucza mi totalny brak emocji. Nie ma muzyki, filmu, książki a wszystkie pasje z przeszłości zgasły. Tułam się od psychiatry do psychiatry i łyka już chyba 4 leki przeciwdepresyjne. Czy to splycenie może być spowodowane benzo? Przecież nie są to jakieś wielkie dawki.
Leki przeciwdepresyjne spłycają emocje a łykasz ich aż cztery, tak że wszystkiego złego bym alprze nie przepisywał, skoro nie miałeś spłyconych emocji na 4-6mg alprazolamu.
  • 17 / / 0
Na 4-6 byłem na tyle nacpany, że na wszystko miałem ochotę. Brałem wieczorem i następnego dnia byłem jeszcze nakręcony. Jeśli chodzi o antydepresanty to biorę czwarty lęk, a nie cztery na raz. Teraz sertralina 100mg. Domyślam się, że wiele osób z tego wątku schodzilo z benzo. Piracetam, czystość i co jeszcze byście polecali? Pytałem o dawkę piracetamu, ale chyba nikt nie wie...
  • 609 / 16 / 0
Ja bym polecała czystość od substancji. Przede wszystkim. A jak po roku, półtorej nie minie, to udać się do terapeuty.
Uwaga! Użytkownik punk6 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 837 / 78 / 0
A mi to "wyjebane na wszystko" bardzo się podoba, ale zapewne do czasu...
Who Jah bless, let no man curse
?Are you dreaming?
I Never Asked For This
Wszystkie moje posty to fikcja literacka.
  • 20 / 1 / 0
Czy istnieje w ogole mozliwosc nie wpierdolenia sie w benzo, ale brania go od czasu do czasu? Czy jak nie bierze sie go codziennie, tylko raz na tydzien albo dwa tygodnie w sytuacjach gdzie jest komus potrzebne nie dorzucajac w tym dniu nie walac zadnego ciagu nawet trzydniowego, to jest realna mozliwosc stosowania go wlasnie w taki sposob dorazny przez np. pol roku albo rok i nie wpierdolenia sie? Czy tolerancja ZAWSZE wypierdoli w kosmos po miesiacu czy trzech nawet przy takim dawkowaniu? I czy w takim przypadku mixy z mj albo winkiem(albo obiema), ktore spowoduja zwiekszone pozytywne aspekty dzialania samego benzosa moglyby byc ratunkiem na wlasnie ta "pedzaca" tolerke?
  • 17 / / 0
'Wyjebane na wszystko' to jeszcze pół biedy. Najgorsze to wypalenie, wszystko co kiedyś jarało zgasło... Ani tu muzy posłuchać, ani tu gdzieś wyjść. Najchętniej w łóżku... Od dziś 0.5 alpry.
  • 837 / 78 / 0
Ja to właśnie po benzo "mogę" gdzieś wyjść inaczej blokada straszna :rolleyes: .
Kurwa fobie i lęki nic przyjemnego.
Who Jah bless, let no man curse
?Are you dreaming?
I Never Asked For This
Wszystkie moje posty to fikcja literacka.
Zablokowany
Posty: 7329 • Strona 724 z 733
Newsy
[img]
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?

Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.

[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.

[img]
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem

Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.