Pochodne dwuazepiny, które nie są dostępne w obiegu medyczno-farmaceutycznym.
ODPOWIEDZ
Posty: 34 • Strona 3 z 4
  • 760 / 68 / 0
@UP - Demis Ty w dalszym ciągu o nitrazolamie piszesz?
My name is called religion, sadistic, sacred WHORE.

"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
  • 1941 / 193 / 0
[mention]pampuk[/mention], tak, a co?
Take DXM and Be Happy
  • 760 / 68 / 0
mówiłem Ci mieszaj to w glikolu a w alco to masakra jakaś. Dziwisz się, że takie działanie...
My name is called religion, sadistic, sacred WHORE.

"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
  • 1941 / 193 / 0
Pozbędę się chyba tego bo faktycznie do niczego się to nie nadaje. Już kilka dni minęło, a mój żołądek dalej to odczuwa. Do tego mało rekreacyjna substancja.
Take DXM and Be Happy
  • 760 / 68 / 0
Zależy kto czego szuka. Natomiast w małym dawkowaniu naprawdę jest niezła, no przy większy usypiacz dobry. Na zejścia ze stimów jeszcze lepsze podobno. Ale następnym razem naprawdę zainwestuj te 10 zł w glikol i mieszaj z tym bo alko to tak niekoniecznie. Rozpuścić się rozpuści ale może całkowicie profil działania zmienić :-)
My name is called religion, sadistic, sacred WHORE.

"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
  • 256 / 5 / 0
Potrzebna pomoc nadwornego alchemika [H], ewentualnie pomniejszego znawcy chemii.

W poniższym artykule przedstawiono pierwszy etap metabolizmu 5 rc benzo, w tym nitrazolamu.
https://onlinelibrary.wiley.com/doi/abs ... 2/jms.3840
na chwile teraźniejszą zainteresował mnie ten fragment
Spoiler:
Porównując wzór strukturalny nitrazolamu i nitrazepamu, pierwsze co przychodzi mi na myśl to to, że nitrazolam zmienia się po prostu w nitrazepam, chemik ze mnie jak z koziej dupy trąba, dlatemu proszę o w miarę szybką korektę. Tego drugiego niestety nie miałem okazji wypróbować, ale po zapoznaniu się z nitrazepowym wątkiem forumowym, działanie nitrazolamu jest praktycznie identyczne z moim wyobrażeniem nitrazepamu, tylko okres półtrwania i dawkowanie jest zdecydowanie krótszy i niższe (analogia do fluni i clona - choć metabolizm clonazolamu jest trochę bardziej skomplikowany, o fluni i dunno).
I tutaj rodzą się moje wątpliwości, jeśli tak jest, to jakim cudem 'zolamy są aktywniejsze od 'zepamów?

---

Co do zmiany profilu działania alko-glikol, nitrobenzyny są najbardziej hepatotoksyczne - to fakt, ale co to ma do zmiany profilu działania benzyny? Mówimy przecież o skrajnie małych dawkach rozpuszczalników, jeśli byłeś struty przez kilka dni to może załapałeś jakąś jelitówkę/zeżarłeś starego kebsa/wódka kosztowała 12 pln za litra?

[mention]Demis[/mention] , nie traktuj tego jako atak, ale niedawno pochłonąłeś ok 14mg clonazepamu jeśli mnie pamięć nie myli (lub pojebały mi się osoby, posta czytałem jakiś czas temu więc wszystko jest możliwe). Jeśli tak to 4mg nitrazolamu (dodatkowo rozłożone na kilka dorzutek, co imo jest zbrodnią przy szamaniu benzosów) raczej nie powinny zadziałać jakoś spektakularnie, nitra to raczej mało aktywne benzo przeznaczone bardziej dla nieprzeżartych niskotolerkowców.

Co do niższych dawek to całkowicie się z tym zgadzam. Cudowna, lekko senna miorelaksacja. Dostałem tutaj tego czego oczekiwałem po diazepamie, na którym się zawiodłem (ale ja wolę bromazepam od alprazolamu :blush: )
  • 256 / 5 / 0
Mea Culpa

dobrze, że nadworni chemicy [H] mnie nie przyłapali, bo by mi jeszcze flumazenil wstrzyknęli.
Moosmann pisze:
Similar to other nitro-benzodiazepines, reduction of the nitro-moiety
leads to the formation of 8-aminonitrazolam. Additionally, one
monohydroxylated metabolite was detected, with hydroxylation most
likely at the 4- or α-position of the molecule.
Niby nic ale przynajmniej coś już wiadomo o jego metabolitach.

Jedyne co mogę dodać, to to, że w końcu udało mi się zdobyć nitrazepam :yay:. Po pierwszym romansie z nitrazepamem odniosłem wrażenie, że działaniem są naprawdę do siebie zbliżone, prawie że identyczne. Jeśli użytkownik 'zepamu dostałby 'zolam w odpowiednio mniejszej dawce, prawdopodobnie nie zauważyłby różnicy (największe wątpliwości prawdopodobnie wzbudziłby czas działania).
  • 760 / 68 / 0
[mention]noor[/mention] możesz coś więcej na temat fragmentu:
"Jeśli użytkownik 'zepamu dostałby 'zolam w odpowiednio mniejszej dawce, prawdopodobnie nie zauważyłby różnicy (największe wątpliwości prawdopodobnie wzbudziłby czas działania). "

Bo tak nie do końca skumałem. Chodzi o to, że zepam apteczny jest identyczny z zolamem RC. Tylko co w mniejszych dawkach i jakie wątpliwości co do czasu działania. Rozwiń myśl plisss :-)
My name is called religion, sadistic, sacred WHORE.

"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
  • 256 / 5 / 0
[mention]pampuk[/mention]
Po pierwszym teście nitrazepamu (więc nie jest to do końca miarodajne), wydał mi się prawie identyczny z nitrazolamem. Główną różnicą którą zauważyłem było dawkowanie i czas działania, 'zolam jest aktywniejszy i działa zdecydowanie krócej. Wydaje mi się, że nitrazolam jest trochę mniej nasenny niż nitrazepam, i ma większe właściwości przeciwlękowe - choć tutaj różnica nie jest ogromna.
  • 3406 / 534 / 0
Mocarne benzo, często zamiast iść do przodu to chodziło mi się do tylu xd

Żółty glikol, bardzo gorzki.

Małe dawki + mocna kawa lub energy drink i jest w miarę spoko.

Również lepiej działa poza domem, na chacie jest lekka zamułka.

Nie jest złe, generalnie polecam.
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
ODPOWIEDZ
Posty: 34 • Strona 3 z 4
Newsy
[img]
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”

Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.

[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.

[img]
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków

W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata