Ja mam się jakoś odwołać? Kurwa, czy co. To oni zjebali i błąd zrobili, a ja to podpisałem. xD Teraz paczam.
Nr. dowodu też inny.
Może swój wpisał, w końcu badali mi suplement diety narkotestem. haha
Dałbym fotkę, ale... nei mam telefonu z aparatem. xD
często głupie błedy formane policjantów (nie oszukujmy się, za czasów szkolnych ocena 3 z jakiegokolwiek przedmiotu to da nich był szczyt moźliwości, to są łby z iq90 najczęściej)
KONIECZNIE ogarnij adwokata, ewentualnie z urzędu jak masz niskie dochody). Byle średniej klasy papuga ma spore szanse doprowadzić do umorzenia.
Plusem da nas jest to, że policjanci często są prostymi, niekreatywnymi, ludźmi z niskim ilorazem inteligencji i w sytuacjach jak ta powyżej, mogą sobie jedynie poszczekać na potencjalnie umorzenie.
Bład formany tego typu może śmiało ujebać całe postępowanie.
Skutek : nic ci nie zrobią a głupia pała poniesie naganę / dyscyplinarkę.
Protip: NIE GADAJ Z NIMI BEZ ADWOKATA, KTÓRY ICH OPLUJE ZA COŚ TAKIEGO PO CZYM PODA CHUSTECZKĘ NA OTARCIE ŁEZ.
Piszę całkiem serio, mniejsze błędy proceduralne sprawiały, że ich śmiechowe plany spływają na panewce.
Niby mogę się porobić i pójść na komendę, ale po pół roku 4x w tygodniu odechciewa mi się. Chuj zobaczymy. Jak coś, to nie moja wina, niech oni czas tracą.
Może sprawdzają, czy tamten ziomek jest sztywny. haha
Swoją drogą możesz coś próbować ale sąd może orzec przeciwko tobie , PESEL poprawia i zapłacisz ale warto próbować się bronić.
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
