Polepszanie samopoczucia i funkcjonowania za pomocą substancji nie będących narkotykami. Suplementy, witaminy, nootropy; regeneracja receptorów i neuronów; dieta i trening.
ODPOWIEDZ
Posty: 2458 • Strona 206 z 246
  • 992 / 25 / 0
Zgodzę się. Organizm w homeostazie to świetna rzecz, ale zawsze można się trochę podkręcić.
  • 749 / 86 / 0
Zgadza się, ale drogi żółciowe znajdujące się tuż obok niej, bądź też woreczek mogą boleć.
Unerwiona jest okolica i stan zapalny może być odczuwalny.
Ja również przez lata zmagałem się z bólem po prawej stronie ale wyniki wątrobowe były ok. Leczyłem się nawet na giardię zamieszkującą tę okolicę - również bezkustecznie.
Akurat Ciebie, astralny, bolało płuco a nie wątroba.
JohnyHa - jak żadnych przerw mam nie robić to mam brać non-stop kofeinę, l-tyrozynę i ALC? skoro robi się tolerancja to chyba powinienem zrobić przerwę żeby wróciło do normy i tolerancja spadła tak ?
Na tolerancję spożywaj DXM lub amitryptyline.
  • 992 / 25 / 0
DXM chyba najlepszy. Amitryptylina ma bardzo dużo skutków ubocznych i skomplikowany mechanizm działania, można nią "przy okazji" zmniejszać tolerancję, jak się ją zażywa.

MXE się nada, ale ciężko o dobrą jakość.

Jeszcze nadałby się Proglumid, ale to tylko moja teoria.
Ostatnio zmieniony 09 listopada 2013 przez Wildzen, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 190 / / 0
Wydaje mi się że będzie z tego więcej szkód jak korzyści... Jestem całkowicie zielony w tej kwestii i warto ryzykować zdrowiem na suplementy? JohnyHa - wysłałem maila jak mógłbyś to odpisz :) Na jakiej zasadzie to miałoby pomóc z tolerancją? w jakich dawkach? non-stop? Nie rozumiem - z tego co wyczytałem to jakiś psychodelik więc gdzie jego rola ?
Ostatnio zmieniony 09 listopada 2013 przez pride95, łącznie zmieniany 3 razy.
Uwaga! Użytkownik pride95 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 749 / 86 / 0
DXM chyba najlepszy. Amitryptylina ma bardzo dużo skutków ubocznych i skomplikowany mechanizm działania, można nią "przy okazji" zmniejszać tolerancję, jak się ją zażywa.
Zależy dla kogo :-D Dla mnie nie ma jakichkolwiek skutków ubocznych i działa dużo lepiej niż DXM na tolerancje. Głównie przez działanie na histamine oraz NGF. Do tego chronicznie brana zmienia znacząco działanie dopaminy na dużo lepsiejsze.
JohnyHa - wysłałem maila jak mógłbyś to odpisz :) Na jakiej zasadzie to miałoby pomóc z tolerancją? w jakich dawkach? non-stop? Nie rozumiem - z tego co wyczytałem to jakiś psychodelik więc gdzie jego rola ?
DXM to dysocjant w większych dawkach i działa przez antagonizm NMDA i receptorów nikotynowych. Jak już wiele razy wspominałem dawkowanie wynosi 30-120mg. Dobrze jest do niego dodawać jakieś antyhistaminy oraz coś co blokuje metabolizm deksa. 50-100mg difenhydraminy wraz z ranitydyną(dawkowanie wedle uznania, zaczynać od 150mg 3 razy dziennie i potem zwiększać) to najlepsza opcja.
  • 190 / / 0
Difenyhydramine znalazłem tylko w tabletkach apap razem z paracetamolem (czego nie można brać z DXM), a ranitydyna jest na receptę.... Jak długo trzeba to brać ?
Uwaga! Użytkownik pride95 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1252 / 4 / 0
- Magnez? O kant dupy rozbić jeżeli bierze się w nieodpowiednich proporcjach do reszty minerałów. Tak jak kutas piszesz, najlepiej organiczne sole jak już w sztucznej formie.
Całkowita racja, to samo z resztą dotyczy omega 3 i jego stosunku do innych kwasów tłuszczowych.
Niemniej jednak, niedobory magnezu są dość powszechne. W moim akurat przypadku z racji jedzenia dużych ilości produktów mlecznych, magnez gra dość kluczową rolę w celu zbalansowania nadmiaru wapnia.
Żeń-szeń ? jakie działanie odczułeś ? mi tylko skacze libido po nim, nic więcej.
Jest wiele odmian oraz gatunków żeń-szenia. Mnie on na pewno nieco pobudza i minimalnie zwiększa wydajność kognitywną.
Dobry ginseng powinien umożliwiać hemoglobinie dołączanie większej ilości tlenu, co skutkuje lepszymi osiągami.
Jeśli ktoś nieświadomie ma anemię, możliwe że działanie żeń-szenia w jego przypadku jest bardziej wyczuwalne.
Organizm w homeostazie to świetna rzecz, ale zawsze można się trochę podkręcić.
Ja z racji choroby nie mam homeostazy i mieć raczej jej raczej w pełni nie będę przez najbliższe kilka lat.
Z racji sesji, muszę spiąć poślady i dopomóc nieco swój mózg, aby ogrom materiału przyswoić w relatywnie bardzo krótkim okresie czasu.

P.S.
Stymulanty typu amph, kofeina etc odpadają. Nie mogę ich przyjmować, poza tym problemem tego wątku jest nie tyle ogólny doping mózgu, co sprawnie funkcjonująca pamięć.
  • 290 / 12 / 0
Ranigast na recepte? ;p a czy zamiast difenhydraminy nie nada sie avimarin? :P
  • 190 / / 0
Ok w takim razie tylko podpinam się do pytania wyżej + sulpiryd + amitryptyline + dawkowanie ich + skąd dostanę no i przez jako okres czasu brać :)
Uwaga! Użytkownik pride95 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 290 / 12 / 0
a skąd tu się nagle wzięły neuroleptyki :o w dopingu mózgu?! może nie wiem zbyt wiele ale neuroleptyki to raczej taki guzik "off" dla mózgu
ODPOWIEDZ
Posty: 2458 • Strona 206 z 246
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.