Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 1957 • Strona 7 z 196
  • 3450 / 722 / 9
[mention]london5[/mention]

Księżyc podobno zaszedł. To prawda, nie? :-( :'( :wall: :emo:

[mention]london5[/mention]
Jesteś chyba następny w kolejce. Na mnie 2 głosy w tym jeden mój -polityka. Opuściłem już klub 27.
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 416 / 18 / 0
jasny gwint, belejaki sie przekręcił !
  • 1957 / 230 / 0
ja cię kręcę, Kolumb odkrył Amerykę, a papież został polakięęęęę

przypominam to temat ZGONY uzytkownikow forum.
Uprasza sie o Troche mniej spamu

Temat zostal lekko przeczyszczony.
Dalszy spam bedzie nagradzany..

Powstal temat komentarzy o smierci i tam mozna sie rozpisywac.


WARN \ TJ
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 416 / 18 / 0
niech mu ziemia lekką będzie. Był chorym człowiekiem i nikt mu nie pomagał?
  • 538 / 66 / 0
Z opisu wynika ze naprawdę ciekawy człowiek.
Strzelę działkę ku jego pamięci, bo modlić się nie modlę.
This world makes us sick
Listen man, we are the night
Raise them now, bongs and knives

Biore: :pacman: :strzykawka: :papieros: :lsd: :wino: :ghb: :kreska: :nos: :hel:
  • 9398 / 1834 / 2
[mention]GG Allin[/mention] mozesz wrzucic te liste raz jeszcze?
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 591 / 144 / 0
GG Allin pisze:
faktycznie, 36 letni złamany przez narkotyki facet mieszkający z rodzicami (lol), typ którego bardziej obchodziło ćpanie niż własne dziecko.
Bije od ciebie takim zarozumialstwem, że to się w pale nie mieści. Ty chyba nie do końca kumasz co to są opiaty i że większość ludzi to bezdomni, śpiący po bajzlach, lub mieszkający u rodziców.

Jestem w podobnym wieku, co ten typ, mam gdzie mieszkać samemu, dobrą robotę(reklama), a wróciłem kilka lat temu do rodziców. Wiesz dlaczego? Bo sobie sam ze sobą nie umiem dać rady plus kilka innych czynników, które cię gówno powinny obchodzić. Wiesz co mi dali rodzice ? Mocne wsparcie pomimo ćpania i to, że nadal dzieki nim mam tę robotę, bo dawno już bym ją stracił i poszedł w piździec.

Więc przestań pieprzyć te swoje kocopoły, bo w dupie byłeś, gówno widziałeś.

Skoro moderator pozwala sobie na komentarze offtopowe, uzasadniając to w śmieszny sposób, to ja też mogę. Albo przenieście to do innego działu, to się z chęcią wymienie zdaniami z tym "panem".

[mention]StteetArt[/mention]

Lista jest wpierwszym poście tego tematu.
Ostatnio zmieniony 04 stycznia 2018 przez thermogrippp, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwaga! Użytkownik thermogrippp nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 714 / 45 / 0
04 stycznia 2018Stteetart pisze:
[mention]GG Allin[/mention] mozesz wrzucic te liste raz jeszcze?
Pierwsza strona, zielonym tekstem. [edit] o masz, ubiegli mnie ...

@GG Alin - komentarz o "belejakim" z 109 strony byl zapewne prześmiewczym stwierdzeniem na temat belego.

Za to czytam, czytam i ... nie wierzę. Nawet AlexGBL odszedł ... nawet kupowałem u niego.
  • 538 / 66 / 0
[mention]GG Allin[/mention]
ale ty mnie irytujesz w tym wątku i chyba nie tylko mnie... O jakiej pierdolonej gloryfikacji mówisz? xD Skończ hiperbolizować i zacznij logicznie myśleć - przecież z ciekawą osobą nie odnoszę się do tego że mieszka z rodzicami, że bardziej obchodziło go ćpanie niż właśne dziecko (london nic takiego nie napisał, więc albo to Twoje wnioski, albo znałeś go. W każdym razie nic tu takiego nie jest napisane aby tak było). Buczysz, buczysz i jeszcze raz buczysz.
Odnosiłem się do z moją CIEKAWOŚCIĄ (nie ziomuś, bycie zaciekawionym kimś =/= gloryfikowanie. Mogę uważać Mansona za ciekawą osobę pod jakimiś względami, ale nie oznacza to że go gloryfikuje) do tego konkretnego momentu "Był to człowiek, który swoje zdrowie i życie poświęcił wiecznej, hipisowskiej i punkowskiej idei bezgranicznej wolności. Przeciwnik systemu, anarchista.".

Kto by nie umarł to zaczniesz spinać się do tych, których jakoś ich śmierć poruszyła BO TO ĆPUNY PRZECIE NARKOMANY NIC W ZYCIU NIE OSIĄGNĘLI.
Gdy GG Allin się przekręci, to wtedy można żałować jego śmierci. W końcu to ten lepszy ćpun, co wiele osiągnął.
Ehh... Nie zaglądaj tu już, prosze. Albo chociaż skończ się pluć do innych.

Zaraz pewnie warna dostanę, ale co mi tam. W słusznej sprawie ^^
This world makes us sick
Listen man, we are the night
Raise them now, bongs and knives

Biore: :pacman: :strzykawka: :papieros: :lsd: :wino: :ghb: :kreska: :nos: :hel:
  • 9398 / 1834 / 2
Temat komentarzy.
Tutaj prosze umieszczac KOMENTARZE.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
ODPOWIEDZ
Posty: 1957 • Strona 7 z 196
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.

[img]
Bransoletka, która chroni przed „pigułką gwałtu”. Wynik w kilka sekund

Naukowcy z Portugalii i Hiszpanii opracowali papierową bransoletkę wyposażoną w miniaturowy czujnik, który w ciągu kilku sekund potrafi wykryć w napoju najczęściej stosowane substancje odurzające, m.in. GHB, skopolaminę, ketaminę czy metamfetaminę.

[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.