Dział poświęcony niesklasyfikowanym wyżej substancjom, których struktura zawiera w całości cząsteczkę morfiny – dihydrokodeina, etylomorfina, hydromorfon, oksykodon i inne.
ODPOWIEDZ
Posty: 1863 • Strona 70 z 187
  • 240 / 12 / 0
[mention]Kofel[/mention]

Ale ja mam dostep, skromny bo skromny ale mam swojego psychola ;-) Co ciekawe, w hurtowniach podobno sa teraz pustki, ja juz mam zamowienie w realizacji ale byly male problemy. a Ty realizowales juz swoja bibule?

btw,

https://en.wikipedia.org/wiki/Equianalgesic

prawie 2x mocniejsza od zwyklej kody. Ciekawi mnie tylko ten rozstrzal przy zwyklej kodeinie, 67-100 mg, ciekawe od czego zalezy wg. tego zrodla? aktywnosc enzymu?
Uwaga! Użytkownik popjerdol222 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3623 / 598 / 1
Może liczą się aktywne metabolity.
W jakich okolicznościach przepisuje się ludziom dhc? Jak poltramu combo nie mogą jeść? Jak to podeprzec
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 712 / 83 / 2
Ja to podparłem, że jestem chory na padaczkę. Ale możesz też powiedzieć, że jesteś dziwnie pobudzony i dostałeś kiedyś od np, babci dhc i Ci przeszło, poczytałeś troche o tym, że to taki jakby zamiennik poltramu. No wiesz kombinuj.
U mnie sie organizm przyzwyczaił i już sram normalnie. Nie wiem, akceptacja przez organizm? :D


[mention]popjerdol222[/mention] dhc 90 na drugi dzień miałem bez problemu.
Uwaga! Użytkownik kofel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 502 / 40 / 0
@popjerdol222 Dihydro ma tylko 20% biodostępności per os. Może o to chodzi?
@Retrowirus Przy nieskuteczności leków z I stopnia drabiny analgetycznej i braku działania Tramalu, bądź kiedy jego działania niepożądane przewyższają pozytywne. Jednak mówiąc z własnego doświadczenia DHC wyszarpać jest dosyć ciężko. To słabo znany lek wśród polskich lekarzy, na minus działa też to, że był kiedyś na Rpw. Niektórzy lekarze o tym wiedzą i sądzą, że skoro kiedyś był na różową receptę, to jest to środek o mocy porównywalnej z morfiną czy oksykodonem, a wiadomo, że takich leków od tak sobie nie dostaniesz.
  • 3623 / 598 / 1
Grunt to mieć teczkę. Pewnie najlepiej z ortopedii, traumatologii. W sumie... Miałem parę razy skrecona kostkę i jest dosc słaba. Mógłbym wkręcić, że czasami nie mogę się ratować dostępnymi lekami typu para, ktonal a także poltram combo nie daje rady zgasic bólu by zasnąć.
Albo po rakowcach coś odzyskać. Fuj
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 712 / 83 / 2
Ja miałem grubą teczkę o nieokreślonych bólach głowy, które serio mam i działają na to jedynie opioidy i kwas walproinowy w ilości 2g. A jak wiadomo ten drugi przy takiej dawce robi więcej krzywdy niż uzależnienie od dhc. Po 2 latach brania takiej dawki depakiny próby wątrobowe skoczyły z 13 na 33. A byłbym tym leczony do końca życia, Nie wiem, może ja jestem kurwa zdany na opioidy... tylko szkoda że również uzależniony i powoli w coraz cięższy kaliber.
Uwaga! Użytkownik kofel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2116 / 631 / 0
Mam dla Was ciekawostkę z pewnego forum, misie. Standardowo odnośnie rozbijania mechanizmu continusów, który tak kochamy. A mnie dalej intryguje podanie PR; przewertuję tu temat pod tym kątem, natomiast dzielę się techniką którą aktualnie testuję - bo i co mi szkodzi? A rozpuszcza się bezglutowo, muszę przyznać.

Cytuję:
Two cent's worth on defeating time-release in DHC tablets from a DF newb, but a creative long-timer:

I specifically came here to suggest this method for defeating the time-release waxy matrix of DHC "Continuous"-style tablets, as I've just tried it and had a very good onset starting within twenty minutes:

Lay a heavy stainless steel tablespoon on kitchen counter.. lay tablet(s) in it. Use a heavy teaspoon, (coming from the other direction of course), to slightly crush tablet(s) in tablespoon. Add a 'visually equal' amount of common baking soda, then crush and grind with the bottom of teaspoon as thoroughly as possible. The baking soda definitely prevents the waxy tablet material from sticking to anything. If there are still any small chunks, use the edge of the teaspoon to chop those up and crush a little more

Use about one ounce of tepid (or 'barely warm') water for each 90 - 120mg, in an 8oz. clear glass. Take your dry index finger to 'dust' the resulting powder from the tablespoon into the water. Stir a few times. You'll soon see small white flakes that aren't dissolving; this is the nefarious 'waxy matrix' we all hate. Add about 10 - 18 drops of lemon juice (from concentrate is what I used). You should immediately see and hear a bubbly fizzing reaction. Stir with teaspoon until you no longer see any of the small white flakes.

When the white flakes are completely gone, the water will, of course still look cloudy. You now have a completely non-time release solution. The resulting solution can be slugged back without too bad of a taste, I didn't even use a 'chaser'.

Enjoy the fuzzies! Let us know how it worked for you :D
Baking soda solo, nie proszek do pieczenia, imho chodzi o sodę oczyszczoną. Spróbujcie na puste żołądki czy jak tam wolicie.

Tak, te 20parę % BA oralnej mi spać po nocach nie daje. ;)
widzę szalonych, którzy chodzili po morzu
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
  • 1916 / 335 / 2
Zglaszam sie na ochotnika pierwszy pierwszy pierwszy

DeHaCe <3
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 712 / 83 / 2
Na każde 90mg ten palec sody rozumiem? I ta ilość kropel ze zwykłej cytryny się nada, bo tam jest napisane o jakimś koncentracie (wybacz z translatora lece) i czy ilość tych kropel zwiększa się od ilości tabletek?
Uwaga! Użytkownik kofel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2116 / 631 / 0
Myślę, że nie potrzeba tu aptekarskiej dokładności, a mowa jest o koncentracie soku z cytryny dostępnym w takich charakterystycznych opakowaniach; jako że nie biorę 90 mg, to nie liczyłam kropel tylko solidniej psiknęłam. ;) Myślę, że przyśpiesza to moment wchłonięcia 'rekreacyjnej' dawki do organizmu i w większym stopniu niszczy mechanizm opóźniający przez zmianę pH. Ważne jest, by rozetrzeć okruchy DHC (te zbrylowane i posypane sodą) właśnie po posypaniu, bo wtedy przestają faktycznie się do siebie kleić. Cytryna na sam koniec i oczywiście taki roztwór reaguje dość sycząco i pieniście.

Jeśli chodzi o BA, to do bluelightowych doniesień jakoby podanie per rectum pozwalało zredukować dawkę o połowę "normalnej" przy zachowaniu tej samej mocy, podchodziłabym z przymrużeniem oka; moje doświadczenia z DHC (a nie próbowałam jeszcze jedynie IVować - i nie będę - oraz wyprasować wosk żelazkiem, to akurat będzie robione w najbliższych dniach) wskazują na to, że z bólem serca najlepiej je po prostu zeżreć, podobnie jak oksykodon. Rozkruszone, być może przygotowane w powyższy sposób i dobrze rozpuszczone (osad na ściankach...) w szklance napoju o intensywnym smaku.

BTW, moimi dawkami lepiej teraz się nie sugerować, traktuję DHC jako schodek pomiędzy oksykodonem p.o. (wcześniej oksy i.v. przez moment, a wcześniej przez długi czas maja, do 800 mg dziennie podczas ekscesów), a żutą buprenorfiną. Ale skoro udało mi się nawet leniwie przysnąć siedząc (mam jakiś fetysz z tym krzesłem...), to z pewnością działa lepiej niż po prostu pokruszone na odpierdol albo pogryzione przednimi ząbkami.

Można też pokombinować z pozostawieniem ich w cytrynkowym roztworze na kilkanaście minut. Generalnie nie sądzę, żebyśmy wymyślili jakiś przełomowy sposób, ale w ciągu najbliższych kilku dni będę sobie próbować różnych metod; zauważyłam że nie warto jedynie dorzucać (u mnie), wywołuje to co prawda większą sedację, ale działa ogólnie słabo. Pogooglałam i źródła które niestety mam gdzieś daleko w historii wskazują, że optymalnie jest odczekać między dawkami nawet ponad 24h.

Jutro rano wypiję tak przerobioną sporą dawkę na pusty żołądek i porównam z zażytą w kolejnych dniach "prasowaną" (papier o zwiększonej gramaturze, placek prochowo-woskowy z DHC, żelazko w ruch, dalej rozpuścić w napoju) metodą.
widzę szalonych, którzy chodzili po morzu
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
ODPOWIEDZ
Posty: 1863 • Strona 70 z 187
Newsy
[img]
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu

Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.

[img]
Korea Południowa: Torebki wyglądające jak herbata wypływają na plaży. W środku narkotyki

Ketamina w torebkach przypominających herbatę - takie pakunki znajdują na plaży mieszkańcy południowokoreańskiej wyspy Jeju. Władze ostrzegają, aby ich nie dotykać i nie otwierać, a także informować policję.

[img]
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”

Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.