Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 79 • Strona 1 z 8
  • 867 / 12 / 0
Co wy o tym myślicie? Mi się świetnie śpi jak sobie spale tak z dwie lufki.
ChÓj!
  • 750 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: vart »
Cóż.. jak ja bym spalił dwie lufki, to pewnie bym leżał z godzinę pod jakimś stołem myśląc, że znajduję się na stacji kosmicznej. Mówię "pewnie", bo nigdy jeszcze mi się nie zdarzyło dwóch luf spalić. Zawsze po pierwszej odpadałem. Jak to dobrze być wrażliwym... ;)

Co do spania, to mi po bani zawsze chce się spać jak cholera, nieważne czy rano, czy wieczorem. Śpi się super po prostu.
      
            §h¶ôňgĽéĐ.
  • 193 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: Maniak_17 »
Na sen lubie sobie grama spalić. ;]
Błędne koło.
  • 173 / / 0
Nieprzeczytany post autor: malitakatana »
jak humor schodzi to śpi sie wyśmienicie
Psyc[H]oaktywni
  • 77 / 1 / 0
Maniak_17 pisze:
Na sen lubie sobie grama spalić. ;]
Ja to se w żyły lubie pół kilo przypierdolić palenia chemika na sen.
A tak serio to po lufie spać już jest tak fajnie :) Zresztą wszystko ejst fajnie robić po spaleniu.
Uwaga! Użytkownik K.K.Baczyński nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 30 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Cotton88 »
Uwielbiam iść spać pod wpływem. Choć czasem leże w łużku i godzinami rozkminiam o tym i o tym. Wiadomo przychodzi noc to się myśli najwięcej.
  • 1071 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: newbe »
Po paleniu bardzo dobrze mi się śpi, zasypiam bardzo szybko i wstaje zajebiście wypoczęty w dobrym humorze :)
The World Needs Truthfulness, Compassion, and Forbearance
  • 424 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Adam Selene »
Zawsze po dużych ilościach ziela chce mi się spać (podobnie jak po większości psychodelików - może to ma coś wspólnego z wysoka aktywnością umysłową podczas podróży). Śpi się dobrze, a pobudka jest w miarą przyjemna.
Jest to zdecydowanie lepszy sen niż po alkoholu (po którym zasypia sie jeszcze lepiej, ale sen przypomina raczej utratę przytomności, no i nie budzi się wypoczętym).
Uwaga! Użytkownik Adam Selene nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 86 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: k00n »
Na fazie zasypia się przyjemnie, ciekawe sny nawet człowieka nachodzą. Rano jest chujowo. Zawszę jak położę sie spać zbombiony to rano jestem ospały i niewypoczęty.
Uwaga! Użytkownik k00n nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 325 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: strunaman »
Maria wpływa na moj sen jak statek na otwarte morze! czasami, gdy nie zapaliłem, nie mogłem usnąć. teraz nie pale i wróciły sny. u mnie ziele raz sny przywołuje raz nie.
' Miłość nie chce żebyście się martwili '
ODPOWIEDZ
Posty: 79 • Strona 1 z 8
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.

[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze

Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.