TALK - Rozmowy [H]

[brd123]

Mysle, ze jesli wystepuja objawy hipomaniakalne to mozna sie uzaleznic, u mnie bylo tak raz i to na dlugi czas. Czasem jak zaczynalem chalupniczo kuracje to doznawalem euforycznych stanow, ale po kilku dniach stan sie wyrownywal do normy. Mysle, ze trudno zdefiniowac uzal w przypadku brania antydepresantow.

[Rikissa]

to chyba kwestia podejścia ;-) jak u kogoś antydepresanty wywołują narkotyczne stany a ma pociąg do wszelkich faz to i będzie wpierdalał ile wlezie ;-) To samo, jak ktoś nastawia się na to, że leki załatwią całą sprawę związaną z depresją czy innymi chorobami psychicznymi. Depresje i wszelkie nie-schizo choróbska mają to do siebie, że łączą w sobie nie tylko podłoże chemiczne, ale też umysłowe, jak sobie przyswoisz, że są one tylko do tego, by wyregulować receptory w mózgu, a nie by odmienić całe twoje życie, to myślę, że z uzależnieniem nie będzie problemu ;-) Ja np. podchodzę tak do swoich psychotropów (jako właśnie leki na naprawienie mózgu) w wyniku czego często zapominam ich nawet brać xD a i tak jest spoko xD

[Grentoo]

Jak odstawiałem paroksetyne to miałem objawy odstawienne - latał mi nastrój w te i we wte, spałem dużo... ale przeszło. Tak samo wenlafaksyna. paroksetyna i wenlafaksyna dosyć mocno "uzalezniają" ale dla mnie nigdy nie było problemu odstawić je nawet cold turkey.

[DugguVan]

Wydaje mi się, że zjawisko uzależnienia od leków przeciwdepresyjnych jest bardzo powszechne, na zasadzie poszukiwania pigułki, która zaleczy wszystkie nasze dolegliwości i doda jeszcze coś ekstra, wyciągnie za fraki z domu, zmieni osobowość człowieka o 180st. Fora są pełne lekomanów, którzy siedzą całymi dniami na dupie przed kompem i piszą po 100 postów o tym jaką mają anhedonię, depresję czy cośtam jeszcze

[Reisende]

Uzależnienie od antydepresantów to mit. Środki z grup SSRI i SNRI nie uzależniają! Mogą pojawić się pewne nieprzyjemne skutki w wyniku gwałtownego odstawienia leku, ale nie są to objawy uzależnienia. Dlatego antydepresantów nie powinno się odstawiać z dnia na dzień, a stopniowo zmniejszać dawkowanie.

[BitchImNotClean]

W pewnym sensie uzależniają - po odstawieniu wszystkie objawy depresji/nerwicy (czy na co tam się brało SSRI) wracają (nie wiem, czy tylko mi się zdaje, ale chyba ze zdwojoną siłą). No i naturalne jest że człowiek wtedy chce wrócić do ich stosowania. Oprócz tego po odstawieniu asentry zaobserwowałam drażliwość i koszmarny ból głowy. Ale nie ma porównania z uzależnieniem od dragów, to zupełnie inna historia. Nie ma czegoś takiego jak głód antydepresantowy.

[EKSUDIPRODZEKTU]

Środki z grup SSRI i SNRI nie uzależniają! Mogą pojawić się pewne nieprzyjemne skutki w wyniku gwałtownego odstawienia leku, ale nie są to objawy uzależnienia.

Czyli jak dostane skreta po ciągu na fentanylu, to tez nie jest to objaw uzależnienia? Seems legit

[Reisende]

Mówiąc o nieprzyjemnościach związanych z nagłym odstawieniem miałam na myśli pewien psychiczny dyskomfort, rozdrażnienie itp.
Powinnam była raczej napisać, że środki te nie uzależniają fizycznie. Jak można to porównywać do uzależnienia od opio? :nuts:

[cbsz]

no nie można, to całkiem inna grupa leków, inne działanie itp.
też brałem ssri i odstawienie cold turkey do przeżycia, jak ma się co robić to można tego nie zauważyć.
aczkolwiek bóg wie co dzieje się z gośćmi co 10 lat wdupiają jakieś antydepy :-)

[misspill]

Nie uzależniają, za to występują objawy abstynencyjne, powinniśmy odróżniać. Czy pomadki uzależniają bo potem bardziej pierzchną usta? :-)