TALK - Rozmowy [H]

[Transer]

Czujesz swój gorący łeb. Jakby mózg Ci się sciskał w jednym momencie. Czasem możesz mieć "dziwny" ciężar na żołądku (ale jak sie nie jje to sie to minimalizuje prawie do zera). Możesz poczuć lekką senność a jednocześnie zadowolenie z siebie samego, wewnętrzną radość aż do euforii włącznie. Jest ci dobrze. Wchodzi dość subtelnie jakby wchodził z poziomu na poziom po jakiś schodkach ;) Czasem jego siła może pokazać się w ułamku sekundy (ale to wszystko zależy od sytuacji) Wewnętrznego nastawienia. Pzdr!

[don skuninhos]

to raczej indywidualna sprawa, bo opcja czy tusideks czy akodyn ma gowno do sposobu wejscia
przynajmniej u mnie

[GaJoS]

ja to muszę sprawdzić bo tussidex nie jadłem jeżeli inaczej działa to będę milo zaskoczony

[Emilia_Maria_Gie]

mnie en pe tussidex nagle jebnął... wszystko jak po aco tylko że aco właśnie wolniej wchodzi... delikatniej...

[InfectedMushroom]

po wczorajszym braniu wchodzil powoli. bralem tussidexa.
rozkrecal sie powoli i zajebiscie. Nie to co wtedy.

[pilleater]

Jak jadłem 2 tab co 2 minuty, wchodziło mniej więcej po godzinie i ładowalo się max 40 minut

5 co minute, wchodziło nie później niż po godzinie i ładowało się max 30 minut

10 co minute, wchodziło max po 40-50 minutach i ładowało się szybko max 20 minut

30 na raz (trzy próby) :D wchodziło max po 30 minutach, ładowało się góra 10 minut i byl kosmos bardzo ładny.

Nie polecam jednak czterysta pięćdziesiątki na raz bo może być nieprzyjemnie...

[Emilia_Maria_Gie]

Wymiotowałam raz po zarzuceniu 5 tabletek co dwie minuty. Przekombinowałam chyba. Weszło z tego co pamiętam (dosyć dawno doświadczyłam tego) zaraz po wymiotowaniu ;) czyli jakieś 30 minut od zastosowania. Dodam iż była to dawka 600mg. Teraz czasami mam mdłości więc chyba zastosuję trik z cytryną bo to nic przyjemnego na boskiej, dekstrometorfanowej fazie.

[dysocjat]

wczoraj co 5 minut 5 tabletek zjadlem łacznie 450mg wypilem litr soku grejfruta do tego kazda tabletke rozgryzalem .... mijal czas zapalilem baxe poczulem wtedy ze chyba wchodzi poszedlem sie wysikac okazalo sie ze tak wlasnie wchodzi wrocilem kolega zrobil to samo..... takie same odczucia jedlismy razem w takim samym czasie wiec to nic dziwnego ze praktycznie tak samo nas jebnęło ...:) ale to byl poczatek 1 efekty potem coraz bardziej bardziej oparlem sie o sciane siedzac na lozku grajac na ps2 w tekena z nim .. siedzielismy tak dlugo jeszzcze w koncu stwierdzilem ze juz nie moge grac i nie mam nawet ochoty zjaralismy szklo kosiarskiego skuna minelo 5 minut WTEDY BYŁO JEB... w mojej glowie przeblyski z calego zycia nie wiedzialem czy zyje czy umieram co do mnei mowi co jest 0 kontaktu zupelnie inny swiat i wtedy poszedl minus calej fazy wybieglem lapiac sie poreczy chalasujac po schodah i jeblem wielkiego grejfrutowego belta po ktorym poczulem sie jeszcze lzejszy i znieczulony bardziej ale wiedzialem ze zaraz mi zejdzie faze i zmarnowalem wszystko ..... to bylo 1 raz jak zygalem po dxm i mam nadzieje ze ostatni (wszystko wina tego ze po zazuceniu dxm z sokiem napilem sie 3 lyki jogurtu) siadł na zolondku i klaps :) ale bylo fajnie i tak dzisiaj znowu zjadlem bo mialem dola po wczoraj a wczoraj poszlo 900mg dzisiaj 450 mg od jutra przerwa a i tak jade caly czas na benzodiazepinach bo to moje leki od lekarza ... mam nerwy leki itp..:)

[Malinowa_mucha]

Pierwsze 10 łykam w jakieś 3 minuty. Druga dziesiątka wchodzi już nieco ciężej, niecałe 10 minut. Ogólnie z całą trzydziestką jestem uporana w 20-25 minut. Wchodzi jakieś 1,5 godziny, po połknięciu ostatniej tabletki. Czyli dość długo. Nie czuje żadnych mdłości, ani nic. Mam tylko lepszy humor i chęć kontaktowania się ze światem. Wszystko powoli przybiera na sile, stopniowo. Ogólnie to po 40 minutach od zażycia ostatniej tabletki mam już rozjebane źrenice i fajny humor. Gdy już pierdoli mi się obraz przed oczyma, a logo hyperreal wygląda jak zamoczona kartka papieru, wówczas kładę się na łóżko obok. Jazda zaczyna się ok. 3 godzin od przyjęcia ostatniej tabletki :-D Późno, ale mój organizm jest dość dziwny ;]

[..::Opeth::..]

Ja ostatnio jak brałem 600 mg (ale w sumie przez 3 godziny - najpierw 20 tabletek, potem 10 i już w stanie zajebki ostatnie 10) to weszło naprawde powoli, musiałem czekać ze 3,5 godziny. Ale jak już weszło to potem trzymało 8 h:) I wejście było niezwykle płynne.