Three, Four....Better Lock Your Door...
Five, Six....Grab Your Narcotics...
Seven, Eight....Better Stay Up Late...
Nine, Ten.....Never...Sleep Again..."
16 stycznia 2017kiper pisze: Nie wpierdalaj węglowodanów na noc.
The dream is gone
12 stycznia 2017ChrisMoltisanti pisze:A co jeśli powiem ci że większość dietetyków to idioci powtarzający to czego ich uczą na przestarzałych pseudouczelniach i wystarczy poczytać kilka książek z tego zakresu żeby mieć większą wiedzę niż oni?MrRabbit pisze: Miałam kilka różnych planów zywienowych od dietetyka i powiedzmy na 6 planów jeden odniósł cel bo w końcu lekarz wzial pod uwagę to co mówię Mocno słabo w moich oczach wypadają 'dietetycy' którzy nie są w stanie po takim czasie dobrać odpowiedniego jadłospisu do osoby.
BetterThan pisze: Chciałbym mieć taki problem, serio. Ja chcę kurwa przytyćJakiś spierdolony metabolizm mam bo waga non stop w miejscu.
Co do kortyzolu pialem w psychofarmakologii. Podstawowe objawy sie zgadzaja (nieregenerujacy sen itd)
Jak to nie one jedz +1000kcal do bilansu diety, jak nadal nie bedziesz tyc idz do lekarza.
powodow moze byc 1000 tysiecy niedoczynnosc tarczycy czy 999 innych.
Jak chcecie schudnac to dieta na -500kcal i zaczniecie chudnac.
Jak nie pomaga to podjadacie albo jest 1000 innych powodow.
randomuser118 pisze:Jak chcecie schudnac to dieta na -500kcal i zaczniecie chudnac.
Jak nie pomaga to podjadacie albo jest 1000 innych powodow.
Ja od siebie wrzucam 3 artykuły - jeden związany z poruszoną w temacie kwestią głodu, którego się nie oszuka: O leptynie. Drugi jest z nim związany i zawiera opis interesującego eksperymentu z ograniczaniem kalorii
A trzeci nt grzechu otyłości, ot tak.
Jak na nim jesteśmy to nawet nocne podjadanie nic nam nie zrobi.
Dodać należy, że trzeba generalnie jeść duzo białka dziennie ( około 2[mg] x waga, czyli np. jak ktoś waży 70 kg to powinien jeść 140 gr białka dziennie).
Tłuszczy też nie nalezy wykluczać, bo wbrew pozorom tłuszcz pomaga spalić tłuszcz :)
Choć wiadomo trzeba wiedzieć jakie to mają być tłuszcze czyli, np. do smażenia zamiast zwykłego oleju to olej kokosowy, dużo tłustych ryb, masło orzechowe, awokado etc.
Co do węglowodanów to trzeba wybierać te o niższym indeksie glikemicznym, czyli takie, które dłużej się wchłaniają a jeszcze prościej takie, po których jesteśmy dłużej najedzeni. Przykłady zamiast ryżu zwykłego ryż brązowy, zamiast chleba wafle ryżowe, zamiast zwykłego makaronu makaron pełnoziarnisty i zamiast ziemniaków bataty.
Do tego żeby efektywniej spalać tłuszcz to wiadomo wysiłek fizyczny. Bieganie czy siłownia nie ważne co, ale ważne żeby ten wysiłek codziennie był.
Sengita pisze:Czyli np. zaburzenia hormonalne, że będzie można się żyłować, a można nawet wręcz przytyć .randomuser118 pisze:Jak chcecie schudnac to dieta na -500kcal i zaczniecie chudnac.
Jak nie pomaga to podjadacie albo jest 1000 innych powodow.
Ja od siebie wrzucam 3 artykuły - jeden związany z poruszoną w temacie kwestią głodu, którego się nie oszuka: O leptynie. Drugi jest z nim związany i zawiera opis interesującego eksperymentu z ograniczaniem kalorii
A trzeci nt grzechu otyłości, ot tak.
A jesli zacznoiesz tyc to nie idz do lekarza, raczej od razu do szpitaka.
Ludzie cpajacy czy "leczacy" depresje powinni i tak robic sobie badania hormonalne.
Zreszta napisalem wyzej o podstawsach tarczyca/kotrtyzol/prolaktna.
Jedyna zdrowa i trwała metoda na schudnięcie i utrzymanie wagi (i zdrowia).
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.