Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 124 • Strona 1 z 13
  • 3467 / 733 / 0
Kiedys RC zaczęły wchodzić miałem 20 lat. Akurat nie byłem już wtedy za głupi a także siedziałem na forum już chwilę więc miałem dostęp do epicentrum informacji o tych sytuacjach. Więc bodajrze nie było u mnie jeszcze w mieście stacjonarki a ja już zamawiałem rc-ki z neta. Pamiętam pierwsze zamówienie, było to 100 mg 2C-E. Od razu było to wejście na wyższy poziom. Wcześniej próbowałem tylko DXM i grzybów ale 2C-E rozjebało mi i ziomeczkom system. To było coś. Potem zamówiłem 5-MeO-DIPT co jeszcze bardziej pozamiatało głowy. Potem leciały dychy mefa, dychy metylonu, MDPVy. Chodziło się do stacjonarek praktycznie dzień w dzień, proszki, maczany, piguły. Ćpało się na potęgę co popadnie. Później weszły NBOMy, APB, MXE wszystko musiało być "skolekcjonowane". Doszło do tego, że moja kolekcja to było całkiem spore pudełko samar i srebrnych woreczków próżniowych z bardzo dużym repertuarem substancji psychoaktywnych. Myśle, że las vegas parano by się nie powstydziło. Doszło finalnie do dużej degrengolady. Zamawiało się także te pieprzone ketony z nadzieją szybkiego obrotu spraw. Oczywiście wspominam noce gdzie bezsennie w paranojach bałem się o własne życie. Pamiętam setke krzyształu 4-FMA, kurwa prawie się zajebałem tym gównem. Dosłownie, wszystko, wszystko przerabiało się w ilościach nieprzeciętnych. Jestem ciekaw jak taki misz-masz odbije się na naszych zdrowiach w późniejszych latach. Komu z użytkowników na erę boomu na RC przypadła późna młodość i miał podobną historią?
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 5839 / 1209 / 43
Ja to bardziej pokolenie dopalaczy i sklepów stacjonarnych.
RC wszedły dużo później, po kolejnych delegalach.
No ale w sumie to samo.
Kurwa tu co drugi ma taką przeszłość i przyszłość.
Ostatnio zmieniony 24 września 2016 przez london5, łącznie zmieniany 1 raz.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 4807 / 268 / 0
london5 pisze:
RC wszedły dużo później, po kolejnych delegalach.
Nieprawda london, RC były dostępne w sklepach za czasów dopalaczy, tylko że nieliczni mieli dostęp. Wtedy jeszcze nikt nie szukał. Moje pierwsze zakupy w sklepie RC były na przełomie 2010/2011 roku czyli dość wcześnie.

Ale prawda że to jedno i to samo. Tylko etykiety się różniły.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 4024 / 374 / 951
Pierwszy okołodopalaczowy delegal to 2009, tymczasem pamiętam, że pierwsze w miarę łatwo - w sensie w PL - dostępne fenylki (BDF, 2C-E, DOC..) i tryptaminy były u mnie testowane przynajmniej z rok wcześniej.
Mądraś/mądryś? Weź coś upichć! - Kuchnia [H]yperreala
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
  • 4807 / 268 / 0
BDF swoją drogą nadal legalny prawda?
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 4024 / 374 / 951
Tak, tylko z tego co kojarzę bodaj zarzucili produkcję tego specyfiku... ale może coś pomyliłem.
Mądraś/mądryś? Weź coś upichć! - Kuchnia [H]yperreala
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
  • 4807 / 268 / 0
Raczej nie pomyliłeś, to była chyba najgorsza fenetylamina i zaliczyła parę ofiar po drodze. Ale jestem przekonany że nikt jej nie zdelegalizował. Znaczy u nas.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 3467 / 733 / 0
Oczywiście, że najpierw były RCki a dopiero na ich bazie powstały stacjonarki.
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 3467 / 733 / 0
Dla mnie w ogóle przygoda z rc zaczęła się kiedy w 2009 zrobiłem zamówienie od vendora [n.sklepu]. Kojarzy ktoś?
Ostatnio zmieniony 26 września 2016 przez surveilled, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: usunięto nieregulaminową treść
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
  • 1342 / 48 / 0
Ja pamiętam, że pierwsze zamówienie zrobiłem u [n.sklepu]. 2C-E. Miałem chyba z 15 lat wtedy.
Ostatnio zmieniony 26 września 2016 przez surveilled, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: usunięto nieregulaminową treść
SESH
ODPOWIEDZ
Posty: 124 • Strona 1 z 13
Artykuły
Newsy
[img]
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą

Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".

[img]
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów

Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.

[img]
USA: Donald Trump usunie marihuanę z listy najcięższych narkotyków?

Stało się to, o czym spekulowano od miesięcy. Donald Trump, mimo oporu konserwatywnego skrzydła własnej partii, ma sfinalizować proces reklasyfikacji marihuany. Konopie mają trafić z surowego Wykazu I (gdzie są traktowane na równi z heroiną) do łagodniejszego Wykazu III substancji kontrolowanych.