Polepszanie samopoczucia i funkcjonowania za pomocą substancji nie będących narkotykami. Suplementy, witaminy, nootropy; regeneracja receptorów i neuronów; dieta i trening.
ODPOWIEDZ
Posty: 5062 • Strona 38 z 507
  • 16 / / 0
Ricah pisze:
Nikotyna zwieksza wyrzut dopaminy, mowiac najprosciej. Masz bupropion, ktory pomaga przy tym problemie, aczkolwiek podnosi on dopamine i obniza GABA, zatem duze szanse, ze lęki sie pojawia. W dodatku jest drogi. Mozesz za to wspomagac sie DXM (niskie dawki jednak, 45-90mg max), rowniez jest antagonista receptorow nikotynowych.
Sprobuj moze jakichs nagran hipnotycznych, metod NLP, sukcesu tym nie gwarantuje, ale warto sprobowac imo. Przesiadz sie tez z papierosow na plastry, zmniejszysz dawki tego ustrojstwa i nie bedziesz mial skokow.

Jezeli brales SSRI >2 miesiecy (jeden z nich lub kilka, ale bez okresu odstawienia) i nie czules, ze zaczyna pomagac, to raczej juz mala szansa, ze pomoga. Na tianeptynie nie odczuwasz poprawy w kwestii lękow?
Mianseryna jest dobrym pomyslem, jezeli nie przeszkadzaja Ci skutki uboczne (tycie, zamula), warto sprobowac. Pregabalina dziala poprzez blokade kanalow wapniowych i obniza wyrzut pewnych neurotransmiterow, zatem troche inne ma dzialanie. Dosc podobna do niej jest gabapentyna.
Ale pozostane przy swoim, powinienes najpierw wykluczyc czynnik powodujacy takie stany. A skoro to nerwica jak mowisz, to warto tez pokusic sie o terapie. Zadnych natrectw nie masz?

Nie chciałbym nic co obniża GABA( po piwie czy benzo lęki mijają i jestem ' normalny', problem w tym, że nie dawno zszedłem z temazepamu, który brałem paczkami, wcześniej alpra i klon również w ilościach hurtowych, ogólnie problem trwa już x lat). DXM bałbym się brać, że się wkręcę i znów będzie kaplica( raczej nie mógłbym mieć w domu paczki czy dwóch).
Tianeptyna na lęki mi nie pomogła, może minimalnie w początkowej fazie leczenia, później lipa, tylko antydepresyjnie zdziałała cuda.
Natręctwa miewam, chwilowo pomogła na nie paroksetyna kilka lat temu, ale chodziłem zmulony jak zombie, nie chciało mi się nawet wstać z łóźka więc odstawiłem i do natręctw już się przyzwyczaiłem i nie przeszkadzają tak jak kiedyś. Z tym paleniem na pewko zacznę trochę ograniczać i palić mniej, rzucić i przerzucać się na plastry chuja mi da, jadłem już desmoxan, ale dziękuję.
Co do mianseryny to tycie mi nie przeszkadza, lubię mieć trochę mięcha, ponad to trochę ćwiczę więc nie ma problemu. Natomiast na zamułę nie wystarczyłby przykładowo memotropil( akurat mam w domu 1,5 paczki)?
Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale mogę spróbować jakiś GABA( pregabalina, gabapentyna, może jest coś innego, nie wiem czy te lekarz mi przepisze, ale będę go bajerował) + mianseryna, do tego nootropy na odmułę i l-dopa mucuna, co o tym myslisz? Może za dużo tego?
Hypermegazajebiścina 50mg
  • 1147 / 227 / 7
Spróbujcie sobie witaminy B6 podjęzykowo, dużo lepsze doznania :)
50mg zafundowało mi efekty podobne do mikrodawek 3mmc...
Tylko uważajcie, potrafi zwiększyć emocjonalność.

Ostatnio lecę na vit. B6 + ginkgo biloba i dobrze się sprawdza do dopingu emocjonalnej części mózgu, żałuję że wcześniej nie spróbowałem tylko waliłem 5-HTP itp ;) czuć wpływ na dopaminę i serotoninę.
Życie to trip, więc dbaj o set&setting.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
  • 642 / 18 / 0
@hydroksy
Warto dodać, że od B6 można się uzależnić, a co do działania zgadzam się. Jest super. :-)

Powiedźcie mi, czy miks kurkumy z żeń-szeniem może być niebezpieczny?
Przed zarzuceniem tego miksu oczywiście starałem się znaleźć jak najwięcej info. Zarzuciłem i udało mi się znaleźć takie info.
Powiem tak działa ok. Bardzo dobre samopoczucie oraz skupienie.
Wyczytałem, że żeń-szeń i MAOi to nie dobre połączenie, a z tego co wiem, kurkuma owym MAOi jest. Ktoś coś?

edit
W sumie już sobie odpowiedziałem. Żeń-szeń wpływa na krzepnięcie krwi, a kurkuma to nasila.
Czyli raczej nie jest źle. %-D Szkoda, bo działanie dobre.
The sooner you stop, the less you suffer.
  • 226 / 35 / 0
NagiPan pisze:
...
Nie ma za bardzo innych antagonistow r. nikotynowych, ktore bylyby latwo dostepne, takze musisz radzic sobie sam. Skoro masz duze doswiadczenie z benzosami, to w takim razie to jest najbardziej prawdopodobna przyczyna. Mozesz probowac upregulowac receptorki GABA, ale nie wiem na ile jest to chuja warte (po prostu brak srodkow do takiego zabiegu i jest to niebezpieczne, najlatwiej dostepny z lekow masz flumazenil, z naturalnych srodkow tujon, DHEA, cynk, milorzab japonski). Patrzac na efekt dlugotrwaly jest to chyba najlepsze wyjscie, ale musialbys poczytac jakies relacje kogos, kto probowal czegos takiego (i raz jeszcze powtorze, z umiarem, bo nie jest to do konca bezpieczne, wzrasta m.in. ryzyko drgawek).

Dobrym pomyslem byloby kupno inozytolu. Pomaga przy lękach i natrectwach i jest to jakis alternatywny sposob by to ugryzc. Tycie z mianseryny raczej idzie w strone fatu, bo ma sie wieksza ochote na slodycze, ale mozna to kontrolowac, ale skoro regularnie cwiczysz, to tym bardziej powinno byc ok. Piracetam (memotropil) jest slaby pod wzgledem aktywizacji. Jezeli nie probowales do tej pory antyhistamin, to prawdopodobnie efekt bedzie mocny pod tym wzgledem i piracetam sobie nie poradzi. Na Twoim miejscu zastanowilbym sie nad dodaniem wenlafaksyny do tego, taki miks powinien dac zarowno dzialanie anksjolityczne jak i wiekszego kopa. SSRI generalnie tez nasilaja transmisje GABAergiczna. Ale jezeli dasz sobie troche czasu, to zarowno Ty jak i receptorki przyzwyczaicie sie.
Te dwa leki nie sa benzosami, zatem nie powinno byc wiekszych problemow z ich wypisaniem. Tylko ostrzegam, ze fartuchy zazwyczaj nie sa podatni na sugestie, najprostsza metoda zdobycia danego leku jest powiedzenie, ze kiedys go juz brales i dobrze reagowales. Nootropy nie bardzo sa na odmulenie. Bardziej stymulanty, ale przez nie masz lęki. Co do l-dopy, to generalnie odradzam brac prekursorow, bo rzadko kiedy jest ku temu faktycznie powod, a moga namieszac.

Moja sugestia, to mianseryna + wenlafaksyna + gabapentyna/pregaba + inozytol. We wlasnym zakresie zainteresowac sie podreperowaniem receptorow GABAergicznych.
  • 16 / / 0
Nie chciałbym brać za dużo antydepresantów( jestem dość dobrze ustawiony po tianeptynie) więc tutaj na pewno wybieram samą mianserynę, wenlę sobie daruje. Biorę do tego karbe więc trochę dużo tej chemii by było. Będę nakręcał lekarza na pregabalinę bądź gabapentynę. Zamiast tego inozytolu mógłbym może zakupić witaminę b6 oraz korzeń kozłka lekarskiego? Jeśli nie będzie to na mnie za bardzo nasennie działało dołożę jakieś porządne liście melisy? Dzięki, że piszesz, tą mucune sobie daruje, choć może się kiedyś skuszę.
Hypermegazajebiścina 50mg
  • 0 / / 0
Nie chciałbym nic co obniża GABA( po piwie czy benzo lęki mijają i jestem ' normalny', problem w tym, że nie dawno zszedłem z temazepamu, który brałem paczkami, wcześniej alpra i klon również w ilościach hurtowych, ogólnie problem trwa już x lat). DXM bałbym się brać, że się wkręcę i znów będzie kaplica( raczej nie mógłbym mieć w domu paczki czy dwóch).
Tianeptyna na lęki mi nie pomogła, może minimalnie w początkowej fazie leczenia, później lipa, tylko antydepresyjnie zdziałała cuda.
Natręctwa miewam, chwilowo pomogła na nie paroksetyna kilka lat temu, ale chodziłem zmulony jak zombie, nie chciało mi się nawet wstać z łóźka więc odstawiłem i do natręctw już się przyzwyczaiłem i nie przeszkadzają tak jak kiedyś. Z tym paleniem na pewko zacznę trochę ograniczać i palić mniej, rzucić i przerzucać się na plastry chuja mi da, jadłem już desmoxan, ale dziękuję.
Co do mianseryny to tycie mi nie przeszkadza, lubię mieć trochę mięcha, ponad to trochę ćwiczę więc nie ma problemu. Natomiast na zamułę nie wystarczyłby przykładowo memotropil( akurat mam w domu 1,5 paczki)?
Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale mogę spróbować jakiś GABA( pregabalina, gabapentyna, może jest coś innego, nie wiem czy te lekarz mi przepisze, ale będę go bajerował) + mianseryna, do tego nootropy na odmułę i l-dopa mucuna, co o tym myslisz? Może za dużo tego?
1. Plastry nikotynowe są dużo lepsze niż tabsy, bo stale uwalniana dawka nikotyny ma trochę inne działanie. Pisał o tym jeden z użytkowników w "doping mózgu vol. 1", dokładnie wyjaśniając ten mechanizm działania.
2. Kava Kava w badaniach bardzo dobrze redukowała stany lękowe i niepokój, ale ja sam nie próbowałem. Teraz jest dostępna na polskim rynku z Natrol na muscle zone
3. Dopa to działa, ale u osób chorych na Parkinsona. U zdrowych osób jedynie podwyższa poziom testosteronu i hormonu wzrostu, ale tolerancja bardzo szybko rośnie.
4. Paroksetyna bardzo mocno tłumi lęki i poprawia nastrój, ale żeby nie złapać ZAMUŁY, to albo połączyć z jakimś stymulantem, albo zastosować prosty domowy i sprawdzony sposób --> Wstajesz rano, po 30 min po przebudzeniu walisz mocną kawę, za 30 min bierzesz paro i za 30 min poprawiasz drugą mocną kawą. Wtedy jest SUPER, ale motywacja i libido kuleje. Wiem, że kawa to też stymulant i może nasilać lęki, ale z paroksetyną jest to niemożliwe.
5. Badałeś poziom testosteronu?
6. Analizowałeś czy nie ma u Ciebie problemu z nadnerczami? Np. przewlekle podwyższony poziom kortyzolu lub zespól zmęczonych nadnerczy?
  • 226 / 35 / 0
Po pewnym czasie zamulka sie zmniejszy i bedzie do wytrzymania na miansie, takze spoko.
Niedomiar witaminy B6 prowadzi do obnizenia sie poziomu GABA, zatem mozna przypuszczac, ze suplementacja zwiekszy jego ilosc. To czy warto, pozostawie Twojej decyzji.
Co do kozlka, to spoko.

Co do dzialania nasennego, mianseryna mocno usypia. Watpie, ze bedziesz potrzebowal czegos jeszcze.
  • 16 / / 0
neverbackdown pisze:
1. Plastry nikotynowe są dużo lepsze niż tabsy, bo stale uwalniana dawka nikotyny ma trochę inne działanie. Pisał o tym jeden z użytkowników w "doping mózgu vol. 1", dokładnie wyjaśniając ten mechanizm działania.
2. Kava Kava w badaniach bardzo dobrze redukowała stany lękowe i niepokój, ale ja sam nie próbowałem. Teraz jest dostępna na polskim rynku z Natrol na muscle zone
3. Dopa to działa, ale u osób chorych na Parkinsona. U zdrowych osób jedynie podwyższa poziom testosteronu i hormonu wzrostu, ale tolerancja bardzo szybko rośnie.
4. Paroksetyna bardzo mocno tłumi lęki i poprawia nastrój, ale żeby nie złapać ZAMUŁY, to albo połączyć z jakimś stymulantem, albo zastosować prosty domowy i sprawdzony sposób --> Wstajesz rano, po 30 min po przebudzeniu walisz mocną kawę, za 30 min bierzesz paro i za 30 min poprawiasz drugą mocną kawą. Wtedy jest SUPER, ale motywacja i libido kuleje. Wiem, że kawa to też stymulant i może nasilać lęki, ale z paroksetyną jest to niemożliwe.
5. Badałeś poziom testosteronu?
6. Analizowałeś czy nie ma u Ciebie problemu z nadnerczami? Np. przewlekle podwyższony poziom kortyzolu lub zespól zmęczonych nadnerczy?

Z nikotyną na razie będę palił rzadziej, co jakieś 2h papieros, do teraz paliłem co jakąś godzinę. Jak to nie da rezultatu spróbuję plastry, dzięki. Kava Kava, ciekawa sprawa, myślę, że w połączeniu z walerianą mogła by działać, póki co spróbuje samego kozłka z wit.b6, ewentualnie zastanowię się nad dołączeniem. Paroksetyna z kofeiną odpada, po wypiciu kawy trzęsą mi się ręce i nogi, jestem rozdrażniony, mam silne lęki( biorę magnez) więc odpada. Może to i nie możliwe z paroksetyną( do której nic już mnie nie przekona), ale nie zamierzam wracać do tego nałogu. Jak widzę ludzi pijących więcej niż 1 kawę dziennie to mnie mdli( dla mnie są jak narkomani, zawsze jest powód żeby wypić jeszcze jedną kawę, a to po posiłku,a do papierosa, a to do jakichś słodyczy, a może bo ciśnienie niskie, jest przerwa lub są zmęczeni, a później "jak ja się źle czuję, chyba pogoda taka" a wyjebał taki 3 kawy do godziny 12 w południe KAWOHOLICY STOP, w dodatku śmierdzi jak chuj gdy ktoś zaleje jakąś wosebe lub inne tanie gówno) ja wcale nie pije bo nie mogę i przekonałem się, że nie jest to potrzebne). :-/
Dobrze, że wspomniałeś o testosteronie bo już dawno miałem badać, a wyleciało mi ze łba. Ale badać normalnie testosteron czy testosteron wolny? Nie mam pojęcia o co chodzi tymi nadnerczami. Rozumiem, że bada się poziom kortyzolu, ale w surowicy czy w moczu wystarczy? Jakieś objawy mogę mieć jak jest podwyższony? A zaraz poczytam o tym zespole zmęcoznych nadnerczy co to takiego. Dzięki.
Hypermegazajebiścina 50mg
  • 0 / / 0
NagiPan pisze:
Z nikotyną na razie będę palił rzadziej, co jakieś 2h papieros, do teraz paliłem co jakąś godzinę. Jak to nie da rezultatu spróbuję plastry, dzięki. Kava Kava, ciekawa sprawa, myślę, że w połączeniu z walerianą mogła by działać, póki co spróbuje samego kozłka z wit.b6, ewentualnie zastanowię się nad dołączeniem. Paroksetyna z kofeiną odpada, po wypiciu kawy trzęsą mi się ręce i nogi, jestem rozdrażniony, mam silne lęki( biorę magnez) więc odpada. Może to i nie możliwe z paroksetyną( do której nic już mnie nie przekona), ale nie zamierzam wracać do tego nałogu. Jak widzę ludzi pijących więcej niż 1 kawę dziennie to mnie mdli( dla mnie są jak narkomani, zawsze jest powód żeby wypić jeszcze jedną kawę, a to po posiłku,a do papierosa, a to do jakichś słodyczy, a może bo ciśnienie niskie, jest przerwa lub są zmęczeni, a później "jak ja się źle czuję, chyba pogoda taka" a wyjebał taki 3 kawy do godziny 12 w południe KAWOHOLICY STOP, w dodatku śmierdzi jak chuj gdy ktoś zaleje jakąś wosebe lub inne tanie gówno) ja wcale nie pije bo nie mogę i przekonałem się, że nie jest to potrzebne). :-/
Dobrze, że wspomniałeś o testosteronie bo już dawno miałem badać, a wyleciało mi ze łba. Ale badać normalnie testosteron czy testosteron wolny? Nie mam pojęcia o co chodzi tymi nadnerczami. Rozumiem, że bada się poziom kortyzolu, ale w surowicy czy w moczu wystarczy? Jakieś objawy mogę mieć jak jest podwyższony? A zaraz poczytam o tym zespole zmęcoznych nadnerczy co to takiego. Dzięki.
"Wykrycie niedoczynności nadnerczy przy użyciu konwencjonalnych badań laboratoryjnych jest bardzo trudne. Zwykłe badania krwi wykrywają tylko bardzo ciężkie przypadki, takie jak całkowita niesprawność kory nadnerczy w chorobie Addisona lub znaczną nadprodukcję kortyzolu w zespole Cushinga. Często występujący funkcjonalny niedobór kortyzolu i zaburzenia regulacji powstające pod wpływem stresu nie są wykrywane w rutynowych badaniach laboratoryjnych. Dlatego też tak bardzo ważne jest, aby lekarz w swoich rozważaniach diagnostycznych wziął pod uwagę możliwość wystąpienia niedoczynności nadnerczy i zlecił przeprowadzenie odpowiednich badań laboratoryjnych, które pomogą w postawieniu prawidłowej diagnozy. Kluczowym badaniem jest „dobowy profil kortyzolu w ślinie” dokumentujący funkcjonalną niedoczynność nadnerczy." Źródło: sklep.hashimoto.pl/pl/c/Dobowy-profil-kortyzolu/12
Cena takiego badania to 350zł, ale jest to jedyne skuteczne badanie.

Do testosteronu to najlepiej zrobić komplet badań: LH, SHBG, Testosteron całkowity, Testosteron wolny, Estradiol, Prolaktyna, ale to też jest koszt spory. Na początek całkowity wystarczy, a jak coś wyjdzie nie tak to wtedy już potrzebny cały komplet.

Korzeń kozłka, w tym kwas walerenowy i jego pochodne działają tylko w wyciągu alkoholowym. Można taki wyciąg kupić w aptece. Pisał o tym dr Henryk Różański. Zwykły w tabletkach to jedynie Cię zmuli, a o wpływie na GABA możesz zapomnieć.

Z b6 uważaj przy dawkowaniu na noc, bo niektórzy nie mogą po tym spać --> taki paradoks ZMA. Magnez i cynk pomaga, B6 przeszkadza w zasypianiu, ale dużo zależy od skłonności indywidualnych.

Magnez żeby działał to należy robić kąpiele w chlorku magnezu. Około 300 gram chlorku magnezu na jedną kąpiel. Ewentualnie można moczyć stopy.

Wracając do dopingu mózgu --> jak ktoś z Was ma problem z wyciągnięciem recepty na Piracetam (np. memotropil, nootropil), to jest teraz dostępny w formie "suplementu diety" na muscle zone.
  • 0 / / 0
Przepis na odżywczy koktajl "dopingujący" łepetynę, zamiast 10 kaw co pół godziny ;)

2 duże surowe żółtka (ekologiczne) lub 3 małe (jajka wcześniej sparzyć wrzątkiem, dokładnie oddzielić białko)
pół szklanki dobrej jakości kefiru
5-10 gram dobrej jakości oliwy z oliwek
1/4 szklanki dobrej jakości śmietany
2 łyżeczki cukru
1 banan
1 łyżeczka cynamonu cejlońskiego
2-3 łyżeczki naturalnego kakao

Ewentualnie można również dodać:
5-10 gram tłuszczy MCT
25-30 gram izolatu białka serwatkowego

Przepisem oczywiście można manipulować dla indywidualnych potrzeb i skłonności

Niech MOC będzie z Wami :gun:

PS. NSI-189 chyba rzeczywiście zbija kortyzol, bo z rana wstać się nie da... + Galantamina jako supel na muscle zone :cool:
ODPOWIEDZ
Posty: 5062 • Strona 38 z 507
Artykuły
Newsy
[img]
USA: największe w historii aresztowania członków mafii fentanylowej

Władze federalne poinformowały we wtorek o skonfiskowaniu ponad 400 kilogramów fentanylu w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). Aresztowano 16 osób oraz zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.

[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.

[img]
"Bardzo lubiłem amfetaminę". Znany muzyk o narkotykach

Kazik Staszewski opowiedział o swoim doświadczeniu z narkotykami. Muzyk sporo eksperymentował z używkami.