necrokarol pisze:dziwne ja miałem sorcik od pojedynczego
5g poszło w nockę
ale działało bardzo podobnie do 3mmc tylko dawki były zdecydowanie większe
generalnie tu większość jest przećpana chyba :D
Ludzie, dajcie info jak tam to coś klepie, czy jest dalej takie nieobliczalne, że raz kopnie, a raz nie. Bo za pierwszym razem identycznie jak trójka mnie klepło, a za drugim wcale. Gdyby klepało normalnie, to byłby to najlepszy zamiennik trójeczki.
Nie bierz kurwa bieda ketonów, mówię poważnie
A jak już chcesz brać to na pewno nie to. Pierdolnij Hexen od szanowanego sprzedawcy.
Tego gówna było kilka sortów. Jak próbowałem w marcu/kwietniu tego roku to coś tam było czuć ale chujnia w sumie. Później nie próbowałem, z kolei kilku użytkowników pisało o tym, .że ich porobiło solidnie.
Ale w miksie jest calkiem miło.
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.