TALK - Rozmowy [H]

[ZawałMurowany]

Czasy legalnej trójki. Spontaniczna decyzja i odwiedzenie hindusa. Zakupionych pare opakowań 0.3. O ile w dwóch pierwszych była trójka, to zawartość trzeciego pakietu, zapodana na jeden strzał "troszke" mnie zaskoczyła. Po wyjęciu szprycy, sufit nagle zaczął mi zjeżdzać do samej podłogi a w uszach pojawiło się jakieś rzępolenie. Wjazd ten spowodował potężne oszołomienie i skłaniał mnie ku myśleniu, że to ostatnie chwile mojego życia... Kiedy po paru minutach, doszedłem do siebie, uznałem to nawet za całkiem przyjemne:-). I wtedy niespodziewanie, narastająco, zaczął wchodzić obłęd, opisywany w tym temacie. Takiej paranoi nikomu nie życzę... chociaż nie, skurwysynom życzę.

[ledzeppelin2]

A chuj, tez powiem/.
Siedzac w swietle laptopa, ktory byl jedynym oswietleniem calego pomieszczenia, widziałem wśród porozrzucanych na łozku szmat (tj. ubran) 3ch ludzi/ziomkow rozjebanych jak żaba na lisciu ( też musieli nieźle przycpać) . Co najlepsze gdy patrzylem w monitor to katem oka widzialem jak powolnie zmieniaja pozycje ulozenia rak, czy głowy . w Pewnym momencie pomyslalem ze zaraz ktorys mnie chce zajebac nozem ukrytym w rekawie, Przynajmniej mialem znajomych przez chwile :D
(Mix palonego na umor grama MDPHP ( chujowo sie pali ten braz ) i sniffowanego PIhta.)

[Diabeuu666]

Leże na łożku.
W kieszeni skitrane 5g alfy!!! wszyscy chcą mi ją zajebać. musze jej chronić no bo przecież na zejściu nie wytrzymam psychoz więc w momencie kryzysu musze dojebać alfy by dostać kolejne 30-60min ratunku po którym przyjdzie jeszcze gorsza psychoza od poprzedniej haha itd itd znamy to :D
patrze na przescieradło a tam sznurówki z butów z pzedpokoju pełzają jak węże i do nogawki mi wchodzą. i tak az do kieszeni. i czuje jak jumaja mi worek z alfą
szybko reka do kieszeni i wyciagam worek.
słysze: "przerwac akcje" "wycofac sznurówkarzy"
dobreee dobreee.
nastepnie ktos wpadl do pokoju. slyszALEM JUZ tylko jak drtzwio sie zamykaja. gdzie on jest. czolga sie przy scianie. wchodzi pod lozko. cale lozko sie trzesie. jebaniec wszedl tam gdzie mam schowana zawsze posciel itp
wtf?!
nagle czuje naklucie w udo! aua!! kurwa jebany dzga mnie igłą. potem plecy. glowa. polozylem sie przywierajac twarz do poduszki. i nagle igla powoli wychodzi z poduszki, to byly baaardzo duze igły, moze z 20-30cm ale bardzo wąskie. i czuje jak przebija mi policzek i wbija sie przez niego az do oka. ból euforia strach olewka wszytsko razem, niby bolalo jak cholera a z drugiej str bylem szatanem i kocham bół. aaagrrrrr taaak!!! jeszcze!!!! o taaak!!
a wiec tysiace igiel kwantowych tym razem zaczelo mnie nakluwac. mialy kolry jakbyu teczy tak to pAMIETAM.
Narrator mówił ze mam zaszczyt jako pierwszy byc testerem najnowszych urzadzen do tortur CIA
igły kwantowe oraz imadło kwantowe
Imadło było straszne. nagle lozko zamienilo sie w twarde podloze. a z sufitu zaczela zjezdzac imadełko.zaczelo mnie miazdzyc. slyszalem jak pekla mi czaszka. krzyczalem zeby przerwali...
tak tez uczynili...
w tym czasie slysze jak mama w pokoju obok krzyczy do kogos na u,licy. ten skurwiel rzucil cegłówką w okno. odłamki szkła wbiuly sie mamie do oka. plakala bardzo glosno. nie moglem sie ruszyc. przypieli mnie lancuchami kwantowymi.
nagle ten swir wbiegl do domu i zaczal moja mame brutalnie i ostro orlanie w usta ......
i przy tym obcinac jej glowe.
slysxzalem jak ojciec placze i bLAGA BY TEGO nie robil.
odcial jej glowe i dokonczyl co zaczal.
potem zamordowal tate.
wybieglem z pokoju. slyszalem tylko jak wyskoczyl przez balkon i sobie milutko pogwizdywal trzymajac glowe mamy w reku. to byl jakby cien postaci. demona. to byl wieczor.
wszystko bylo z krwi a ja widzialem ze nic sie nie stalo nikogo nie ma. chcociaz czulem ze nie zyja..... ale wiedzialem chociaz nie do konca.....

Fuzja / 909

No to ma chwilę więc mogę cos skrobnąc jeszcze ze swoich chorych przeżyć na alfie.

A więc pewnego poschizowanego wieczoru gdy miałem już dość głosów dochodzących z każdego miejsca domu. Czy to głośniki laptopa, gniazdo kontaktu, kaloryfer, z telefonu, po prostu obłęd. Wpadłem na pomysł. no kurwa przeciez mam w domu stopery do uszu.
A że wierzyłem że te głosy sa prawdziwe bo tajniacy i rodzina moja mnie sledzi przy wspolnej akcji z nasa. Zainstalowane podsłuchy i kamery w calym domu i w kazdym sprzecie elektronicznym to pomyslalem ze stopery pomogą.,
wcisnąłem je w uszy i o jezuuu ale ciszaa. nie ma nic. Co za piękna cisza. wrecz odplywalem bo bylo tak błogo i to była najpiekniejsza cisza w moim życiu, IStny orgazm dla uszu.
Usiadłem odetchnąłem na kozaku.
Wyciagnalem na chwile stopery by posluchac co tam sie dzieje.
i cisza.... nagle..... ( dobra wyciagnal stopery )
musimy przejsc na inna forme przesylania informacji. znajdz czestotliwosc. trzeba dostroic.
WTF?? mysle sobie. co kurwa oni kombinuja? wyjebane mam na was chuje.... darłem się.
wlozylem stopery do uszu i polozylem sie,
NAgle slysze w prawym stoperze jakis szelest.... tszszszsz chchcrrrrrrr hrrrrr sztsztsztsz
PING!!!!
wiemy ze nas slyszysz! przeszlismy na ultradzwieki w podczierwieni w lini płaskiej. Dostroilismy sie do fal w w twoim mózgu.

Ja grobowa mina. mysle sobie. kurwa. nie moge swirowac, nuie odezwe sie ani nic,. bede udawal ze nic nie slysze wiec w koncu skumaja ze chyba cos nie gra jednak i naprawde nie slysze ich i odpuszczą.

Ale nagle slysze:
nie odpuscimy bo wiemy ze nas slyszysz. na tej formie przekazu informacji niewerbalnej slyszymy rowniez wszystkie twoje mysli. wszystko co pomyslisz jest przekazywane do nas ta sama droga przesylu informacji ktora otrzymujesz od nas.

Przejdzcie na drugie ucho.

i nagle slysze jak dzwiek z prawego ucha cichnie slysze bip bip bip bip
i po ghlowie przechodzi mi na lewe ucho. i slysze ich teraz w lewym uchu!!!

ok drugie ucho tez w porzadku. jest dobrze,. zrobcie dzwiek na obu uszach.
i BUM slysze ich w obu jebanych uszach.

Wytrzymalem dobra godzine tortur ale w koncu wybuchlem i odezwalem sie. Nie pamieta, co tam wtedy mowilem ale oni w odpowiedzi takie cos:

Hahaha złamales sie. jednak nas slyszsz! juz chcielismy odpuscic bo nie mielismy pojecia czy nas slyszysz. twardy jestes ale teraz juz wszystko jasne. zapiszczcie czestotliwosc fal na ktorych odbIERA JEgo mózg. mamy go.

Załamka.....pozamiatane. teraz juz nigdzie nie zaznam spokoju. juz nigdzie sie nie ukryje, pomyslalem.

w odpowiedzi uslyszalem: racja. jestesmy teraz juz i w Twojej glowie. poddamy cie procesowi wyczyszczenia wszelkich wspomnien i informacji z zycia. nastepnie wszczepimy ci nowy program czlowieczenstwa bys mogl normalnie funkcjonowac w spoleczenstwie.
Prowadzimy takie badania i leczenia na calym swiecie od kad na rynku pojawiła sie potocznie zwana w srodowisku narkomanów alfa. Jest to bardzo niebezpieczna i nie przewidywalna substancja ktora wywoluje ogromne spustoszenie w organizmie czlowieka a jej wszystkie skutki uboczne nie sa jeszcze znane.
Dlatego powstala specjalna grupa wyszykujaca osoby ktore ALFE przyjmuja i za pomoca specjalistycznych urzadzen i noweczesnej elektroniki oczywiscie przy nabytej wiedzy jak alfa działa jestesmy w stanie nie zauwazeni wtopic sie w psychozy i głosy ktore slyszy osoba zazywająca....... powoli je eliminujac i zastepujac naszymi i przejmujemy kontrole nad psychozami tejze osoby ukierunkowujac jej zachowania i dzialania wlasnie za pomoca wywolanych psychoz.

WTF?! dokladnie teraz nie pamietam jak tgo brzmialo ale mysle ze w 90% dobrze odzwierciedlilem to cale ich pitolenie :D

Potem bylo tylko ostrzej :D bo podjalem walke z systemem i jechałem dalej oporowo alfe :D dalej byl tylko dramatokomediokoszmar :D

[Bartoni]

Jedyna moja psychoza to była jak byłem w łóżku i słyszałem jak każdy spiskuje przeciwko mnie żeby mnie ruchać. Po czym jak patrzyłem na żyrandol to chodziły po nim mrówki :D

[ZawałMurowany]

To nie psychoza...to mrówki ruchawki

[GetBuzzed]

No, no. Diabeu, jestem pod wrażeniem.
Myślałem, że nikt nie przebije 885.

Dawaj więcej, mistrzowskie parano.

[Diabeuu666]

Najgorsze było to uczucie ze jestes w tym całkowicie kurva SAM. tego nawet opisać nie idzie o jakie słowo SAM mi chodzi. To trzeba poczuć na pelnym max rozkreceniu alfy na tym pelnym mega Hardcorowym bad tripie który zjada na śniadanie te grzybowe czy te na LSD.
Pamietam jak w jakimś amoku wyciskalem pryszcze z całego ciała których nie było, robiłem głębokie rany po których do teraz mam blizny a krew była gęsta i lepka jak miód. Wtedy nie wiedZialem czemu. Myslalem ze to schiza i mi sie wydaje ale ona naprawdę taka była. Byłem przesiakniety alfa jak sam skurwysyn!!! Nawet sobie nie wyobrazacie jak bardzo. Cud ze ja to pisze, ze ja nadal żyje. W szpitalu powiedzieli ze mialem tak zatruty organizm ze nie wierzyli ze ja żyje. Przekroczylem 15-20 razy dawke smiertelna niby. Ja to pierdole co tam gadali ale był kosmos. Teraz idę w kime ale na dniach opisze jakiś trip jeszcze.

[Mr Worse]

Ja to miałem kosmiczne odralnienia wszystko wkrecalo dosłownie wszystko. Dla przykładu:
1. Na dilerce miałem napis z czego ona jest(LDPE) wiec sam sobie twardo twierdziłem ze własnie to jest zawartością i otrułem się na śmierć.
2. Mam wierzę stereo Sony LBT-A290 i tam tryb podłączenia telefonu czy kompa kablem AUX nazywa sie wideo wiec wkrecslem sobie ze podpięty PC/tel służy za kamerę i wysyła to do wieży, która linia elektryczna wysyła to do skrzących mnie. Ogólnie ts wieża była tak jakby całym moim życiem mia jak widać 5 poziomów wiec wkręcaliśmy sobie e każdy poziom to osoba w domu w hierarchii wiekowej a na trzecim poziome(teoretycznie ja) były kasety wiec Slot A z napisem Servo Controlled System oznaczało ze jestem w pełni przez kogoś kontrolowany. Jeśli w drugim panelu na którym wybiera sie tryb wieży wybrałem TAPE to znaczy ze przez osobę nr 2 w domu(względem hierarchii wieku) byłem kontrolowany. Mogłem wybierać pomiędzy slotami ale na slocie B jest napisane B -> A wiec to co robie i tak wraca do systemu Servo Controlled wiec to podpucha bo i tak jestem kontrolowany. Generalnie każdy przycisk robił rozpierdol i jakos wpływał na to co sie dzieje. Wiec godzinami siedziałem jak pojeb i wciskałem przyciski albo rozkręcałam i skręcałem wieże. Bogu dzięki ze ciagle działa. :D.
3. Wchodząc do mojego pokoju i stając na listwę która łączy panele z korytarza z dywanem w moim pokoju słychać kliknięcie - jakis majster chujowo ja zamontował i sie cos w srodku porusza - wg naćpanego Mr worse który zawsze po ABC miał kroki jak pingwin zeby go nikt nie słyszał i ZAWSZE stawał na listwę kliknięcie oznaczało zakażenie całego systemu czujników w pokoju. Generalnie wszystko było pod kontrola, na całej podłodze czujniki położenia gdzie jestem, czujniki dotyku w każdym urzadzeniu - pełna kontrola. Mało tego czujniki położenia potwierdziłem jak zerwałem listwy wokół ścian i zobaczyłem te ich metalowe mocowania - ewidentne robią podczerwone fale i stając przerywam wiązki podczerwieniu przez co wiadomo na którym milimetrze sie aktualnie znajduje.
4. Okna mam te z gazem w srodku no i jak patrzysz w nie pomiędzy te szyby to tak sa takie dziureczki na tym metalowym elemencie - na 100% to nie sa okna tylko zaraz ktos uwolni ten gaz który na pewno jest trujący i zacznie napierslax tymi dziurkami bo w sumie to nie sa okna tylko ścianami jest puszczona instalacja gazowa. Mało tego ten gaz jest łatwopalny a grzejnik nie jest ciepły od wody w srodku tylko tymi rurkami miedzianymi, które wchodzą w ścianę leci ogien(podpalony gaz z instalacji gazowej) grzejnik jest gorący wiec zaraz pierdolnie malo tego płomienie w nim odpala ten gaz zaprodsny oknami i wypierdole w powietrze.
5. Jakis 5 metrów od domu mamy posadzona broze, za blisko no ale chodzi o to ze gdy mocno wieje to gałązkami stuka mi po oknach (ten pokój jest na pietrze) i generalnie to nie jest brzoza tylko robot sterowny przez kogoś, który juz za chwile przebije sie oknami i mnie rozwali na kawałki.
6. Nie ma szans otworzyć okna, bo pewnie wtedy otworze zawory tego trującego gazu, który w nim jest. Mało tego sąsiad przecież z AWP leży u siebie w pokoju - przecież widzę lufa wystaje mu z okna :D

Mam miliony schiz i paranoi wzystko wkręcalo dosłownie wszystko. Miewałem tez efekty widokowe np na szafce czerwone plamy - na penwo krwi, ktos kogoś zabił i sprzedał szafkę a ja durny kupilem i zaraz wpada policja CBA CBŚ FBI DEA Interpol i ide do puchy za morderstwo. Malo tego jestem porobiony i mam kilkanaście gram i na pewno ktos sprzedał mi metaamfetamine zeby mnie wkręcić w całe to morderstwo od szafki i udupic :D

[Furioz]

2. Mam wierzę stereo Sony LBT-A290 i tam tryb podłączenia telefonu czy kompa kablem AUX nazywa sie wideo wiec wkrecslem sobie ze podpięty PC/tel służy za kamerę i wysyła to do wieży, która linia elektryczna wysyła to do skrzących mnie. Ogólnie ts wieża była tak jakby całym moim życiem mia jak widać 5 poziomów wiec wkręcaliśmy sobie e każdy poziom to osoba w domu w hierarchii wiekowej a na trzecim poziome(teoretycznie ja) były kasety wiec Slot A z napisem Servo Controlled System oznaczało ze jestem w pełni przez kogoś kontrolowany. Jeśli w drugim panelu na którym wybiera sie tryb wieży wybrałem TAPE to znaczy ze przez osobę nr 2 w domu(względem hierarchii wieku) byłem kontrolowany. Mogłem wybierać pomiędzy slotami ale na slocie B jest napisane B -> A wiec to co robie i tak wraca do systemu Servo Controlled wiec to podpucha bo i tak jestem kontrolowany. Generalnie każdy przycisk robił rozpierdol i jakos wpływał na to co sie dzieje. Wiec godzinami siedziałem jak pojeb i wciskałem przyciski albo rozkręcałam i skręcałem wieże. Bogu dzięki ze ciagle działa. :D.

jakie to typowe dla alfy

[Mr Worse]

A w tym wszystkim momenty w których stwierdzałem, że to jednak psychoza i na pełnym lajcie wyciągam pakiet krecha na srodku stołu wciągam nawet nie chowam sprzętu bo mam wyjebane fajne 10 minut bani po czym stwierdzam ze szpiedzy wsystko zarejsteowali wszystkimi czujnikami i znowu wzystko kitram w milionach miejsc i znowu wyłączam wierze znowu js rozkręcam znowu ściągam listwy i wyrywam czujniki - oj ile razu ja je juz montowałem - cud ze trzymają [emoji3]