Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 213 • Strona 10 z 22
  • 13 / / 0
Po co aż tyle luzie mają wiedzieć o mnie? Niektórych kart nie warto odkrywać.
  • 46 / / 0
Dokladnie, informacja o tym, że bierzemy dla kogoś "czystego" jest niepotrzebna. Doskonale wiemy jaki zazwyczaj takie osoby mają stosunek do ćpania czegokolwiek.
  • 138 / 1 / 0
Right, po co to komu do szczęścia potrzebne wiedzieć co robię to nieistotne dla niego i niekorzystne dla mnie
Uwaga! Użytkownik nierozumiem nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 129 / 199 / 0
Są ludzie którym można się przyznać, ale innym absolutnie nie warto, bo po co sobie psuć życie, stosunek wielu ludzi do środków psychoaktywnych jest z zasady mega negatywny i serio zmiana tego graniczy z cudem...
Czasem lubię poruszyć temat dragów aby wybadać nastawienie danej osoby, ale i tak zanim się przyznam do wieloletnich i różnorodnych doświadczeń z różnymi środkami wolę mieć duży stopień pewności że dana osoba nie papla na prawo i lewo.
Wszystko co tu wypisuję zrodziło się w najgłębszych odmętach oceanu mej spaczonej wyobraźni...
Najprawdopodobniej podczas odwiedzin w krainie snów...
Wiara w prawdziwość moich słów może sugerować konieczność skonsultowania się z psychiatrą :-D
  • 100 / 11 / 0
Nie przyznaje się i każdemu odradzam nawet chwalenia się tym w żarcie. Później będąc naćpanym wkręcisz sobie, że ten i ten wie, bo mu powiedziałeś i nie będziesz się czuł tak swobodnie. Najgorszym powodem jest niestety brak zrozumienia u większości ludzi z automatu gdy wiedzą, że ćpałeś. Zauważyłem, że ludzi strasznie odpycha fakt, że ktoś jest ćpunem, ale nie zastanawiają się gdy ktoś jest alkoholikiem albo hazardzistą, bo uważają to za normalne. To wszystko kwestia krążącej opinii, mediów, telewizji czy też śmiesznych stron w internecie, dlatego ludzie tak znienawidzili ćpanie i nabrali dystansu, wszystko przez nacisk czynników zewnętrznych i manipulowanie drugim człowiekiem poprzez własnie te zjawiska, wmawianie. alkohol i alkoholicy są raczej kwestią przyzwyczajenia dlatego się śmieją z żuli i nie zwracają na to uwagi, ale jestem święcie przekonany, że jeżeli alkohol byłby zakazany od dziś to kolejne pokolenia traktowały by to jak ludzie dzisiejsze dragi :)
Ps. Nie mówię, że dragi są lepsze niż alkohol lub odwrotnie, nawet tego nie porównuje pod względem oddziaływania na człowieka i środowisko tylko odsyłam do głównego pytania w tym temacie + tego co napisałem żeby zastanowić się nad postrzeganiem ludzkiej psychiki i wyobraźni pod wpływem manipulacji i zmieniania swoich poglądów życiowych.
  • 45 / 4 / 0
Co do tego, że ludzie lepiej traktują alkoholików od narkomanów. U mnie jest zupełnie odwrotnie. Dlaczego? Znam sporo uzależnionych osób, wszyscy są zadbani, dobrze ubrani, czyści. A jak wygląda żul każdy wie. (Sama nie jestem od niczego uzależniona więc nie patrzę przez pryzmat siebie)
  • 1893 / 181 / 0
@zarlaczbialy Twoja wypowiedź w zasadzie pokrywa się z moim poglądem na kwestie dotyczące ćpania i nastawienia większości społeczeństwa do tychże.
Tak, ja nigdy nie ściemniam, nie kryję się z moim - co prawda niezbyt jeszcze zaawansowanym wjebaniem w ćpanie, więcej, bywa że chętnie sam wdaję się w dyskusje na ten temat... i przeważnie tego później żałuję. Lepsze jednak to niż hipokryzja i ciągłe ukrywanie swojego "hobby" ;)
  • 100 / 11 / 0
Miałem tak za czasów 4mmc, gdy była największa euforia w głowie to przychodziły głupie pomysły, a może by się z kimś tym podzielił? Na drugi dzień wielu decyzji żałowałem bo człowiek naćpany nie myśli racjonalnie, zmienia się całkowicie wyrażanie swoich uczuć - na to trzeba uważać najbardziej, dlatego teraz jestem przeczulony i lepiej gdy nikt nie wie, nie odnoszę się z tym i nie ma w tym żadnej hipokryzji, ponieważ w przypadku ćpania ją(hipokryzje) wyolbrzymiamy , a są różne hobby w życiu każdego człowieka z którymi się nie obchodzimy publicznie i nie patrzymy pod kątem człowieka hipokryty :)
Ps. Nie wiem jak to wygląda u osoby lubiącej często przyjebać jakieś specyfiki, czy to hobby czy to problem? Nie wiem, ale ja bardzo rzadko coś wciągnę dlatego nie kusze losu, żeby ktoś się o tym dowiedział :)
  • 119 / 5 / 0
Lepiej niemowic o tym...beda zdrowsi
  • 17 / 2 / 0
Nie ,ale i tak wszyscy wiedzą lub się domyslaja xd
ODPOWIEDZ
Posty: 213 • Strona 10 z 22
Artykuły
Newsy
[img]
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA

Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.

[img]
Bransoletka, która chroni przed „pigułką gwałtu”. Wynik w kilka sekund

Naukowcy z Portugalii i Hiszpanii opracowali papierową bransoletkę wyposażoną w miniaturowy czujnik, który w ciągu kilku sekund potrafi wykryć w napoju najczęściej stosowane substancje odurzające, m.in. GHB, skopolaminę, ketaminę czy metamfetaminę.

[img]
„Adwokat od trumien na kółkach” i jego żona z zarzutami w sprawie narkotyków

Znany łódzki prawnik, nazwany przez media „adwokatem od trumien na kółkach”, ponownie ma problemy z prawem. Paweł K. został w kwietniu, nieprawomocnie, skazany przez sąd w Olsztynie za spowodowanie śmiertelnego wypadku na drodze z Jezioran do Barczewa. W wypadku zginęły dwie kobiety.