Więcej informacji: Efedryna w Narkopedii [H]yperreala, Pseudoefedryna w Narkopedii [H]yperreala
W ogóle coś takiego jest?
WESOŁ pisze: Nazbieralem igiel z cisu. Surowiec podstawowy mam, ale nie wiem czy ta metoda mozna otrzymac efedryne badz jej zwiazek:
- igly zalac woda i obnizyc pH dodajac kwasu solnego(jaka ilosc na 100g igiel)
- po kilku godzinach/dniach zlac plyn, a igly wyrzucic
- dodac rozp. org. niepolarnego(np. chloroformu), wytrzasac i zostawic na kilka godzin
- rozdzielic warstwe z chloroformem(warstwe wodna wyrzucic) i odparowac rozpuszczalnik
Jesli ktos zna inny sposob otrzymywania tego zwiazku to prosze niech napisze.
Gdybys miał jakies doatkowe informacie o tym co sie tak naprawde w cisie znajduje i w jakis ilościach to można by sie zastanowić czy da sie to rozdzielić i czy jest to w ogóle opłacalne .
Pozatym cis jest pod ochrona ;]
co do ekstrakcji z cisu - musisz uwazac i ja osobiscie bym ci tego nie radzil. cis ogolnie jest trujacy i poza efedryna zapewne zawiera cos _trujacego_. mysle ze bezpieczniej jest sobie kupic tussipect.
nie wiem jak jest z tussipectem , ale np do sudafedu dodaja rzeczy ktore utrudniaja ekstrakcje czystej pseudoefedryny, prawdopodobnie by zapobiec masowej produkcji metamfetaminy z tegoz.
z tego co wiem, z ephedra sinica mozesz ekstrahowac efedryne, ale ona nie wystepuje naturalnie.
taka nowosc - wrotycz pospolita zawiera bardzo duze ilosci tujonu, przewyzszajace te w piolunie, dlatego nie wiem czy ktos probowal, ale mozna by sie pokusic o absynt na wrotyczu.
co do syntezy. wiele osob uwaza, ze by syntetyzowac amfetamine trzeba byc conajmniej doktorem chemii, czy cos podobnego. wartto zacytowac shulgina, ktory powiedzial, ze chemia organiczna jest jak gotowanie w kuchni :). cos wazysz, dodajesz, mieszasz, ogrzewasz, wyciagasz,itd. w ch. organicnzej jest kilka metokd ktorych warto sie nauczyc (tzw technika laboratoryjna), ale zeby cos robic nie trzeba znac mechanizmow reakcji czy czegos podobnego (chyba ze chcesz otrzymywac nowe rzeczy, albo np analizowac gdzie moze sie pojawic, czy gdzie pojawil sie problem ktory obnizyl wydajnosc czy wogole zepsul synteze).
lucyper2 pisze: Zapomnijcie o cisie. Tak się nieciekawie składa, że inne substancje w nim obecne powodują, że jest bardzo silną trucizną.
Źródło: książka pt. "Rośliny trujące"
drag pisze: hydek IMO nie masz racji. A co jeśli osoba bez doświadczenia będzie musiała operować na związkach rtęci, albo przypadkowo zsyntezuje fosgen? Wiedze chemiczną trzeba jako taką mieć. Mechanizmy reakcji znać. BEzpieczeństwo przede wszystkim. Przypuśćmy, że laik chce zrobić bromobenzen z benzenu i Br2. Przeczyta w necie co i jak, ale nie doczyta że z bromem i benzenem trzeba ostrożnie bo jeden jest rakotwórczy a drugi to już w ogóle niebezpieczny (Br2) i może sobie zrobić krzywdę.
czy proidukujac amfetamine syntetyzujesz przypadkowo fosgen ? albo bromujesz zwykly benzen ?
ja rozumiem i przyznaje racje ze jesli chcesz sie zajmowac chemia to warto sie na czyms znac, ale jesli chodzi o SAMA synteze jakeigos narkotyku to moim skromnym zdaniem zbyt wielkie wyksztalcenie nie jest potrzebne
nie wiem co daje znajomosc mechanizmu kondensacji konowalewa czy reduktywnej aminacji. w mechanizmie nie ma nic o bezpieczenstwie ;).
no a o rteci to wszyscy chyba wiedza ze jest trujaca. majac 5 lat wiedzialem ze termometr jest be jak sie slucze ;)
drag pisze: Powiem tak, nie mam po prostu na razie pieniędzy na sprawdzenie tego, co zaraz napiszę, więc miło by było jakby ktoś to sprawdził.
Mianowicie jak wiadomo tabletka Tussipectu ma 3 warstwy, pomarańczowa, biała i brązowa (ziołowa). I własnie z warstw pomarańczowej i ziołowej biorą się dolegliwości żołądkowe, odruchy wymiotne itp. więc czemu by się nie pozbyć tych warstw?
Skład Tussipectu wygląda tak:
Skład: 1 drażetka zawiera: chlorowodorek efedryny (Ephedrini hydrochl.) 0,015 g; suchy wyciąg z lukrecji (Extr. Glycyrrhizae sicc.) 0,06 g; sproszkowany korzeń lukrecji (Radix Glycyrrhizae pulv.) 0,072g; saponiny (Saponini) 0,012 g; tymol (Thymoli) 0,000002 g; benzoesan sodu (Natrii benzoici) 0,0167 g; masa tabletkowa (Massa tabul. et drag. ad) 0,6 g.
Chlorowodorek efedryny będzie na 99% procent w białej warstwie.
I teraz robimy tak: wrzucamy tabletki Tussi do szklanki z wodą, mieszamy z 10 sekund i wyjmujemy. Pomarańczowa warstwa powinna się rozpuścić, trochę może jej zostać na tabletce, wtedy jesteśmy pewni że biała warstwa została nienaruszona. Następnie wrzucamy tabsy do drugiej szklanki z wodą i mieszamy już dłużej, po chwili zacznie ,,schodzić" biała powłoka, i mamy jej nierozpuszczalny roztwór w wodzie. ,,Biały roztwór" można przesączyć i wysuszyć - otrzymamy proszek. Śmierdzące zioła wyrzucamy przez okno. Wypijamy roztwór, lub zjadamy przesączony proszek zapijając wodą lub sokiem. Jeśli będzie faza i nie będzie doleglowiści żołądkowych, to może ludzie zaczną doceniać Tussipect?
;)
PS: oczywiście nie otrzymamy czystej efedryny, ale pozbędziemy się takich świństw jak suchy wyciąg z lukrecji, sproszkowany korzeń lukrecji itp.
psychedrine pisze: gdzies na sfd był patent chyba jak to zrobic dobrze.Nie chce mi sie teraz szukac ale pozniej lukne z ciekawosci.
Nof pisze: Biała warstwa jedynie łączy tymiankowo-efedrynowe wnętrze z pomarańczowym pokryciem. Efedryna jest w tej mieszance z ziołami. Sprawdzałem to i jestem pewien.
psychedrine pisze: 20 x tussipect
7 ml octu 10%
6 x nadmanganian potasu (kalium)
10 ml wody
1.Rozpierdalamy 20 tablet w jebany pył
2.Dodajemy 6 rozpierdolonych na mial tablet nadmanganianu potasu
3.Wsypujemy całosc do jebanej kolby
4.Zalewamy całosc octem
5.Przykrywamy reka i czekamy 3 min (bedzie wydzielac sie cieplo)
6.Dolewamy wode
7.Gotowy produkt reakcji filtrujemy przez chusteczke (aby uzyskac zoltawy plyn bez syfu)
8.Odparowywujemy wode, ocet i inne gówna az otrzymamy okolo 0,5 g lepkiej brązowawej substancji (czystej efedryny)
9.Zarzucamy to w kapsułce
10.Pijemy mocnego kawczana
11.Czekamy 30-45 min
12.Po czym uzyskujemy WYJEB
13.PRZEKAZUJEMY PRZEPIS KOLEGOM I KOLEZANKOM
14.METODA W 100% SPRAWDZONA NA SOBIE SAMYM
1 gram ponoc jest smiertelny tak btw :D Proponuje podzielic to na porcje po 0.1 i jest git
takie cus na sfd było :) co wy na to?
drag pisze: Nof; tyle że tutaj mamy efedryna HCl więc powinien to być biały proszek a tam w tej ziołowej strefie nic takiego nie zauważyłem, tylko zielono-brążowe świństwa.
Nof pisze: Podany przepis jest upośledzoną wersją syntezy metkatynonu z efedryny, nie ekstrakcji. Czysta efedryna nie jest brązową mazią.
Do draga: Nie musi być ich widać, są w bardzo małej ilości. Zresztą zmieszaj dwa różnokolorowe drobniutko zmielone proszki i zobacz czy widać kolor każdego.
thc pisze:psychedrine pisze: 20 x tussipect
7 ml octu 10%
6 x nadmanganian potasu (kalium)
10 ml wody
1.Rozpierdalamy 20 tablet w jebany pył
2.Dodajemy 6 rozpierdolonych na mial tablet nadmanganianu potasu
3.Wsypujemy całosc do jebanej kolby
4.Zalewamy całosc octem
5.Przykrywamy reka i czekamy 3 min (bedzie wydzielac sie cieplo)
6.Dolewamy wode
7.Gotowy produkt reakcji filtrujemy przez chusteczke (aby uzyskac zoltawy plyn bez syfu)
8.Odparowywujemy wode, ocet i inne gówna az otrzymamy okolo 0,5 g lepkiej brązowawej substancji (czystej efedryny)
9.Zarzucamy to w kapsułce
10.Pijemy mocnego kawczana
11.Czekamy 30-45 min
12.Po czym uzyskujemy WYJEB
13.PRZEKAZUJEMY PRZEPIS KOLEGOM I KOLEZANKOM
14.METODA W 100% SPRAWDZONA NA SOBIE SAMYM
1 gram ponoc jest smiertelny tak btw ]
takie cus na sfd było :) co wy na to?
Tutaj chyba lepiej sudafedu uzyc
Nie bedzie tego smierdzacego tymianku przynajmniej ;)
Kid pisze: Sudafed to pseudoefedryna...
Nof pisze: Pseudoefedryna też przereaguje do metkatynonu. To nie jest żadna ekstrakcja.
Kid pisze: To jest to co Szalony Kapelusznik po kablach walil nie? Taka reakcja z Sudafedu
thc pisze: Dokladnie, zarowno pseudo jak i efe da nam metkatynon.
A Szalony Kapelusznik chyba juz nie zyje :( albo mieszka na dworcu i okrada ludzi aby miec na Sudafed :):)
Niesmaczny troche zart, ale...
Jakis lepszy chemik moze mi wyjasnic po co ocet tutaj?
I z moich obliczen wynika, ze na 720mg pseudoefedryny powinno sie uzyc 0,23g nadmanganianu.
A wogole niech jakis lepszy chemik poda ile. Bo pewny nie jestem.
aree1987 pisze: Ja kiedyś zachecony ilościa pseudoefedryny w jednej tabletce sudafedu skusilem sie i stwerdzilem ze nie warto tussipect jest 100x lepszy od sudafedu mimo, ze w sudafedzie jest wiecej pseudoefedryny, a mimo tego dziala slabiej przynajmniej na mnie nie ma tej euforii i wogole pobudzenie jakies slabsze jest tussipect rzadzi ;)
Rodzynka pisze: w sudafedzie jest pseudoefedryna a w tussim jest efedryna, pewnie dlatego tussi działał lepiej.
Przy syntezie metakatynonu jest to bez roznicy jakiej efedryny uzyjemy, jak zreszta ktos juz napiszał
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach
Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.
USA: Donald Trump usunie marihuanę z listy najcięższych narkotyków?
Stało się to, o czym spekulowano od miesięcy. Donald Trump, mimo oporu konserwatywnego skrzydła własnej partii, ma sfinalizować proces reklasyfikacji marihuany. Konopie mają trafić z surowego Wykazu I (gdzie są traktowane na równi z heroiną) do łagodniejszego Wykazu III substancji kontrolowanych.