Gargamel pisze: Robicie jakies winko w domu? Macie jakies oryginalne owoce i receptury, z ktorych wyszlo wam dobre wino? Praktycznie z wszystkiego mozna zrobic wino, ja najbardziej dziwne pilem ryzowe i z bzu bodajze. Ojciec robil zawsze z winogrona, wiec doswiadczenia duzego nie mam. Teraz kupilbym sobie baniak 50 L. albo dwa i jazda ;-) .
na początek radziłbym potrenowac robienie wina na mniejszych objętościach, a dopiero później brać sie za 50l balony :)
a swoje wino robie już od ho ho ho ;-)
Night Garden pisze:E, niemożliwe - w takim razie najwidoczniej mam dwa balony 50L (na oko oceniałem a nie mam ich przy sobie, więc cholera to wie). W każdym razie dziadek robił na nich, w zamierzchłych czasach, wino z wiśni (niestety sadu już nie mamy). Bardzo dobre zresztą.Der neue Rauschstoffbenutzer pisze: Za mały ten Twój balon ogrodniku, takich małych używa się do klarowania..... policz ile wyjdzie ci czystego wina w takim małym gąsiorze. Niewiele.
Nie interesowałem konkretniej. Ile powinno wyjść winka z dwóch balonów 50L? Żebym wiedział, czy przypadkiem nie muszę zainwestować w nowy sprzęt ;)
ciekawe skąd on ma informacje o tym ze w małych balonach sie klaruje ? :nuts:
Przymierzam się do postawienia baniaczka z jeżynkami, samymi.
Powinno być chyba dobre winko.
Pytanie:
Jakie drożdże polecasz? Oczywiście chcę uzyskać mocne winko, deserowe.
Jednak mam do wyboru Portwajan (tak to się pisze?,gada?) i Malaga.
Oprócz dziadów będą jeszcze jednak porzeczki czerwone i troszkę wisienek.
aż powiem echch... ludzie ludzie.
temat alkohol to chodzi o alkohol.
najmocniejsze winopodobne trunki jak głoszą ludzie po 60 ce czyli starzy wyjadacze wychowani na własnych produkcjach jest z ryżu i jabłek.
sam to zreszta sprawdziłem i stawiam jabłka dużo wyzej niż ryż w tym zestawieniu.
sezon jest akurat na moja recepturę winka którą tu zapodaję w dobrej wierze :)
butla 15l
jedziemy na jakieś wiejskie klimaty i zbieramy jabłka, wszędzie rosna dzikie różnego typu jabłka.
zbieramy tego około 10kg. może przesadzam ale lepiej miec wiecej niż mniej.
jabłka przekręcamy przez jakas maszynke mikser wrzucamy w durszlak.
sok z tych jabłek kladziemy na gaz + 4 do 5 kg cukru ( na te 15l butli)
po rozpuszczeniu cukru i ostygnieciu wlewamy to do butli i walimy te przemielone jabłka do pełna butli.
nie ma w tym wody tylko sok z jabłek + cukier.
zapychamy korkiem i rurka i czekamy 3 tyg. do 6 w zalezności od pogody chyba (temperatury)
no i codziennie wstrząsamy butla żeby to się ciut szybciej przerabiało wino ma byc kwaskowe nie słodkie - zasada jest im mniej słodkie tym mocniejsze.
potem durszlak gaza zlewamy z tych grubszych osadów i niech postoi pare dni żeby opadły te drożdże i znowu rurka zlewamy.
...i mamy wino jak wódkę około 30 procent ma napewno.
pozdrawiam.
user pisze: ciekawe skąd on ma informacje o tym ze w małych balonach sie klaruje ? :nuts:
I taki mały gąsior wykorzystać najlepiej do robienia nalewek albo szybszego klarowania małej ilości wina po to aby szybciej móc je spróbować.
Ale jak się nie ma innego, to i taki musi wystarczyć.
i jeszcze (też wczoraj) wstawiłem 1,5L wina eksperymentalnego kokosowo-rodzynkowego :D
Niestety mój zeszłoroczny miodzik trójniak kowieński (na miodzie lipowym) nie doczekał nawet porządnego sklarowania...
A teraz planuje na jesień powtórkę pysznego gruszniaka miodowego, jakieś 25L ;]
Spraw nie ma więc nie ma pędu...
Tylko ja i dymu pięć kłębów.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/7/7ae13be5-db05-4b9b-b80d-d05872962485/fec.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250930%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250930T220002Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=f6321904ba64f4bd3274057273b918db61b59cb09a520b469bbdb14d067d9f7b)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/globalimage.png)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/ministerio_de_interior_de_espana.jpg)
Hiszpańska policja rozbiła komórkę kartelu. "To była twierdza marihuany"
W ostatnich latach Hiszpania stała się jednym z głównych punktów tranzytowych narkotyków do Europy. Jej strategiczne położenie na Półwyspie Iberyjskim — z długą linią brzegową, portami o ogromnym znaczeniu handlowym i Cieśniną Gibraltarską, przez którą prowadzi kluczowy szlak między Afryką a Europą — sprawia, że kraj ten jest szczególnie narażony na działalność międzynarodowych mafii narkotykowych. Najnowszym tego dowodem jest rozbicie w Walencji komórki tzw. Bałkańskiego Kartelu, jednej z najaktywniejszych organizacji przestępczych Europy Wschodniej.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannabis-asthma.jpg)
Palenie marihuany może drastycznie zwiększać ryzyko astmy. Pojawiły się nowe dowody
Legalna dostępność marihuany to kwestia, o którą w naszym kraju stale się spieramy. Ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ostatnio pojawił się jednak nowy argument: okazuje się, że palenie marihuany może drastycznie zwiększać szansę zachorowania na astmę. Dlaczego tak się dzieje?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/alko24h.jpg)
Nocna prohibicja godzi w wolność? „Nic tak nie zabiera jak alkohol i narkotyki”
Przeciwnicy nocnej prohibicji argumentują, że tego typu zakazy godzą w wolność człowieka. - Nic tak nie zabiera wolności jak alkohol i narkotyki - zauważyła w rozmowie z PAP psychoterapeutka uzależnień Anna Biskot.