ODPOWIEDZ
Posty: 3339 • Strona 24 z 334
  • 60 / 34 / 0
Zauważyłem, że wraz z rzuceniem swoich nałogów ( alkohol, pornografia, narkotyki) zacząłem czuć się trochę gorzej. Mówię, że trochę, bo nie ma jakiejś wielkie tragedii, ale pewne problemy odkładane na póżniej coraz silniej dochodzą do głosu. 2 tygodnie abstynencji od walenia konia, pół roku od pornografii dało ciekawe efekty. Faktycznie mam więcej energii i wykorzystuje ją w innych obszarach życia. Zaczynam ćwiczyć sztuki walki, zapisałem się na gimnastykę, załatwiam zaległe sprawy, zacząłem się zdrowiej odżywiać i mam większą potrzebę socjalizacji z innymi ludżmi.
Nie to żebym narzekał, bo zdaje sobie sprawę, że siedzenie w nałogu sprawia, że człowiek odkłada problemy na póżniej i coraz bardziej się pogłębia przez własną głupotę. Jak znikają znieczulacze, to dopiero się zaczyna jazda, bo trzeba się konfrontować z rzeczywistością... już nie ma gdzie uciec, jak się odejdzie od nałogu.
  • 122 / 30 / 0
Randy pisze:
Nie to żebym narzekał, bo zdaje sobie sprawę, że siedzenie w nałogu sprawia, że człowiek odkłada problemy na póżniej i coraz bardziej się pogłębia przez własną głupotę. Jak znikają znieczulacze, to dopiero się zaczyna jazda, bo trzeba się konfrontować z rzeczywistością... już nie ma gdzie uciec, jak się odejdzie od nałogu.
Z czasem przychodzi moment i jest to nieocenione uczucie, że nie musisz już przed niczym uciekać, a stawiasz czoła życiu takie, jakie jest. Stajesz się opoką. Nie poznajesz siebie, nie wiedziałeś, że na tyle cię stać. Wytrwałości w nofapie i udanego tripu :)
Uwaga! Użytkownik Okwaszony nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 848 / 286 / 0
Polecam prowadzić dziennik i zapisywać w nim wszystkie zauważone zmiany w okresie niewalenia. Jak się zachce walić to szybko zaglądasz do wpisu po miesiącu niewalenia i chcica ustępuje.
  • 761 / 13 / 0
Długo mieliście spadki/wahania nastroju?
Uwaga! Użytkownik nieobgryzampaznokci nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 122 / 30 / 0
U mnie rollercoaster ustabilizował się po ok 2 miesiącach.
Uwaga! Użytkownik Okwaszony nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 60 / 34 / 0
U mnie powoli wszystko zaczyna się stabilizować.
Różnica jest mocno odczuwalna w zachowaniu. Inaczej się poruszam, lepiej mi się rozmawia z innymi ludżmi, mówię spokojnie, konkretnie, na luzie. Odczuwam też zdecydowanie mniejsze w napięcie w różnych sytuacjach, które wcześniej mocno mnie stresowały. Są jeszcze inne czynniki, które wpłynęły na moją zmianę, ale głównym jest odstawienie masturbacji.
Z każdym dniem podejmuje jakieś działanie i małymi krokami idę do przodu. Niesiony tą dobrą energią nie palę nawet fajków od 2 dni. Wcześniej nie wyobrażałem sobie, że mogę je rzucić i to tak szybko.
  • 58 / / 0
A z moich doświadczeń wynika, że masturbacja obniża poziom testosteronu. Szczególnie, gdy oglądałem filmy porno podczas zabawy. Generalnie czułem się słabiej, mniej motywacji, zmniejszone parcie na kobiety itd. U mnie standard to 1-3 razy dziennie, czasem 4. Przez cały grudzień 2015 zrobiłem sobie post od walenia i porno, co było dla mnie nie lada wyczynem. Muszę przyznać, że nie spodziewałem się takiej poprawy. Czułem się znowu jak w szkole. Seks z kobietami był o niebo lepszy, nawet orgazm po seksie nie był tak "męczący" jak po masturbacji. Po kilku minutach dobrego seksu miałem ochotę na więcej :) Trzeba będzie skończyć w ogóle z masturbacją i ganiać za kobitami.
Dokąd tupta nocą jeż?
  • 3732 / 45 / 0
Moj chlopak tez po wytrysku czuje sie lekko depresyjnie, moze Chinczycy maja racje, ze razem ze sperma wyplywa energia czi. ;)
Proponuje jesc na sniadanie jesc owsianke, serio podnosi poziom testosteronu.
osobisty kawalek internetu
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:
Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
  • 101 / 4 / 0
Owsiaka to węgle złożone, więc jedyne co mogą podnieść to poziom energii. Podbicie testosteronu to nie taka prosta sprawa.
  • 58 / / 0
Wawoj pisze:
Moj chlopak tez po wytrysku czuje sie lekko depresyjnie, moze Chinczycy maja racje, ze razem ze sperma wyplywa energia czi. ;)
Proponuje jesc na sniadanie jesc owsianke, serio podnosi poziom testosteronu.
Też takie lekko depresyjne stany miewam, ale tylko po masturbacji. Po seksie nie. Dlatego chcę skończyć z trzepaniem raz na zawsze i zacząć regularnie cieszyć się seksem z pięknymi kobietami :D
Co do owsianki, to jadłem ją przez jakiś okres czasu codziennie na śniadanie. Dodaje energii, ale czy teścia podnosi, to śmiem w to wątpić.
Dokąd tupta nocą jeż?
ODPOWIEDZ
Posty: 3339 • Strona 24 z 334
Artykuły
Newsy
[img]
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki

Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.

[img]
Policjant złapany z narkotykami w Kołobrzegu. Prokuratura i policja ujawniły nowe fakty

Podczas festiwalu muzyki elektronicznej w Kołobrzegu zatrzymany został 40-letni policjant z Gdańska, który miał przy sobie narkotyki. - Została uruchomiona procedura zawieszenia policjanta w czynnościach służbowych - mówi o2.pl asp. szt. Mariusz Chrzanowski, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.