TALK - Rozmowy [H]

[Huk]

@up, Mam jeszcze tabletek na tydzień to 1 co noc będę jadł aż się skończą.

[adex26]

Karbamazepina potęguje działanie kwetiapiny czy osłabia. Na internecie polska wiki mówi że potęguje, a zagraniczne strony z interakcjami leków piszą, że zmniejsza stężenie kwetii we krwi. Co prawda jedno nie wyklucza drugiego, ale trafiłem też na notkę, która wyraźnie mówiła że karbamazepina osłabia działanie. I mi się coś pomieszało, że już sam nie wiem.

[666]

Wg polskiej ulotki - zwiększa stężenie w osoczu czynnego metabolitu karbamazepiny – 10,11-epoksydu. Ten powstaje w wątrobie i jej jej aktywnym metabolitem. W skrócie: podbija działanie.

[brd123]

Bralem to regularnie w psychozie ok 400mg na dobe, w manii 600mg, a podtrzymujaco w schizie 150. Raz bedac na podtrzynujacej walnalem 800mg. Bylo bardzo nieprzyjemnie, duza akatyzja, gleboka zmiana percepcji, wszystko cholernie dziwne i mroczne, widzialem zdeformowane twarze pod powiekami, porownalbym jazde do mocnych deliriantow. Ogolem koszmarnie. Spedzilem faze lezac, do kibla na czworakach, czekajac az zejdzie. Zadnej wartosci rekreacyjnej, a dawki 2400mg sobie nie wyobrazam. Juz 800mg pod wzhledem odczuc negatywnych przewyzszalo psychoze. Jedyna wartosc takiegp tripa to to, ze mozna na jakis czas wystraszyc sie psychodelii, hehe.

[adam2500]

Dosc mocny neuroleptyk o podbno bardzo slabym dzialaniu sedatywnym... Cos wikipedia klamie bo sedacja po tym jest dosc duza a na pewno wieksza niz po chlorze.
Mnie tuli do snu juz dawka rzedu 25-50mg. Nie biore wiecej bo nie czuje juz roznicy w wiekszych dawkach a czuje sie znacznie gorzej, akatyzja wystepuje i ogolnie rano czlowiek zombie.
Szczerze na bezsennosc wole jak lekarz mi przepisuje zolpidem, zopiklon ale jakies benzo, a tym sie truc i nie moc wstac rano, no nie wiem gdzie tu logika psychiatrow.

[Huk]

Ja akatyzji nie miałem przy dawkach 100mg

[Marek336]

Hehe ja zjadłem kiedyś jakieś 3g kwetiapiny i z 1g sertaliny na ostrej psychozie po a-pvp w celu skrócenia męczarni, nie wyszło... na sorze wylądowałem, byłem w chuj przećpany, siedziałem z bananem na mordzie nodując, jednak instynkt samozachowawczy zadziałał i powiedziałem lekarzowi że wziąłem maksymalną dawke dobową i chciałem tylko wyciszyć objawy schizofreni i tak oto ominął mnie psychiatryk. Co ciekawe psychozy nie zaleczyło i nawet na sorze "oni" tam byli a ja nie zasnąłem bo wiedziałem że jak zasne to mnie zabiorą na oddział zamknięty i spisek wisi w powietrzu. Moc psychozy jest zadziwiająca, normalnie po 400mg śpie jak zabity i powieki same sie zamykają a tu się przy 3g powstrzymałem o 1g sertaliny nie wspominam...

[Feliksa]

Też tego nie rozumiem - przepisywania kwetiapiny przy problemach ze spaniem. Po 25 mg ciężko mi było się obudzić rano, a po 100 mg przysypiałam przez pół dnia. Działanie sedatywne ma bardzo silne jak dla mnie - na samym początku potrafiła mi po prostu przywalić w głowę - znaczy, musiałam się od razu do łóżka położyć. Zdecydowanie lepiej sprawdza się jako usypiacz chlorpotiksen (15 mg). U mnie dostać jakieś benzo od psychiatry graniczy z cudem...

[kiper]

Kurwa, wziąłem z ciekawości 800 mg kwetiapiny(normalnie 2) i jestem ujebany jak prosię.

[Huk]

@up, zdaj relacje jak to wygląda