Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
W sumie to bardzo bym uważał z miksowaniem 4-MeO-PCP z czymkolwiek. Ja raz po peaku 4-MeO wrzuciłem trochę za dużo MXE i nie będę opisywać jak to się skończyło, ale było naprawdę hardkorowo. Poza tym to było w cugu gieblowym, co na pewno miało duży wpływ na całość.
Jeśli już coś wrzucać do 4-MeO, to coś, po czym nie traci się kontroli - mniejsze ryzyko odpału.
4-MeO-PCP ma taką bardzo nieprzyjemną właściwość, że po peaku pojawia się cholerna stymulacja nad którą nie da się w ogóle zapanować, a do tego w głowie pojawia się masa obrazów i wręcz halucynacji i właśnie ten okres działania substancji kiedy zejdzie peak uważam za najbardziej niebezpieczny. Bo jak peak zejdzie to może się pojawić parcie na dorzucenie czegoś i może być pozamiatane. To tak żeby nie było, że nie ostrzegałem :)
(nie byłem non-stop pod wpływem ale codziennie wieczorem brałem po kilka dawek)
Pierwszego dnia dawki po 10mg albo mniej, testowane na mieście, techniką "na palec".
Dorzutki co 30-60 minut.
Wyraźne działanie stymulujące.
Po 2 dawkach lekkie działanie dysocjacyjne.
Przy 3-4 dawce wyczuwalne działanie prawdopodobnie na sigmę. - zajebisty stan do zwiedzania np. osiedla
2,5 godziny od ostatniej dawki poszedłem spać, trochę dłużej niż zwykle zasypiałem. Wydawało mi się że sen jest płytki i miałem dużo fałszywych wspomnień których rano już nie pamiętałem.
Drugi i trzeci dzień - dawkowanie w ten sam sposób.
Wyczuwalna tolerancja - potrzebowałem zwiększyć dawki o około 50% aby osiągnąć ten sam efekt.
Tolerancja na efekty dysocjacyjne rośnie szybciej niż na stymulujące/zaciekawiające, tzn. po 2 dniach nie czułem już "odklejenia".
Czwarty dzień - test większej dawki w miksie.
T-1h: +10mg
T=0: +40mg, z dodatkami:
90mg 5-HTP
220mg sulbutiamina
270mg DMBA (AMP citrate) --- Uwaga! Miksy ze stymulantami są niebezpieczne, nie próbujcie tego jeżeli nie wiecie jak bardzo wchodzą na ciało te substancje solo. Ja już kiedyś testowałem 100mg 4-MeO-PCP i nie miałem bodyloadu, również testowałem AMP w dawkach do 0.5g, dlatego uznałem to za bezpieczny mix.
T+0:15: dorzucone 330mg choliny i 15mg noopeptu
T+0:50: "miękkie" nogi, lekkie wrażenie wyciszenia i uspokojenia
T+1:00: +55mg, z dodatkiem 80mg 5-HTP
T+1:20: +18mg
T+1:28: początek efektów typowych dla dysocjantów: przestaję czuć emocje, muzyka brzmi nijako, po zamknięciu oczu uczucie spadania i oddychania materaca na którym leżę
T+1:34: muzyka zaczęła sprawiać mi przyjemność - prawdopodobnie wejście 5-HTP. Poczułem to w ramach "debug mode" mózgu o którym często wspomina @scr w kontekście MXE.
T+1:45: nagłe zejście z tej przyjemności, tak jakby 5-HTP przestało działać.
T+1:47: nieprzyjemne pobudzenie; dorzucam 170mg tryptofanu podjęzykowo, z nadzieją że będzie działać dłużej niż 5-HTP.
T+1:50: dalsze efekty typowe dla dysocjantów: obsługa komputera zaczyna sprawiać problem, ciężko odróżnić głośność dźwięków
Tutaj w raporcie brakuje wpisów, ale z tego co pamiętam siedziałem na hajpie, czytając dział dysocjantów, i zastanawiając się nad wpływem alkoholu na receptory NMDA.
Bardzo mnie to wkręciło, ale dawka była zbyt duża aby rozumieć artykuły na temat neurobiologii.
T+3:20: +30mg, z dodatkami:
40mg 5-HTP
20mg EG-018
wszystko podjęzykowo
EG-018 zmniejszyło stymulację i zwiększyło stan wyciszenia, jednak nie poprawiło odbioru muzyki, więc...
T+4:10: palę zioło z lufki i biorę w bombce 100mg 5-HTP.
marihuana początkowo trochę zepsuła stan dysocjacyjny, bo jeszcze ciężej było myśleć.
Wtedy przyszły 2 koleżanki (trzeźwe) i rozmawialiśmy, wszystko wydawało się ciekawe i ważne.
Poszliśmy do jednej, ja byłem w stanie tylko leżeć i słuchać muzyki (chociaż na mj+MXE i mj+DXM jest to jeszcze fajniejsze), stan ciekawości się utrzymywał do ok. T+8h.
Dzień piąty.
Wyraźne zmęczenie organizmu.
Brak chęci na więcej.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
Ogólnie fajna zabawka, euforia, niezła stymulacja, z tym, że mam wrażenie, że toto się kumuluje w organiźmie. Pod koniec materiału zaczynały się już schizy i paranoje, niezbyt uciążliwe i nie miały charakteru obsesji, ale jednak były zauważalne.
Z drugiej strony, cały czas miałem wtedy wrażenie, że wszechświat chce mi coś powiedzieć, że pcha mnie do zmian na lepsze i faktycznie - zmotywowało mnie to do pewnych zmian. Ale to pewnie kwestia podejścia i, mimo wszystko, wieloletniego doświadczenia z dyso.
Dodatkowo dodam, że 5h temu wrzuciłem dropsa, którego zwą "czerwony diabeł" w Hannoverze. Analizy nie robiłem, ale profil działania bardzo podobny do xtc. Co prawda prawie w ogóle nie klepnął ale to sprawa tolery bo trochę tego sprzętu poszło w ostatnich dniach.
Jak myślicie, 30 mg zapokoi moje wkurwienie wywołane niedoćpaniem nie wywołując jakichś większych skutków ubocznych? Mam jeszcze koło ratunkowe w postaci benzo, w razie gdyby coś poszło nie tak.
Doradźcie coś ćpaki dysocjantowe, bo moje doświadczenie w tej grupie substancji jest znikome (3 tripy na DXM)
edit. poszło 40 mg rozcieńczone w roztworze - czekam na efekty
mam nadzieje, że rano będę zdatny do życia, bo mam parę spraw do załatwienia :-D
Shiro pisze:edit. poszło 40 mg rozcieńczone w roztworze - czekam na efekty
mam nadzieje, że rano będę zdatny do życia, bo mam parę spraw do załatwienia :-D
Ja bym uważał z takimi miksami, bo 4-MeO-PCP bardzo mocno podnosi ciśnienie.
chemdog pisze:Zastanawia mnie czy małe dawki 4-MeO-PCP mają jakąś wartość terapeutyczną, i czy mogą pomóc w odstawianiu amfetaminy?
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/0/07dad540-88e9-4215-bc3d-863cfd2fb313/348886988_5925398350902305_6291329521360732656_n.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20251015%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20251015T173202Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=92d6e627c1f544d245226a8f3dbe8d22431cf807cc19855efeef751c94e6725c)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/modulacja_aktywnosci_kory_przedczolowej_szczura.jpg)
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/zrzut-ekranu-2025-01-15-o-12.17.13.png)
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/bol-plecow-ekstrakt.png)
Ekstrakt z konopi wykazuje wyższą skuteczność niż opioidy u pacjentów z przewlekłym bólem pleców
Ekstrakty z konopi pochodzenia roślinnego zapewniają lepszą ulgę w bólu oraz inne klinicznie istotne korzyści w porównaniu z opioidami u pacjentów cierpiących na przewlekły ból dolnej części pleców – wynika z danych z badania klinicznego opublikowanego w czasopiśmie Pain and Therapy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sejm9.jpg)
Marihuana tematem w Sejmie. Przyszło kluczowe pismo z rządu
Przed wyborami w 2023 r., a nawet już po nich, politycy z obozu rządzącego wyjątkowo liberalnie wypowiadali się na temat marihuany. Powstał nawet Parlamentarny Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany z głośnymi nazwiskami w składzie. Coś się jednak zmieniło. Jak informuje "Rzeczpospolita", jednoznaczne stanowisko rządu zaskoczyło wielu polityków: nie ma mowy o żadnej liberalizacji. Argumentem mają być m.in. doświadczenia innych krajów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/peleniezkopalni.jpg)
Japończycy odkryli, dlaczego papieros pomaga przy wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego
Palenie tytoniu związane jest z olbrzymią liczbą różnorodnych zagrożeń dla zdrowia. Są jednak sytuacje, gdy papieros pomaga. Tak jest na przykład w przypadku wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Nie od dzisiaj wiadomo, że papierosy przynoszą ulgę osobom cierpiącym na tę chroniczną chorobę. Naukowcy z japońskiego instytutu badawczego RIKEN odkryli mechanizm, który stoi za zbawiennym skutkiem dymka. Dzięki nim chorzy będą mogli poczuć ulgę, bez narażania się na choroby powodowane paleniem.