Jako, ze ostatnio odkrylem zbawienny wplyw trawki na moje dusznosci, postanowilem zrobic sobie mala hodowle trawki.
Nie mysle, o ilosciach hurtowych czy niewiadomo jak mocnym towarze, prawde mowiac wolalbym nawet slabszy niz mocniejszy. trawa latwo mnie zabija w ten nie fajny sposob. Ale za to w malutkiej ilosci, w razie problemow pomaga mi w 3 minuty.
Myślałem, zeby przeznaczyc na miejsce uprawy witrynke. 75cm wys/ 52cm szer/ 32cm gleb. Jak widzicie nic wielkiego, pytanie czy dam rade tam zmiescic 3 moze 4 roslinki?
druga sprawa, jakiego rzędu pieniazki za rachunki z tytulu takiej zabawy moga wyniesc? powierzchnia raczej mala wiec chyba bez tragedi.
Nie znam sie na roznicach miedzy automatem czy zwyklym. Prawde mowiac, moga sobie te roślinki nawet 3 miesiące dojrzewać jesli ma to przełożenie na jakość trawki.
Docelowo chcialbym z tej zabawy wyciagnac w granicach 100g gotowego suszu.
Pozdro
- Gardenic dopiero niedawno (tak pisze) odkrył przedziwny wpływ m na organizm człowieka,
- nie wie jeszcze dokładnie czego chce ( to "zabijanie" ),
- piszesz "dobrze wytrenowany", a On nie ma praktyki jeszcze (wiem- nie filozofia, ale po co uraz po pierwszym razie ...... może zostać trauma na całe życie.... :) )
-zawsze fajnie mieć do wyboru różne strajny- nie nudzi się, jak jeden "nie kopie" już, to zmiana....
- koszt 3 nasionek to naprawdę nie fortuna, a jaka satysfakcja z możliwości wyboru, a do tego każda inaczej wygląda (ja spędzałem godziny na oglądaniu ślicznotek i nie nudziło mi się....)
- będzie to robił pierwszy raz i jak z jedną jedyną coś pójdzie nie tak ( nadgorliwość neofity w nawożeniu, robaki, za nisko lampa "opadnie", itp. ) to szkoda by było - tym bardziej, że to w celach MEDYCZNYCH.
Ale następnym razem - fakt 1 styka. Pzdr.
GardenicPower pisze:Witam.
Jako, ze ostatnio odkrylem zbawienny wplyw trawki na moje dusznosci, postanowilem zrobic sobie mala hodowle trawki.
Nie mysle, o ilosciach hurtowych czy niewiadomo jak mocnym towarze, prawde mowiac wolalbym nawet slabszy niz mocniejszy. Trawa latwo mnie zabija w ten nie fajny sposob. Ale za to w malutkiej ilosci, w razie problemow pomaga mi w 3 minuty.
Myślałem, zeby przeznaczyc na miejsce uprawy witrynke. 75cm wys/ 52cm szer/ 32cm gleb. Jak widzicie nic wielkiego, pytanie czy dam rade tam zmiescic 3 moze 4 roslinki?
druga sprawa, jakiego rzędu pieniazki za rachunki z tytulu takiej zabawy moga wyniesc? powierzchnia raczej mala wiec chyba bez tragedi.
Nie znam sie na roznicach miedzy automatem czy zwyklym. Prawde mowiac, moga sobie te roślinki nawet 3 miesiące dojrzewać jesli ma to przełożenie na jakość trawki.
Docelowo chcialbym z tej zabawy wyciagnac w granicach 100g gotowego suszu.
Pozdro
W sumie mozesz przeciez rzucic pare stowek i kupic growboxy, patrzac wstecz dwa lata to ich cena mocno spadla.
Pytanie z innej bajki, cierpisz na astme tak? na jaki typ astmy? Sam jetem astmatykiem i ciekawi mnie wlasnie wplyw marihuany na ta chorobe
Z oświetlenia świetlówki lub ledy. Choć z drugiej strony na upartego to i z sodówką byś się zmieścił tymbardziej na ScrOG, tylko mógłbyś mieć problem z utrzymaniem temperatury.
Pomysl tez o filtrze węglowym, potrafi czadzic przy kwitnieniu, taki filtr dajesz za wentylatorem wyciągającym. Dobrze też mieć termometr i jakąś regulacje nawiewu/wyciągu.
Satif pisze:Zamiast LED można też użyć żarówek energooszczędnych, tylko znajdź takie o odpowiedniej barwie światła, jest to zwykle opisane na opakowaniu. Boksa nie kupuj, ludzie czesto wystawiają szafki na smietnik, wystarczy od środka pomalować na biało, wyciąć otwory wentylacyjne, podwiesic lampe i heja.
Pomysl tez o filtrze węglowym, potrafi czadzic przy kwitnieniu, taki filtr dajesz za wentylatorem wyciągającym. Dobrze też mieć termometr i jakąś regulacje nawiewu/wyciągu.
Advisor pisze:Advisor: każdy giet to jeden grzech, np. :" tu masz za kontrolę przepływu informacji ruska szmato"
Advisor:"tutaj za nie udzielenie pomocy marynarzom na Kursku"
Advisor:"tu za bycie nacjonalistą"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg) 
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/modulacja_aktywnosci_kory_przedczolowej_szczura.jpg) 
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/zrzut-ekranu-2025-01-15-o-12.17.13.png) 
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/marijuana-leaf-pillow-bed-cannabis-sleep.jpg) 
Ponad 20% młodych dorosłych sięga po marihuanę lub alkohol, by zasnąć – badania z USA
Problemy ze snem to coraz powszechniejsze wyzwanie wśród młodych dorosłych. Jak pokazują najnowsze dane z badania opublikowanego w „JAMA Pediatrics”, ponad 20% osób w wieku 19–30 lat w USA sięga po marihuanę lub alkohol, aby ułatwić sobie zasypianie. Naukowcy z Instytutu Badań Społecznych Uniwersytetu Michigan podkreślają, że choć takie substancje mogą przynosić krótkoterminową ulgę, w dłuższej perspektywie mogą nasilać problemy ze snem i zwiększać ryzyko uzależnień.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/alkohole-24h-2.jpg) 
Zaskakujący trend wśród Polaków. Chodzi o spożycie alkoholu
Spożycie alkoholu aktywnie ogranicza 55 proc. Polaków, a 21 proc. deklaruje całkowitą abstynencję.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkogrzyb.jpg) 
Mikrobiom jelitowy wpływa na pociąg do alkoholu
Mikroorganizmy tworzące mikrobiom jelitowy mogą wpływać na spożycie alkoholu, manipulując układem nagrody w mózgu - informuje czasopismo „mBio”.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
