Należące do grupy anilidopiperydyn substancje opioidowe, o krótszym i silniejszym efekcie.
Więcej informacji: Fentanyl w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 77 • Strona 6 z 8
  • 272 / 6 / 0
Po malych testach porownawczych dochodze do wniosku, ze 4f-bf jest lepszy od samego bf. Mocniejszy i bardziej euforyczny.
Uwaga! Użytkownik raven gray jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1794 / 123 / 0
Substancja jest inna. Nie nastawiaj sie na faze jak na "cos podobnego do kodeiny", tylko jako na cos nowego.
Któż nam powróci te lata stracone
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
  • 131 / 2 / 0
BTW - fachowcy, powiedzcie, jak poznać, że to >już< i przestać vapować? Wejście nie jest u mnie natychmiastowe, a głupio tak przedawkować, heh. Tak jak mi się zdarzyło z vapowanym kanna, gdzie trzy buchy okazały się powalające.
Zauważyłem też, że dodanie odrobiny mentolowego aromatu do liquidów jakby zwiększyło moc - czyżby mentol drażnił płuca i zwiększał ukrwienie=wchłanianie?
Emil Cioran był smutnym nihilistą cierpiącym na bezsenność i napisał, że życie to zły gust materii.
F84.5
Forum [H] -groza powszechnej anomii. Nie przesiąkajmy upadkiem, dbajmy o siebie. Można nie ćpać i żyć. Cel: zdrowie psychiczne. Szukam sposobów.
  • 887 / 11 / 0
Przerobiłem w tydzień 750mg, powiem tak że gdybym był trzeźwy będąc naćpany to bm sobie walnął w ryj. Pierwszy dzień ok, dawki niskie bez odrzucania, ot taka niewinna zabawa do momentu gdy przedawkowałem dosłownieno parę mg biorąc doustnie, obudził się we mnie szatan, nie jadłem nie spałem tylko wwaliłem fenta.
Miałem wyjebane na wszystkich i wszystko .Na szczęście nie chciało i się iść po igły, pod koniec tygodnia wyglądałemem jak wrak, morda opuchnięta, wszędzie strupy. Odstawienie piekło myślałem że się przekręce, pomagałem sobie kodeina i makiem. Poszedłem do szpitala ale nie chcieli mi pomóc przy okazji dowieziałem się że to pochodna haloperidolu, w testach na mocxz wyszło "extasy".Badania krwi ok poza podwyższonym cukrem. Po 3 dniach o dziwo było w miarę, w porę przyszła paczka z MXE i mt45.Większości nie pamiętam, nigdy wiecej, zero kontroli, brak hamulców.
  • 1406 / 142 / 0
wszystkie pochodne i analogi fenta, czy rc, czy nie rc to czyste zuo hehe. an już te poch butyrylowe o koszmar. b.krótki czas działania i szatańkie chęci na dokładkę. po 3 dniowej takiej imprezce z owym dragiem masz skręta jak po miesiącu z herą. do tego ta cheć na dokładanie. nie spotkałem innego takiego dragu , co by tak go sie chciało dorzucać i dorzucać. a najgorsze już jest palenie. tu się całkiem traci kontrolę. do tego jeszcze inne opio przestają "smakować" i sie chce tylko owej fentanylowej pochodnej. przedziwne dragi. może dlatego, że pobudzają również wytwarzanie serotoniny?
natomiast na pewno nie jest to pochodna haloperidolu. wszystkie fentanyle sa pochodnymi piperydyny-wzór w linku poniżej
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... yl.svg.png

natomiast haloperidol jest pochodną butyrofenonu-wzór w linku poniżej
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... S2.svg.png

nie wiem jak można mylić te 2 struktury. nawet optycznie nie są do siebie podobne. obie natomiast zostały opracowane przez genialnego belgijskiego chemika P.Janssena. w ogóle Janssen jest "ojcem" syntetycznych opioidów. jego wkład w tę dziedzine chemii farmaceutycznej jest niepodważalny. do dziś badacze bazują na jego pracach i przepisach preparatywnych.
  • 839 / 67 / 0
Bf i 4fbf to opio, które przejęły wszystkie najgorsze cechy ketonów.
Mam pod oczami cienie życia
I wargi mi spierzchły od suszy
w duszy.

47828580/missiv@protonmail.com - napisz mi coś miłego
  • 221 / 4 / 0
co ma piernik do wiatraka, butyr wymiata a rc stimsy to lipa
  • 510 / 52 / 1
Nie wiem czy vendor się nie pomylił i wysłał mi jakiś kanna, ale ta substancja to chyba najgorszy RC jaki miałem okazję poznać. Paranoje i psychozy, zero jakiegokolwiek grzania czy działania opioidowego i do tego ta tachykardia. Za pierwszym razem myślałem, że to po prostu przedawkowałem, więc spróbowałem dwa razy mniejszą dawkę i było to samo. 100mg poleciało do kibla, nigdy więcej nie kupie żadnego RC z "fluorem" w nazwie.
Uwaga! Użytkownik TrzymamSzafe nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 451 / 4 / 0
Jaka była tego konsystencja? Zapach? Kolor?
"Jebać trzynastkę powiedział odwracając się na pięcie, trzymając pompkę w ręce..."
  • 625 / 28 / 0
chyba faktycznie się pomylił, dla mnie to czysty spokój
a co do uprzednich obaw, ze bedzie dzialał drażniąco na śłuzówkę
paliłem bf i 4f-bfa
po ciągu na bfie miałem zawsze zapalenie oskrzeli i ból gardła
po paleniu 4f-bfa praktycznie nie czułem uszkodzenia śluzówki
no chyba że vendor wysłał mi 4bfkę jako freebase ale w to wątpie xD
obie substancje bardzo różniły się konsystencją
bf- bardzo lepki biały proszek
4-F-BF - drobne żółtawe kryształki, również nieco lepkie
spróbuję zbadać tą substancje lepiej i wydam ostateczny werdykt
Kiedyś znów wszyscy spotkamy się razem, czas straci wtedy znaczenie, gdy z hukiem otworzą się bramy Valhalli nic nigdy już nas nie rozdzieli.
ODPOWIEDZ
Posty: 77 • Strona 6 z 8
Artykuły
Newsy
[img]
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki

Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.

[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.